Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Porzucona  ona

Jestem dla nich dobra a mimo to mnie rzucaja

Polecane posty

Gość Porzucona  ona

Juz kompletnie nie rozumiem facetow. Powtarza sie u mnie podobny scenariusz juz w paru zwiazek (w ostatnim z nich takze ) Schemat jest taki : poznaje faceta (w roznych okolicznosciach np przez znajomych , internet itp ) on jest zainteresowany - pisze, dzwoni , zaprasza na randki, poznajemy sie coraz bardziej , rozmawiamy. Pozniej przeradza to sie w zwiazek ,jest jakis czas ok a pozniej on traci powoli zainteresowanie az wreszcie po mniej wiecej 3 miesiacach zrywa znajomosc mowiac popularne teksty typu zostanmy przyjaciolmi itp Teraz boje sie poznac kogos nowego , angazuje sie w zwiazek a co z tego mam ? nic - nie chce zostac znowu rzucona, Nie rozumiem co jest ze mna nie tak - mam prace, hobby, nie siedze caly czas w domu, nie "uwieszam" sie na facecie. Poradzcie mi cos prosze mam 20pare lat i chcialabym stablinego zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Porzucona  ona
up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To chyba w Tobie musi być jakiś zadzior . Nieprawdopodobne żebyś miała takiego pecha .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawdopodobnie chodzi o seks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile lat masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość knotek
moze wlasnie jestes za dobra? z niektorymi trzeba rozmawiac ich jezykiem :P, :P, :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Porzucona  ona
Tak byc moze to cos ze mna jest nie tak, bo zdarzylo mi sie juz to kilka razy a moi byli nie prezentowali jednego typu tzw zlego faceta np playboya. Jestem z natury dobra taki mam charakter, ale bez przesady nie nadskakiwalam im Mam 25 lat chcialabym juz miec ulozone zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Porzucona  ona
a propo seksu to wydaje mi sie ze byli zadowoleni, nie jestem oziembla ani tz kloda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze faktycznie jestes za dobra, taka przewidywalna a co za tym idze i nudna? Masz dwa wyjscia, albo znalezc jakas cekawa pasje, ktora Cie pochlone i nada charakteru, przyciagne uwage, albo nie zmienac sie cerplwie czekac az trafsz na takiego, ktory Ce zaakceptuje taka jaka jestes/ Zastanow sie czy pasuje Ci Twoja osoba wyberz warant dobry dla Cebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I mi wcielo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spodek Katowice
hobby? to co sie w lozku robbi... zasada jest prosta - jak ma zerwac niech zerwie przed slubem a nie po :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a na której randce wskakujesz do łóżka? może w tym jest problem, że szukają porządnej do poważnego związku, a jak Ty masz 25 lat i kilka takich związków opartych na seksie, to chłopaki se podoopczą i idą szukac dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Porzucona  ona
Hmm moze cos w tym jest Taki po prostu mam charakter Moi przyjaciele i znajomi go akceptuja ale partnerzy niestety nie Pasje mam z tym ,ze zaden z dotychczasowych moich facetow nie podzielal jej . Chce pozostac soba i znalezc kogos kto mnie zaakceptuje taka jaka jestem Mam wrazenie ze przyciaga ich moja uroda ,ale z czasem nudza sie osobowoscia i odchodza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Porzucona  ona
Zeby isc z kims do lozka potrzebuje byc z ta osoba w zwiazku pare miesiecy wiec nie wskakuje im od razu do lozka Moje zwiazki nie byly oparte wylacznie na seksie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listek shindlera
moze twoje nie, ale ich - tak :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to jeśli nudzą się Twoją osobowością po kilku m-cach, to albo wybierasz roochaczy którzy chcą mieć w łóżku pustą lalę, albo Twoja osobowość jest takiej marnej jakości, że tylko seks masz do zaoferowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blank ET
jednym slowem - jekbys sie nie odwrocila - d**a z tylu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Porzucona  ona
No nie wiem Ta teoria pasuje tylko do jednego z nich. Pozostali prezentuja typ "normalnego" faceta, porzadnego. Z jednym nawet nie doszlo do seksu bo zdazyl ze mna wczesniej zerwac ;) Wspolczesni faceci sa dziwni- maja atrakcyjna ( nie mowie ze jestem idealem ,ale jestem uwazana za ladna osobe, dorabialam sobie jako fotomodelka bo jestem naturalnie szczupla ) dziewczyna, ktora jest dla nich dobra, mila, nie ogranicza ich wolnosci, pojdzie z nimi zarowno na spacer jak i impreze, porozmawia na kazdy temat, nie jest materialistka i ..zostawiaja ja (czytaj : mnie )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blank ET
Bo widocznie wola taka co ich wydyma, trzyma na krotkiej smyczy, jebie za sam fakt istnienia etc Mala - o gustach sie nie dyskutuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
być może nawet w seksie nie jesteś tak dobra jak sobie myślisz, bo odchodzą nawet tacy dla których nie byłaś jak piszesz " kłodą ani oziębłą" może na razie daj sobie spokój z tymi związkami i zastanów się nad swoimi wyborami, popracuj nad osobowością :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Porzucona  ona
Tyle ze ja nie potrafie byc zolza. Ok, czasami sie wciekne, ale ogolnie jestem raczej spokojna osoba. Nie potrafie udawac kogos kim nie jestem. Rozumiem ,zeby jeden facet tak zrobil - ok pech Jednak to jest powtarzajacy sie scenariusz Moje kolezanki w podobnym wieku juz maja narzeczonych , mezow A ja musze zaczynac wszystko od poczatku Juz jestem tym zmeczona. Ile mozna opowiadac od poczatku o sobie , wysluchiwac komplementow, angazowac sie tylko po to by uslyszec pewnego dnia ze jednak to nie to :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Porzucona  ona
Gdybym miala 20 lat to bym dala sobie czasu na przemyslenia itp ale mam juz 25 .Wiem jestem jeszcze mloda ,ale jezeli mysle o zalozeniu rodziny to powinnam sie pospieszyc z uwagi na to ze z pewnych wzgledow zdrowotnych moge miec problemy zajsciem w ciaze po 30tce Jednoczesnie nie chce kogos zmuszac do bycia ze mna, lapac "na dziecko" itp A propo seksu ciezko mi ocenic czy jestem w tym dobra czy nie Moglam naabyc przez te zwiazki tzw doswiadczenia wiec mysle ze jest ok Poza tym Ci faceci raczej bogami seksu nie byli no coz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście Ty jesteś Och i Ach bidulka a winni są zawsze oni .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Porzucona  ona
Nie mowie ze jestem ach i och ale naprawde nie zrobilam im nic zlego Bylam wierna, mila, interesowalam sie ich zyciem , problemami itp , nie ograniczalam wolnosci, nie bylam zimna itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Porzucona  ona
Moja jedyna wina chyba byl moj dobry charakter i spokojne usposobenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widocznie jest w Tobie jakaś desperacja, parcie na związek bo sama przyznajesz, że masz jakieś kłopoty zdrowotne dot. rozmnożenia a faceci, Twoi rówieśnicy rzadko kiedy myślą w tym wieku o zakładaniu rodziny i płodzeniu dzieci, więc wiesz albo wybieraj starszych takich po 30-stce albo ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Porzucona  ona
wlasnie kiedys przewidzialam to i spotykalam sie z facetem starszym ode mnie ( mial wtedy 30 lat , ja 24 ) ale skonczylo sie standardowo- rozstalismy sie Sama juz nie wiem co robic , jestem tym wszystkim zmeczona. Tak mam parcie na zwiazek jednak staram sie tego nie okazywac ,zeby ich nie wystraszyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondyn23
ja cie nie rzuce poklika jakas dziewczyna ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Porzucona  ona
Chyba dojdzie do tego ,ze zostane stara panna albo zostana mi juz tylko 40-letni rozwodnicy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×