Iść na magisterkę w Polsce czy jechać za granicę do pracy?

tak jak w temacie

idz na mgr.Man ten sam problem,ale ide na mgr.Jak nie wypali za granica to wrocisz ale jako mgr.Po licencjacie trudniej o prace,a po co na starosc rpbic mgr jak mozna teraz.2 lata zleca

no właśnie, rozważam za i przeciw ale chyba więcej korzyści jest ze skończenia studiów. Chociaż nie ukrywam, że brak kasy mnie przygnębia...

ale może ktoś coś jeszcze doradzi?

po co wam studia, zamiast na studia wydajcie na otwarcie jakiegos biznesu, placic za studia, zeby byc bezrobotnym wyksztalconym, masakra...

ja bym wyjechała. Dorobiła się kasiorki. Fakt faktem teraz czy magister czy licencjat nie ma pracy. Za 2 lata będziesz miała już doświadczenie co jest w Polsce korzystniejsze niż wykształcenie...chyba, ze masz znajomości i zdobędziesz zatrudnienie;)Jak dla mnie wszystko mówi za wyjazdem. Ja żałuję, że zostałam w Polsce. Teraz mam już dzieci i trudniej. Naprawdę nie gdybaj, tylko ruszaj w świat. Na pewno lepiej na tym wyjdziesz

ale o jakim tu doświadczeniu mowa? na zmywaku?

Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego zaoszczędzi 287 mln złotych w ramach zapowiedzianych przez premiera cięć w wydatkach resortów. „To likwidacja nauki w Polsce i likwidacja Szkolnictwa Wyższego. Doprowadzi to do poszukiwania przez państwowe uczelnie pieniędzy w kieszeniach uczelni” -stwierdził poseł Sławomir Kłosowski, były wiceminister edukacji.Narodowe Centrum Nauki zwróci 15 mln zł. Narodowe Centrum Badań i Rozwoju 70 mln zł. Ministerstwo ma zaoszczędzić ok. 22 mln zł na programach współpracy z zagranicą. Jednocześnie przedstawiciele resortu wierzą, że będą zwroty na inwestycjach w nauce w wysokości 13 mln zł i inwestycjach w szkolnictwie wyższym na prawie 9 mln zł. Poseł zwraca uwagę, że budżet na ten rok nauki był na dramatycznie niskim poziomie. Dalsze cięcia z tego poziomu skazują polskie szkolnictwo wyższe na śmierć.

czyli robić magistra póki czas, bo później będzie coraz gorzej?