Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość AgnieszkaAntos

Jak wrocic do kraju z Holandii,pomocy!

Polecane posty

Gość AgnieszkaAntos

Mam male dziecko,17 miesiecy,rok temu ambasada pomogla uciec mi od chlopaka,ktory mnie bil w ciazy i po,a jego mamusia mieszkajaca z nami przygladala sie temu. Przez rok pomagal mi finansowo przy dziecku,ja jakos radzilam sobie w polsce,zylam takze z zaoszczedzonych peiniedzy,wczesniej pracowalam kilka lat w holandii. Po roku zdecydowalam ze przyjade do bylego chlopaka na tydzien dwa aby zobaczyl dziecko,w czesniej czasami tylko dzwonil. Jestem tutaj 3 tydzien,zabral mi paszport ktory na szczescie znalazlam,szantazuje mnie jedzeniem,schudlam bardzo z e stresu,z matka wyzywaja mnie,mowia o mnie w mojej obecnosci jakby mnie nie bylo,wczoraj byly kopnal mnie i popchnal i w glowe uderzyl a jego matka zaczela sie smiac mowiac mi ze teraz bedzie jak on chce a ja moge z ogrodka dziecko ogladac,dziecko to widzialo wszystko stalo i przerazliwie krzyczalo wystraszone,zneca sie nademna psychicznie i fizycznie,dzisiaj uderzyl mnie jak malego mialam na rekach,blagam niech ktos mi pomoze wrocic do kraju,nie ma mi kto pomoc,z rodzicami nie utrzy,muje kontaktu,nie mam nikogo,nie mam pieniedzy bo zginal mi tutaj caly portfel,dzwonilam o pomoc do ambasady ale juz mi nie pomoga,blagam ludzie,policji nie chce tez angazowac bo rok temu tez zaangazowalam i zawiezli mnie do osrodka kobiet maltretowanych gdzie chcieli odebrac mi dziecko,tylko szybka reakcja ambasady i kuzynki uratowala malego.Teraz nie mam kontaktu z kuzynka,jest na wakacjach .probowalam z chlopakiem normalnie rozmaiwac,ze tak nie mozna,ze dziecko ma w polsce dom,wynajmuje mieszkanie,przez to w dlugi wpadam bo nie zaplacilam czynszu i rachunkow. Przepraszam ze tak chaotycznie ale juz nie wiem co robic!!! szukam jakis fundacji,znalzlam kilka numerow,nie mam jak dzwonic,nie mam centa przy sobie i nie wiem ile jeszcze wytrzymam,wiem ze glupio zrobilam,ale kierowalam sie wspolczuciem dla ojca dziecka zeby malego widzial i maly ojca zeby wiedzial kto jest jego ojcem.sam mowi ze razem nie mozemy byc bo nie moze na mnie patrzec etc,juz tyle uslyszalam od niego,pierwsze kilka dni bylo normalnie,zaczelo sie jak chcialam porozmaiwac kiedy moze nas odwiesc,bo zadeklarowal ze jak przyjade z malym to mnie odwiezie bo akurat nie pracuje i siedzi na zasilku. Prosze ludzie ,wolam o pomoc dla dobra mojego synka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jakiej narodowości jest ten "chłopak'? Beżowy ciapas? Może napisz do ambasady skoro nie możesz zadzwonić. Po choler do niego wracałaś? Bierz dzieciaka i choćby na stopa wracaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AgnieszkaAntos
zaden brudas,to jest polak mieszka od 20 lat w holandi z matka,pisalam ze ambasada mi nie pomoze,przyjechalam tylko na gora 2 tyg zeby dzieciak widzial ojca i on jego....nie spodziewalam sie takich rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AgnieszkaAntos
Na stopa!!!!??? z dzieckiem 17 miesiecy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo widzisz w krajach zachodnich jest czesto takie prawo, pewnei o tym wiedzialas I pewnei cie ostrzegali, ze pomoga cie, ale juz nigdy nie masz sie kontaktowac z katem, bo wszelka pomoc bedzie cofnieta, a dziecko moze nawet byc zabrane. Ale ty glupia nie sluchalas... Teraz ci nie pomoga, ale jak on uderzy dziecko, zabiora go wam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko czy ty jesteś z opolskiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak stopem ludzi pros o dojazd do Polski, ja bym tak zrobila... Jedna kobieta z malym dizeckiem uciekala od meza araba ze zalekiego wschodu a ty z Holandii nie dasz rady do Polski? Ukradnij jedzenie z lodowki, spakuj dziecko I uciekaj, pros kierowcow ciezarowek, patrz czy ktorys nie jedzie do Polski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaki paszport, po co w UE, a do przekroczenia granicy nawet dowód nie jest potrzebny bo nikt tego nie sprawdza, a w razi kontroli to można powiedzieć co się stało i tyle. Dla dziecka choćbym na kolanach miała iść,k to bym doszła gdzie trzeba. Wrócisz do polski i co tu zrobisz? Masz tu pewna prace, mieszkanie? Jak nie to tam szukaj i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba chodzilo o paszport dla dziecka... W jakim miescie jestes?Mieszkam przy granicy hol.Obecnie jestem bez pracy i sama mnie na nic nie stac,dalabym Ci na bilet do Pl,ale nie mam.Mam dosc ciezka sytuacje,ale zawsze zaprosze kogos biednego na obiad,powinnismy sobie pomagac.Kurcze,bardzo chcialabym Wam pomoc?Gdzie jestescie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uciekaj poki mozesz !!!! A jak ci facet dziecko chce odebrac ? Ja zadzwonilabym na policje. Znasz jezyk ? Jesli tak to sobie poradzisz. Dobrze jesli twoj facet bedzie notowany za przemoc w rodzinie bo w przyszlosci trudniej bedzie mu sie starac o prawa do dziecka. Czy dziecko na akcie urodzenia ma jego nazwisko I czy on jest wpisany w akt urodzenia ? Jesli tak to on prawnie moze nawet zabronic ci wyjazdu z kraju a raczej dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaraz,ale Ty pracowalas kilka lat w Holandii,wiec nalezy Ci sie zasilek!Dlaczego zylas z oszczednosci?Pracujac,musialas placic ubezp.na wypadek utraty pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecko ma moje nazwisko,notowalam go wczesniej do na policji etc, jestem kolo Tilburga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AgnieszkaAntos
dziecko ma moje nazwisko,byl notowany za narkotyki przemoc i agresywnosc alkohol,tak pracowalam,zasilek wykorzystalam w czasie ciazy,jak maly mial 2 miesiace ucieklam,policja i ambasada mi pomogli,,rok mieszkalam w polsce ,jakos sobie radzilam,z nim mialam sporadyuczny kontakt,ale rozmawialismy w miare normalnie.namowil mnie chodz na wakacje na tydzien,ja syna zobacze a pozniej cie odwioze no i widze jak mnie odwozi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AgnieszkaAntos
ojciec jest w akcie urodzenia,ale nie zabroni mi bo tu nie mam domu etc ,w polsce dziecko ma juz staly pobyt,nie moze nic zrobic,szukal mnie zpoaczatku to po tym jak ucieklam policja go wysmiewala i olewala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AgnieszkaAntos
Ojciec takze ma przeszlosc kryminalna,wlasnie o tej pomocy z ambasady to nie bylam tak do konca swiadoma,chociaz rozumiem...moja glupota bo powinnam zerwac kontakt,a ja zaczelam sie rozczulac zeby dziecko chociaz wiedzialo kto jest ojcem.. Pisze przerwami,przepraszam,ale komputer po kryjomu uzywam bo jest jego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AgnieszkaAntos
chce juz dzisiaj teraz uciec,szukam caly czas kogos kto zabierze mnie z dzieckiem,probuje pozyczyc pieniadze ale kazdy tez ma swoje zycie problemy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zabierz tylko jedzenie i ubrania swoje i dziecka i uciekaj, sprobuj tez zdobyc jakas mape, potem pros kierowcow ciezarowek, ktorzy jada do Niemiec, do Berlina, przeciez tranzyt towarowy czesto jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bierz dziecko i jedz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AgnieszkaAntos
prowo to ty masz w glowie,w jakim wy swiecie ludzie zyjecie w swiecie kardashianek? jak nie masz zadnej propozycji nie wypowiadaj sie!!!!! zycze Ci abys sam znalazla sie w takim bagnie!!! ale przeciez mnie zaraz policja tu zatrzyma z dzieckiem na reku na autostradzie,tu strasznie alarmuja zaraz jak jakies dziecko widza etc,mam isc po autyostradzie z dzieckiem,to zaraz mnie policja wezmie,juz sama nie wiem nie mam sily juz myslec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w jakim jestes miescie? Tez mieszkam w Holandii. JEsli jestes z moich okolic moze bede mogla Ci cos doradzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to wolisz zeby ciebie I dziecko lal niz zeby policja cie zatrzymala? to na bank prowo, albo sama masz problem z policja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AgnieszkaAntos
pisalam ze nie moge sie narazic policji bo juz drugi raz mi nie pomoga,prosze czytac uwaznie moje posty,w tym przypadku dziecko moga mi zabrac ze narazam dziecko,nie wiecie jak jest w holandii,pod jednym dachemz dzieckiem alkoholu nie powinno sie pic nawet.... Policja rok temu z ambasada mi pomagala,teraz nie pomoga juz,jestem z okolic Tilburga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale czego ty chcesz? idz kup bilet na autobus i do Polski jedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AgnieszkaAntos
Ludzie czy wy czytacie co ja pisalam,ze nie mam grosza przy duszy,facet ukradl cala meoje pieniadze,nie mam portfela,na rodzine nie moge liczyc,nie mam znajomyych tutaj aby prosic o pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to idz do kosciola !!!! jak trwoga to do Boga, nie wiesz ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak naprawde to srednio wierze w twoja historie, bo nie wierze, ze ktos moze byc tak glupi. a druga sprawa zabral ci paszport, ale pozwala co rusz korzystac z internetu i pisac tu glupie posty.. albo idz na policje, albo do polskiego kosciola - ksiadz ci na pewno pomoze. sprobuj na stronie mitfahrgelegenheit kropka de - tam jezdza polacy do holandii, moze ktos cie z litosci zabierze. a w przeciwnym razie probuj na stopa, innej mozliwosci nie masz. mozesz tez isc do ambasady i poprosic o pozyczenie pieniedzy na bilet. w jakim miescie jestes? mam rodzine w holandii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie,czy Wy macie klapki na oczach,ze nie widzicie,co ona pisze?!Pisala 3 razy skad jest! Ja mieszkam daleko od Ciebie,tak do 50km bym po Ciebie przyjechala,ale sama w ciazy siedze bez pracy i kasy. Napisz na niedziela.nl,na forum-tam pewnie ktos sie znajdzie z Twoich okolic. W Polsce ktos na Ciebie czeka?Masz tam rodzine? Jesli pracowalas tam kilka lat,to pewnie znasz jakis Polakow.Zadzwon do nich i sprobuj pozyczyc po 20E,moze sie 100E uzbiera na bilet.Pomysl,czy nie ma tam jakiejs zaufanej osoby? Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AgnieszkaAntos
Czekam od znajomych maja mi pozyczyc kilka euro,ale to moze za tydzien i tak z dnia na dzien szukam caly czas czegos,dalam ogloszenia,co moglam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AgnieszkaAntos
Z rodzicami nie utrzymuje kontaktu,czeka na mnie ciotka u ktorej mam dwa pokoje,kucnia,jej praktycznie nie ma bo pracuje ,zlobek na malego czeka no i moja praca...,zasilek na dziecko dostane dopiero za ok miesiac,bo tu wysylaja co 2 miesiace kindergeld na moje polskie konto z tego tytulu ze ojcem jest [polak ktory tu ma obywatelstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×