myślałam dzisiaj, że mi serce pęknie - dziecko z domu dziecka...

Gosciu K Nie mialam ciezko w zyciu,ale jestem matka i wiem co / jak moga czuc dzieci odrzucone,nie kochane,zaniedbane. Jesli ktos chce pokochac dziecko bez rodzicow,chore,zdaje sobie sprawe z konsekwencji swojej dezycji.Biologiczne dziecko tez moze sie urodzic ograniczone umyslowo czy ruchowo.I co wtedy??? Zakladzik? Podziwiam ludzi kktorzy adoptuja,maja otwarte serca.Poswiecaja siebie dla innych dzieci. ps psy sie odlaly

Nic nie boli. Raczej śmieszy twoja osoba. Ale zostawmy to. Wiem, że masz o sobie wygórowane mniemanie. - Podręcznikowy przykład "pewnego rodzaju" ludzi.

Wychodzisz o 01:00 z psem? Nie boisz się? :)

"Podziwiam ludzi kktorzy adoptuja,maja otwarte serca.Poswiecaja siebie dla innych dzieci. ps psy sie odlaly" x ja nie podziwiam... ani nie gardze oczywiscie nimi... wiem po prostu z doswiadczenia, że ludzie nigdy nic nie robia kompletnie na zasadzie poswiecenia, zawsze kieruja nimi tez- i z reguły głównie- osobiste zyski, owczywiscie nei musza byc finansowe, ale np. chec czucia sie potrzebnym, strach przed samotnoscia- to najczesciej tez ludzi prowokuje ogólnie do posiadania dzieci

najgorsze jak ludzie nie wiedza w co sie pakuja kiedy adoptuja takie dziecko... myslą, że bedzie słodkie jak cukierek, ułozone, bo mu dadza milosc, wiele dodatkowych zajec, itp a potem nie wytrzymuja- tu kiedys na forum laska pisała, że juz nei moze- miała pod opieka chłopaka, co mimo że dostawał od nich kieszonkowe, w kółko wszedzie kradł i wynosił mase rzeczy z domu...

"13" godzina z psami to taka normalna godzina(jestem nocna osoba) O 13 to mnie sie boja bo mam dogi niemieckie ;) I jednego pseudo doga.Poprostu boja sie naszego wzrostu.(ja najkrotsza)

Kto wierzy w historie pisane na tym forum? :D Przecież 99,9% jest absolutnie zmyślonych.

kochanka Franka - oczywiście może mi się takie dziecko przytrafić i tak jeżeli nie będę się mogła tego pozbyć to oddam i już. Wiem o czym piszę, bo sama wychowywałam dziecko, jako rodzina zastępcza dla siostrzeńca. Całe szczęście, że urodził się zdrowo i rozwija się prawidłowo. Wszystko w porządku, ale mimo naszego wychowania i wszelkich starań, to przejawia niektóre cechy po 'tatusiu'. Wiele nas to kosztuje i nie finansowo. Mnie, dziadków, jego mamę, jej męża, to ciężka praca, aby zmodyfikować, pewne cechy. Dlatego jest to 'nasze dziecko', nas całej najbliższej rodziny. Wcześniej pisałam, że mogłabym przygarnąć tylko dzieci z rodziny, nigdy obcych (chyba na drugiej stronie, nie ważne). Jestem zła, podła i bez serca? - no to niech będzie. Swoje przeżyłam i swoje wiem.

Pomijajac kwestie samotnosci i niekompetencji adoptujacych.Jednak wiekszosc jest ludzi swiadomych,ktorzy chcha poprstu pomoc.

Mimo wszytko, nieprzyjemnie w nocy samemu z psami. No chyba, że zamknięte osiedle i jacyś ludzie spacerują, grillują i człowiek nie jest sam jak palec na ulicy.

a na co wam ludzie? Ja jak ide z psem to ostatnie co potrzebuje, to ludzi... wrecz uwielbiam łazic w nocy

Ja ci powiem tak.Mnie nie stac emocjonalnie (chyba???) na wychowyanie obchcy dzieci.Dlatego podziwiam tych ktorzy decyduja sie na taki krok. Nie kazdy sie nadaje do tak ciezkiej pracy.Ale wiem gdyby zaistniala sytuacja w rodzinie,nie wahalabym sie i adoptowala szczekajacego gowniarza mojej XXXX ps psy sie szedaja,goraco.Spia w ogrodzie pestie

pytanie do goscia K co twoim zdaniem nalezaloby by zrobic z zepsutymi genetycznie dziecmi do gazu?

Ja ide z psami do lasu.Jak ktos tam jest w nocy tzn ze nie ma dobrych zamiarow Raz mi sie zdarzyla taka sytuacja.

pytanie do goscia K co twoim zdaniem nalezaloby by zrobic z zepsutymi genetycznie dziecmi do gazu? x x jesli mozna to przedstawie jak ja to widze: nie powinno sie ich po prostu odbierac rodzinom. Jedynie w skrajnych wypadkach, udowodnonego znecania się, maltretowania... to odbieranie przybosi wiecej złego niz dobrego, z dziecka nic nie wyrosnie, a samoodebranie powoduje taki stres, że jeszcze powieksza wszystkie problemy. Czytam taki blog kuratora sądowego b ciekawy, i tam odbieraja dzieci jak matka np. jest pijana... nie rozumiem tego... nie mówiac o takich skandalach jak odebranie dzieci Bajkowskim, była tez sprawa ze dzieci zabrano z powodu, że w mieszkaniu nie było łazienki

Raz mi sie zdarzyla taka sytuacja. x oj, i jak sie to skończyło? mnie jak ludzie widza jak łaże o 1 w nocy, to patrza dziwnie, raz nawet jak byłam o drugiej, przejezdzał samochód z paroma dziwnymi typkami, jeden jak mnie zobaczył, to zaczał sie pukac w czoło... :p

gość 01:35 - nie dramatyzuj. Rodzicie patologiczni powinni być sterylizowani, aby nie powielać się (wiadomo, że są zbyt tępi, żeby zapanować nad chucią), a państwo powinno się zająć tego typu dziećmi, a nie tylko oferować rodziny zastępcze za pieniądze. Tylko odpowiednie ośrodki z odpowiednią opieką, za godziwe pieniądze.

gość 01:35 - nie dramatyzuj. Rodzicie patologiczni powinni być sterylizowani, aby nie powielać się (wiadomo, że są zbyt tępi, żeby zapanować nad chucią), a państwo powinno się zająć tego typu dziećmi, a nie tylko oferować rodziny zastępcze za pieniądze. Tylko odpowiednie ośrodki z odpowiednią opieką, za godziwe pieniądze. x piszesz takie głupoty, że az zal komentowac... nic dziwnego że ten twój siostrzeniec był dziwny, tyle że to pewnie nie tyle geny ojca, co wasze wspólne. :p nikt nie ma na czole wypisanego "patologiczny", dla kazdego to bedzie oznaczało co innego... obowiazujace przepisy są takie, że odbiera sie dzieci czasem nawet za brak kuchni, do tego jeszcze bys ludzi co nie maja kuchni, bo odebraniu im dzieci, wysterylizowała? Jakbys ich badała, i w jakich okolicznosciach? Za przejscie na czerwonym swietle mozna miec sprawe o demoralizacje o zasadzonego kuratora... Pomijajac juz to, ze takie pomysły w ogóle to trącą hitlerem... zawsze zreszta beda osoby chetne do adopcji, mi nie chodzi o to, zeby komus to odradzac, tylko ja sama nie miałabym ochoty... osrodki przeciez są, tzn domy dziecka, gdzie dzieci są tez bezopieki praktycznie, pija tam, palą, zachodza w ciazę

Nie mieszaj biedy i braków warunków do wychowywani dziecka bo to są całkiem inne sprawy. Ja cały czas piszę o przypadkach "wrodzonych" zaniedbań - Babka miała gdzieś, potem matka i teraz dziecko ma "się gdzieś". Nie porównuj przechodzenia na czerwonym świetle do opieki nad dzieckiem. Widzę, że tutaj większość jest "mądra" i "oświecona"/ Jeżeli tak, to niech sobie wezmą dziecko do rodziny i potem się wypowiedzą. Nie będę się tu wypowiadała w najbliższym czasie, idę spać.

Raz mi sie zdarzyla taka sytuacja. x oj, i jak sie to skończyło? mnie jak ludzie widza jak łaże o 1 w nocy, to patrza dziwnie, raz nawet jak byłam o drugiej, przejezdzał samochód z paroma dziwnymi typkami, jeden jak mnie zobaczył, to zaczał sie pukac w czoło... COOOO???? Mysleli ze prostytutka malo odziana szweda sie po lecie?? Poza tym ja chodze po lesie nie szwedam sie przy A4 dlatego nkt mi nie krslil kolek na czole

Sluchajcie. Dosc awantur. Lepszy dom bez kibla i kuchni ale z kochajacycmi rodzicami.Lepsze zycie w lepiance u kogos kto kocha niz zycie w willi z centralnym u pijacych zaniedbujachych rodzicow. Wazna milosc,zrozumienie,przywiazanie.dzieci nie dbaja o wygody,ale kto poglaszcze glowke wieczorem. Lepiej isc do lozka z brudnymi nogami ale z pelnym zoladkiem i dobrym slowem na dobranoc. Rodzicielstwo nie musi byc doskonale,ma dac poczucie bezpieczenstwa,beztroske i napelnic zoladek.czasem lepsza owsianka u kochajach rodzicow niz schabowe w chorym domu

gość K. Nie mieszaj biedy i braków warunków do wychowywani dziecka bo to są całkiem inne sprawy. Ja cały czas piszę o przypadkach "wrodzonych" zaniedbań - Babka miała gdzieś, potem matka i teraz dziecko ma "się gdzieś". Nie porównuj przechodzenia na czerwonym świetle do opieki nad dzieckiem. Widzę, że tutaj większość jest "mądra" i "oświecona"/ Jeżeli tak, to niech sobie wezmą dziecko do rodziny i potem się wypowiedzą. Nie będę się tu wypowiadała w najbliższym czasie, idę spać. Spij dobrze..NIkt nie mowi ze dzieci przysposobione to sielanka i oczekujesz oklaskow.Ale podjelas sie zadania i musisz wytrzymac.Nie jest latwo,nikt nie powiedzial ze bedzie latwo.Jestes zgoszkniala,masz problemy.Ale decyzje podjelas.

COOOO???? Mysleli ze prostytutka malo odziana szweda sie po lecie?? Poza tym ja chodze po lesie nie szwedam sie przy A4 dlatego nkt mi nie krslil kolek na czole x x no raczej postytutka nie jestem , skad ci to przyszlo do głowy??? Po prostu lubie tez chodzic z psem po nocy... nie mam zadnych szos z mojej dzielnicy, i w zadnym wypadku nie wyglądam na prostytutkę... myślę, że sie dziwli po prostu, że mam odwage tak pózno chodzic... jakaś tepa jestes

chyba cie nie zrozumialam.Przepraszam. Odbralam twoj post jako nagonke na nocne spacery jako cos wulgarnego . Dla mnie nocny spacer to rozrywka.Odpoczynek :)