Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka sobie srednia na jeża

No nie rozumiem

Polecane posty

Gość taka sobie srednia na jeża

jak ale w jaki sposob matka która modli się całymi dniami i biega często do Koscioła moze nie kochac własnej córki tylko pod wpływem obcego człowieka dzwonic do Niej i udawac miła i troskliwa ale wystraczy chwila czy jakis dzien zeby ta całą frustracja,zlosc,niechęc,obojetnosc wobec córki wylazł z niej nagle i przypomniały córce ze caeł dziecinstwo i młodosc nie miała własciwie dobrej kochajacej mamy...jak to mozliwe ze dziewczyna po studiach uwazajaca sie za katoliczkę sypia 8 czy 9 rok z facetem,nota bene tez katoliikiem po studiach i wmawia małemu dziecku ze jesli nie pojdzie ono do Kosciółka to nie ma prawa pokazywac sie u babci,własnie tej ktora nie kocha swojej córki?dlaczego brat ksiądz nie pomoze biednej siostrze w zorganizowaniu wakacji jej dzieciom bo wymawia sie tym ze go nie stać ,ze ma dlugi a za chwile wyjezdza na wczasy w Polsce i kilka tygodni za granicę?dlaczego rodzina katolicka nie potrafi nawzajem sobie pomagac a rodziny patologiczne często są ze soba bardzo zżyte?o co tu chodzi?katolicy co z wami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bez kropek, brzmi to jak belkot, nie da sie czytac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie srednia na jeża
sorki ale pisałam w emocjach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerf7
Prawda jest taka ze chodzi tu o stosunek do drugiego czlowieka.Wiary w to nie mieszaj.Kazdy moze powiedziec ze jest wierzacy i co z tego,to jego czyny go definiuja,nie deklaracje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×