Zajdę w ciążę z byłym mężem mimo że go nie kocham

to chcę mieć dziecko młoda już nie jestem, 33 lata i choć jestem atrakcyjna to ciężko znaleźć kogoś nowego wszystkie koleżanki mają dzieci pozostaje mi zacisnąć zęby i robić dziecko :o

a co wy byście zrobiły na moim miejscu? mój zegar tyka, przecież nie zwiążę się z kimś kogo nie znam na siłę, żeby mieć dziecko byłego męża jestem chociaż pewna i wiem, że mnie kocha, mimo że go zdradziłam, że mi wybaczył

Rozne rzeczy widzialam na tym swiecie wiec rob co chesz.moja znajoma znalazla juz innego a z bylym mezem co jakis czas sie puszczala,jak byka w ciazy to nikt nie wiedzial czyje to,nawet ona sama. Na szczescie synek byk tak podobny do drugiego partnera,ze jej sie upieklo (aktualny nie wiedzial,ze spotyka sie z bylym mezem,a to on ja zdradzal)

boję się tylko że przez to nie będę kochać dziecka tak jak nie kocham męża jeśli będzie do niego podobne :o ale co zrobić, czas ucieka, młoda nie jestem

w dodatku nie mam rozwiniętego instynktu macierzyńskiego nie mogę jednak patrzeć na koleżanki z dziećmi, zazdroszczę im że na starość będą mieć oparcie w dzieciach chociaż pieluch się brzydzę :o

wygladzanie kory mozgowej gratis dzwon - pierwsze 33 osoby dostana dodatkowo zaproszenie na swojska grochowke

Też mam 33 lata i nie mam rozwiniętego instynktu. Do dzieci absolutnie mi się nie spieszy i nie uważam, że już najwyższy czas na dziecko. Jestem mężatką i może kiedyś zapragnę mieć dziecko i na to właśnie liczę, bo zmuszać się do tego teraz, nie mam zamiaru.

ja się nie oszukuję młodsza już nie będę i ze zdrowiem też będzie coraz gorzej poza tym jeśli myśli się o więcej niż jednym dziecku trzeba się spreżać tylko jak to zrobić, męża szanuję ale żeby mnie pociągał to to nie :o

w bani ;o

HEHEH

No bez przesady, jeszcze masz ok 10 lat na urodzenie dziecka. Wyobraź sobie zachodzisz w ciążę z niekochanym mężem, a będąc w ciąży zakoc***esz się w kimś z wzajemnością i co wtedy Rozumiałabym Cię, jakbyś miała 40 lat i silny instynkt macierzyński, ale w takiej sytuacji nie rozumiem.

Czemu słowo "z.a.k.o.c.h.u.j.e.s.z" jest na cenzurze :O:O:O szok

Samo h.u.j. w słowie zakoc.h.u.j.esz jest ocenzurowane.

bbbbrrrr

hahhahaha powodzenia

cóż, presja społeczna jest wielka. A potem czytamy o Madzi z sosnowca i innych dzieciach, które przeżywają prawdziwe tragedie bo mama chciała się realizować a nie babrać w pieluchach :o

gratuluję, to wielki akt................................. desperacji :D

hahahhaha dawno nic mnie tak nie ubawiło jak ten temat

pp:LD

To masz męża i czy miałaś bo w tytule były mąż a w tekście jeszcze mąż ,pomijam fakt że jest głupia ,to żal mi tego twojego męża i jego przyszłej nowej rodziny ,dlaczego chcesz mu marnować życie ,niech sobie facet znajdzie nową żonę i z nią ma dzieci i niech się kochają .