Przez Internet cofnęłam się w rozwoju...

Czytam od lat te głupoty na forach i jestem coraz głupsza. A pomyśleć, że tak dobrze się zapowiadałam, czytałam mnóstwo książek... A teraz czytam te głupoty na forach gdzie piszą ciągle o tym samym: seksie, facetach, związkach, zdradach, urodzie, zmarszczkach, cyckach, kutasach, do wyrzygania, ciągle to samo. Dawno nie przeczytałam żadnej książki :O Ale teraz 90% młodych ludzi to właśnie takie debile wychowane na necie... Przykre to, dokąd to nas zaprowadzi?

Idziemy w stronę światełka w tym ciemnym tunelu, przyłącz się do nas

i właśnie z tych samych powodów aby zapobiegać regresowi rozwojowi umysłowemu ograniczyłam net od lat .. dziś zajrzałam w net dopiero o godz. 19.30.. Nie wiem czy w necie piszą ludzie tylko tak aby pisać durnoty na tych niektórych forach czy naprawdę wszyscy tak myślą w realu a o tym nie mówią ? nie mam pojęcia...... Ale zdecydowanie wolę książki czytać .,....i polecam też Tobie autorko tego tematu ...

Ja też muszę w końcu ograniczyć, dobiegam 30tki i chyba czas w końcu zmądrzeć i przestać czytać te bzdury.

Skąd ja to znam... Mając wakacje czy jakikolwiek wolny czas coraz częściej łapię się na tym, że wolę zajrzeć do neta na jakieś forum niż pójść do biblioteki po książkę :/ Ale postanowiłam wziąć się za siebie, kiedyś też czytałam praktycznie non stop i chciałabym do tego wrócić, nawet wyczaiłam już w domu kilka książek, których nie przeczytałam a wydają się ciekawe. Więc do dzieła :) Internet i takie strony jak kafe są dobre do odmóżdżenia się kiedy człowiek jest naprawdę zmęczony, nie ma na nic ochoty, można raz dziennie wieczorem zajrzeć, albo nawet zrobić sobie od czasu do czasu dzień takiego lenistwa i czytania głupot ;) Ale codziennie długie przesiadywanie np. na kafe może zrobić wodę z mózgu :P