Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZuziaNieduża

Romans z szefem chłopaka

Polecane posty

Gość gość
i jeszcze zale i tlumaczenia jaka to ona piekna nie jest hahaha. prosze cie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak czytam i się zastanawiam nad mentalnością ludzką. Jak facet posuwa szefową i zdradza swoją kobietę to winna oczywiście jego kobieta bo na pewno mu nie daje,albo daje rzadko,albo mu loda nie robi,albo jeszcze coś.Szefowa też oczywiście winna bo jak tak mogła "biednego" pracownika zdybać,wiedziała że ma kobietę,k...a itd.A facet zawsze biedny,bez rozumu bo kobiety mu same do łóżka wchodzą i pewnie jeszcze gwałcą....Czemu wszystkiemu winne zawsze jesteśmy winne my,a nie oni myślący fiutami?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lub1
Do młody bez kobiety: 1. Co ty tu robisz? Gimnazjum dziś zamknięte? 2. Mam jej pogratulować? Moja opinia i moja sprawa jak ja wyrażam. 3. Z koro pisze na publicznym forum to znaczy ze każdy moze sie w tej kwesti wypowiedzieć. Nie chciała krytyki mogła nie pisać. A teraz robi z siebie ofiarę. 4. Jak ktoś to zauważył "juz w samochodzie wiedziałam co sie stanie" skoro od początku widziała ze to nastąpi i dalej w to brnela to mogła przed wyjazdem zerwać z chłopakiem i wtedy on też by wiedział co sie dzieje i przynajmniej pośmiewiska by z niego nie robiła. Bo w pracy pewnie inni wiedzą lub podejrzewają co jest grane. Tylko jak w takich przypadkach bywa on dowie sie ostatni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwuska :)
A ja uwazam ze jestes K***A. Jak mozesz swojemu facetowi robic takie swinstwo? Z jego szefem ?? Jeszcze dal Twojemu facetowi podwyzke... czyli placi jemu za seks z Toba. Nie oczekuj tutaj zrozumienia od innych kobiet. Masz racje ze faceci leca na kobiety jak pies na sukie, lecz nie zawsze suka musi dac. Dla mnie Twoje wypowiedzi i Twoj tok myslenia jest bardzo plytki. Szkoda ze nie widzisz nic zlego w tym co robisz. Nie szanujesz siebie ani swojego partnera. Wspolczuje Twojej matce ze wydala na swiat kurwe... bo jak to sie mowi lepiej miec 5 zlodzieji w domu niz jedna kurwe- niestety Twojej matce trawfila sie k***a :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wreszcie znow wczoraj na kawie z nim bylam,a pozniej na lozku pod niego sie wsunelam i bylo fajnie i dlugo,ze pozniej dlugo go w sobie czulam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZuziaNieduża
Nie atakujcie Lub1, Sylwuski, itp, każdy prostak może sobie nawrzucać i poklnąć, niech daje, ja po prostu po pierwszym zdaniu wypowiedzi, które samo za sobie wszystko mówi, przestałam czytać. Najlepiej to pojechać, powrzucać, coś o mojej matce, coś o poronieniu, bo inteligencji na napisanie jednego składnego zdania brak. A co do innych opinii, mylą się Ci, co piszą że ja jestem biedna. Nie mówię, że jestem biedna, nie proszę o wybaczenie, ani pocieszenie - po prostu - jak być może zrozumiał ktoś kto przeczytał początek - pytam się, czy ktoś był już w takiej sytuacji. Tylko o to się pytałam, a że czyjść tam mąż miał odwagę najpierw przyjść, to po (1) może prawda, może nie (tego nie wiesz i nigdy wiedzieć nie będziesz, bo skąd wiesz żę Cię wcześniej nie zdradził); (2) jeśli to prawda, to gratuluję, i (3) bardzo dużo ludzi oszukuje i zdradza, więc jeden przypadek jakiegoś wielkiego wyjątku nie czyni. Nie do końca też rozumiem to zagrzanie męskie, że to szef chłopaka. A gdyby był kolegą? znajomym? sąsiadem? Większość męskich wypowiedzi powyżej to przejaw jakiegoś męskiej obsesji, bo każdy sobie wyobraża, że gdyby to jemu ktoś kobietę zaliczył i widzę już że mówi to więcej o Was niż o mnie. A że ja nie jestem święta to wiem i nigdy nie mówiłam że jest inaczej. I na koniec, do Lalolii: Ty kobietą jesteś, ale tamta osoba kobietą nie była i podkreślam co mówię: nie proszę o wybaczenie czy zrozumienie i pytanie/post nie było skierowane do Ciebie: ono było do kogoś, kto był w takiej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lub1
Jakbyś dokładnie czytała nasze wypowiedzi to bys zrozumiała sens. A co do prostatctwa to spojrz na swoje zachowanie czy tak zachowuje sie człowiek inteligentny? A główna rzecz sie rozchodzi o to ze skoro wiedzialas ze to nastąpi to dlaczego nie zerwałas z chłopakiem? I jak dobrze przeczytasz moj poprzedni wpis to go zrozumiesz. Szczególnie to z malpami. Jeśli nie to twój iloraz inteligencji jest na dość niskim poziomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZuziaNieduża
Twoich wpisów czytać nie będę, bo ktoś, kto w temacie zdrady odnosi się do małp, pedofilii, etc, na to nie zasługuje, A "dopuki" sie pisze przez "ó" - to tyle w temacie "prostactwa". to jedyna moja odpowiedź na Twój potok bzdurnych, emocjonalnych i - przede wszystkim - niemerytorycznych wypowiedzi. Zrozum, że Twój potok inwektyw nic nie wnosi do tematu, więc czytać ich nie ma sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znow wczoraj sie bzykalam z szefem mojego chlopaka,ale wczoraj to mi ladnie dawal ze az caly czas piszczalam bo caly czas calego pakowal bo tak chcialam duza chcice mialam a ma ladnego i twardego,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lub1
Czepiasz sie literowek a nie widzisz głębi wypowiedzi. "małpa nie pości jednej gałęzi do poki nie złapie dobrze drugiej"=ty nie zostawilas chłopaka bo szefa nie jestes pewna. Więc grasz na dwa fronty. NIE CZYTASZ MOICH WPISÓW A JEDNAK WSZYSTKO CO W NICH NAPISAŁEM ZNASZ NAWET LITEROWKE WYLAPALAS. Widzisz nawet na forum kłamiesz i to anonimowo. Dlatego stwierdzam k******o to charakter nie wychowanie. Krowo oblesna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łeska1
przyznam szczerze, że przeczytałam tylko większość postów, całości nie chciało mi się czytać. kobieta, która sypia z szefem swojego chłopaka- wydaje mi się, że poszedł z tobą do łóżka tylko dlatego, że nie mógł znieść, że jego pracownik ma lepszą dziewczynę od niego. czyli wychodzi na to, że nie jest raczej przystojnym mężczyzną... Skoro stwierdzamy fakt, że jest przeciętny to taka laska jak ty szybko dała się zaciągnąć do łóżka. Nie myśl, że szefuncio uważa ciebie za jakieś bóstwo i że cię kocha... raczej ma cię za łatwą lalunię, która jak jest to jest dobrze, a jak jej nie ma to jeszcze lepiej. nie zdziwiłabym się jakby kiedyś zaprosił cię na randkę a potem zr****ł z kolegami... takie jest moje zdanie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja przeczytałem wszystko i jednak muszę powiedzieć, że największym wsiórem jest Lub1. Z Zuzią się nie zgadzam i się puszcza, ale Lub1 to wyjątkowy przypadek bezmózgowca. Myślę, że najwięcej z tych wszystkich wpisów Lub1 dowiedziałem się paradoksalnie o TWOJEJ, nie Zuzi, matce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssucz
I co ? Nadal z nim śpisz? Ja kiedyś miałam romans z szefem ale kolegi, który się do mnie dostawiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jutro mam spodkanie z szefem mojego chlopaka juz pokoj zarezerwowal,a ja chlopakowi powiedzialam ze jade do ciotki, czuje ze beda iskry lecialy, bo mamy zaleglosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×