Pojechałabym sobie na wycieczkę...

do Rosji i Japonii :)

A co byś chciała zobaczyć w tej Rosji?:)

Petersburg i poznać całą historię Piotra I. Chciałabym się dowiedzieć, jak wyglądali i kim byli jego rodzice.

Czemu akurat rodzice?

Beruthiel wehikułu czasu niestety nie wynaleziono, więc Twoje marzenie nie może być na razie spełnione...

A po co mi ten wehikuł? Wystarczy wykupić sobie miejsce w autokarze i pojechać z dobrym biurem podróży do Petersurga, czy tam, gdzie sie chce. Rodzice, bo nic o nich nie wiem. Przeczytałam kilka książek o Piotrze I, i nic nie wiem :( A ja, lubię wszystko wiedzieć. Co mi z tego, że miał dwie żony, z czego z jednej nie był zadowolony, więc ją rzucił, i ożenił się z pokojówką (Martą), której zmienił imię na Katarzyna. Podobno Piotr I miał 2m i 2 cm wzrostu, i jestem ciekawa, jak wyglądali jego rodzice. Czy też byli tacy wysocy? Czy miał rodzeństwo?

jedz i nie wracaj zakapiorze

A Ty, Edelgaście, gdzie chciałbyś pojechać?

"Piotr I był synem cara Rosji Aleksego (1645–1676) i jego drugiej żony Natalii Kiryłowej Naryszkin. Urodził się 30 maja (9 czerwca) 1672 r. o godz. 2.25 po północy, po trwającym blisko trzy doby porodzie. Chrzest Piotra odbył się w dniu 29 czerwca (9 lipca) w uroczystość św. Piotra i Pawła, w cerkwi Św. Aleksego. Obrzędu dokonał patriarcha moskiewski Joachim. Rodzicami chrzestnymi byli: siostra cara Aleksego – Irena oraz najstarszy syn cara, przyszły car Fiodor (miał wówczas 11 lat). Piotr w wieku niecałych czterech lat stracił ojca. Nie wziął udziału w jego pogrzebie. Wkrótce został odebrany spod opieki kobiet i oddany w męskie ręce. Jego opiekunem został bojarzyn Rodion Streszniew wraz z przydanymi mu do pomocy szlachcicem dumskim Tichonem Streszniewem oraz stolnikiem Timofiejewem Juszkowem."

hmmm w wiele miejsc. Ale ja bardziej chciałbym zobaczyć rzeczy, których już nie ma. Np. Świątynię w Jerozolimie, albo Kolosa rodyjskiego.

Dziękuję bardzo. Z jakiej książki pochodzi ten fragment?

Chciałbym wytropić Ałmasa na kaukazie i się znaleść w miejscu kolizji (meteoru, komety) z 1908 roku na Syberii

To Tobie jest potrzebny wehikuł czasu, a nie mi. Czyli należysz do osób lubiących zwiedzać, niż do osób, które lubią leżeć plackiem na plaży podczas urlopu?

wiki. :D

Na Syberię można się wybrać, czemu nie? Sama chętnie bym się tam wybrała :)

leżenie plackiem na słońcu jest mi całkowicie obce. :D

Ciekawi mnie co tam spadło. Coś o ogromnej sile rażenia, a nie pozostawiło śladów. Co to mogło być?

Nie rozumiem, jak można tracić cenny czas urlopu nic nie robiąc, czyli placek na plaży, spędzanie urlopu w domu, lub samotny wyjazd w góry i smucenie się, że się samemu wyjechało. Lubisz sam zwiedzać, czy lubisz słuchać przewodnika?

Mogłybyć to dwa meteory, które po zderzeniu rozpadły się na tak małe części, że wiatr je rozwiał.

Raczej samemu. Z przewodnikiem to takie oklepane, jakieś. Jescze jak jedziesz za granicę, a przewodnik słabo zna język... Takie zwiedzanie to nie przygoda, a kupowanie gotowego produktu (i to wątpliwej jakości), a mi przewodnik akurat za wiele by nie pomógł...

Przeglądając Twoje topiki można by rzec, że byłbyś dobrym materiałem na przewodnika.

Aaa zapomniałem dodać. Chętnie Persję bym zwiedził (Iran). Chciałbym zobaczyć świątynie zaratusztrian, miejsca, w których żył Zaratustra, zobaczyć święty ogień (płonący od około 2500 lat, rozpalony przez Zaratusztrę).

Nie. Nie lubię jak uwaga większej grupy ludzi się na mnie skupia...

Wolisz jeździć na wycieczki sam, czy z kimś?

Bez większej różnicy... Ale w małej grupie, góra 3-4 osoby

Lepiej czujesz się w męskim, czy w babskim towarzystwie? A znasz historię Japonii?

Chyba najlepiej w mieszanym. :D Wiem tylko tyle, że kraj bardzo długo izolowany...

Beruthiel Teorie są dwie. 1) że była to kometa 2) że była to miniaturowa czarna dziura Meteoryt zawsze pozostawiłby odłamki, a tam był śladów brak...

Dlatego mówię, że silny wiatr mógł to zdmuchnąć :-D Jakim środkiem transportu lubisz podróżować?

Zależy. :D Ty zdajesz się być zwolenniczką "drogi podniebnej". :D