Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pomocnyy

Byłem przy porodzie sąsiadki. Jej mąż nie mógł dojechać.

Polecane posty

Gość Pomocnyy

Dodam, że jestem prawiczkiem, a tutaj takie doświadczenie. Słyszałem pierwszy płacz. Trochę się zdziwiłem bo specjalnie klepnięto dziecko żeby płakało i było brudne. Taka była akcja, że jej mąż na wyjeździe i ja ją wiozłem do szpitala. Na miejscu sąsiadka powiedziała, że się boi i żebym został. Nie potrafiłem odmówić ciężarnej. Ale się stresowałem. Prowadziłem ją po korytarzu, uważałem żeby nie spadła z piłki (bo na początku dużo się ruszała), podawałem wodę, masowałem plecy. Pierwszy raz widziałem na żywo piersi i nie tylko, było mi głupio, ale nie pokazywałem tego po sobie. Jak dziecko wychodziło to trzymała mnie za rękę. Trochę mnie podrapała, ale nie reagowałem na to. Ale ulgę na końcu poczułem, że wszystko dobrze poszło. Dziecko takie malutkie. Nie mam rodzeństwa to nie wiedziałem, że noworodek jest taki mały. Mógłbym mieć już swoje dziecko. Jak nabiorę więcej śmiałości do kobiet to jakąś sobie znajdę. Na razie będę chrzestnym. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wierzę w tę historię. Nigdy bym nie chciała żeby obcy facet ( nawet sąsiad ) był przy mnie podczas porodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocnyy
Nie jestem taki obcy bo często się widzimy. Jak jej mąż musi w interesach wyjechać to ja koszę trawnik, naprawiam co się zepsuje, a ona częstuje mnie pączkami, często piecze jakieś dobre ciasto. Jej mąż przyjechał na następny dzień po porodzie i wcale nie był zły. Nawet chciał mi dać tysiaka w ramach podziękowań, ale nie przyjąłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfsfdddd
A ja myślę, że dobrze mieć kogoś znajomego obok siebie. Tym bardziej, że mężczyzna jest silny fizycznie i da radę utrzymać kobietę jakby miała się przewrócić, albo spaść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet jesli to prowo, to najfajniejsze ze wszystkich, jakie do tej pory czytalam. Cieple takie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
serio? nie wyobrażam sobie sąsiada przy porodzie ;-) ani też nie wyobrażam sobie reakcji młodego chłopaka który ma być przy porodzie obcej kobiety... i już widzę męża, który dowiaduje się, że żona rodziła z sąsiadem ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo ładnie się zachowałeś sąsiedzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
że coooo.to po prostu obrzydliwe, na 100 to wymysł prawika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocnyy
Ja też czuję, że to był dobry uczynek. Nie jestem taki żeby zostawiać ludzi w potrzebie. Zawsze znajdą się krytykanci, ale wolę być dobry pomimo tego, że światem rządzi cwaniactwo. Wiem, że pomogłem na ile mogłem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jej mąż dymal w tym czasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dell MAN
a w jakim charakterze wpuscili cie na sale porodowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzegorzewska32
haha fantazje prawiczka :D albo jakaś ciężarna która nie może uprawiać seksu snuje porodówkowe fantazje z prawikiem :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocnyy
Jako osoba towarzysząca? Nie wiem jak się to nazywa. Przyjechałem z nią to wszedłem razem z nią. Nikt mnie nie zatrzymywał, ani nie wyganiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja w to nie wierze ale fakt faktem - NAJLEPSZE PROWO NA KAFE :) gratulacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak z seksem po porodzie? ja bardzo się staram, żeby teraz kiedy pojawiło się dziecko seks był tej samej jakości jak przed ciążą... trochę mniej czasu mamy dla siebie, ale się da :) http://dzieci.pl/kat,1024231,title,Czy-dziecko-oznacza-koniec-seksu,wid,15809375,wiadomosc.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocnyy
Jak z seksem to raczej nie pytanie do mnie. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×