Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

karmienie butelką a poród w szpitalu

Polecane posty

Gość gość
nie mogę karmić piersią i nie będę wam się z tego tłumaczyć. ja też nie byłam karmiona przez moją mamę i nigdy nie brałam antybiotyków, mam 175 i ważę 55 kg, mam mgr inż i na studiach dorabiałam jako modelka, zaszłam w ciąże w 1 miesiącu starań, a moja kumpela jest karłowata i schorowana a matka ją karmiła 2 lata piersią i co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najgorsze jest to, ze sa dzieci ktore karmione w szpitaly cyciem, w domu za nic w swiecie nie chca chwycic zadnego smoczka:P ale to rzadko sie dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mleko matki jest najgorszym pokarmem gdyż jemy strasznie przetworzoną żywność i często dbamy tylko o siebie dopiero w ciąży. jeżlei nigdy nie paliłaś, całe życie mieszkałaś na wsi i jadłaś eko żarcie to moze masz dobry pokarm. w polsce jest propaganda na karmienie piersią bo to jest darmowe a rodzinom i tak już jest cieżko finansowo a co dopiero z dzieciem. na zachodzie mało kto karmi piersią bo wiedzą że to jest mało wartościowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jadlospis doskonalyZbyt krótko, karmimy piersią i zbyt wcześnie rozszerzamy dietę niemowlęcia. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) i American Academy of Pediatrics (AAP) zalecają karmienie dziecka wyłącznie piersią do około szóstego miesiąca życia. Już na oddziałach noworodkowych tylko połowa nowo narodzonych dzieci jest karmiona wyłącznie piersią. Pozostałe oprócz pokarmu mamy dostają też mleko modyfikowane a czasem roztwór z glukozy. Ta praktyka nie ma uzasadnienia medycznego. To niepotrzebne i przedwczesne wprowadzenie do diety dziecka słodkiego napoju. Niemowlę w pierwszych miesiącach życia, jeśli jest karmione piersią, w ogóle nie potrzebuje dopajania. Długie karmienie piersią zmniejsza ryzyko występowania alergii pokarmowej i chroni przed otyłością. Zbyt wczesne rozszerzanie diety może prowadzić do występowania alergii lub alergii pokarmowej. W wyniku, których dziecko może odczuwać dyskomfort i zniechęcić się do stałego jedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieci sąsiadki były karmione mlekiem matki do 2l i teraz są to takie małe prosiaki że masakra :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale głupoty piszesz a mleko mm to co niby?hehheh ale się usmialam.tak usprawiedliwiaj swoja glupote

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Droga Autorko, możesz odmówić karmienia- takie prawo daje Ci Karta Praw Pacjenta. Wystarczy być asertywnym i konkretnie wyrazić swoje powody. Nikt Cię do tego nie zmusi. Najlepiej porozmawiać o tym przed porodem ze swoim lekarzem i dostać receptę na jakiś specyfik na powstrzymanie laktacji, który łykasz już w szpitalu. Moja znajoma też nie chciała karmić i przytargała do szpitala swoje mleko, butelki, wyparzacze i na wszelki wypadek laktator. Okazało się, że laktator jest 'zabroniony' ale wykłóciła się o swoje, z pomocą przyszedł mąż, który nie pozwolił za bardzo naskakiwać położnym i ostatecznie karmiła butelką. Nie daj się zwariować tylko spokojnie powiedz o swojej decyzji, uargumentuj i nie wchodź w żadne pyskówki emocjonalne. Emocji i napięcia jest i tak dużo ze strony położnych, które nie rozumieją że matki mogą- i maja prawo- do własnego zdania i decyzji jak karmić dzieciaczka. A o naciskaniu i szczypaniu w cycki to mi się nie chce tego słuchać, masakra...nie daj się Autorko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje karmione piersią ani otyle ani chorowite wiec przestan chrzanic.te wielkie glowy i otyle to w większości od mm.małe mutanty hehhe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MLEKO MATKI JEST NAJGORSZYM POKARMEM!!! NIE MA ŻADNYCH WARTOŚCI!!! jedynie co daje to więź z dzieckiem ale można to zastąpić spędzaniem czasu z niemowlakiem. Polki tak się tego trzymają bo jest za darmo a one nie pracują i nie mają kasy za wiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehheheheh:)
"mleko matki jest najgorszym pokarmem gdyż jemy strasznie przetworzoną żywność i często dbamy tylko o siebie dopiero w ciąży. jeżlei nigdy nie paliłaś, całe życie mieszkałaś na wsi i jadłaś eko żarcie to moze masz dobry pokarm. w polsce jest propaganda na karmienie piersią bo to jest darmowe a rodzinom i tak już jest cieżko finansowo a co dopiero z dzieciem. na zachodzie mało kto karmi piersią bo wiedzą że to jest mało wartościowe." Co to za bełkot???? Nawet jak matka zje 10 hamburgerów i popije to cola to jej mleko i tak będzie lepsze niż mm:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mleko matki nie ma wartości bo współczesne kobiety nie dbają o siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja karmilam tylko w szpitalu a w domu juz mm bo karmienie piersia jest zbyt meczace, maz mogl mnie zastapic a ja mialam godzinke aby np pojsc na basen co jest musem na moj chory kregoslup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninka - inka
Tym co piszą ze mleko matki jest najgorsze to radze przeczytać skład mm na kartoniku . Mleko matki zawsze jest najlepsze dla dziecka .Tak samo jak miód naturalny zawsze jest lepszy od sztucznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) i American Academy of Pediatrics (AAP) zalecają jak najszybsze wprowadzenie mleka modyfikowanego do diety dziecka. Jak dowodzą najnowsze badania w gruczołach sutkowych kumulują się niebezpieczne toksyny, które przedostają się do organizmu kobiety z zanieczyszczeń środowiska oraz wysoce przetworzonego pokarmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawe jakbyście zarabiały po 15 tys na miesiąc to też byście z tego zrezygnowały żeby karmić na życzenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znowu to samo NIE NA TEMAT!!!!! Topic jest o karmieniu butlą w szpitalu a nie wyższości jednego mleka nad drugim!!!! :O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz być rzeczywiście twarda ja niby karmiłam, ale miałam mało pokarmu i dziecko wyło z głodu czasem jakaś się zlitowała i dała butlę, po której dziecko syte fajnie spało. Miałam cesarkę i nie miałam za dużo pokarmu tak więc w ich oczach byłam wyrodną matką. Kłóciłam się wiele razy, ze mają mi dać spokój z ta piersią, ale one i tak swoje. Będą ci gadały ze zaburzysz laktacje jak będziesz zbierać mleko do butelki i takie tam. Ogólnie karmiłam w sposób mieszany przez 2 miesiące i sobie podarowałam mało pokarmu pogryzione sutki i odpuściłam przeszłam na mm i jest ok. Opinię innych i dobre rady mam raczej gdzieś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jak pisza kobitki masz prawo w planie porodu zaznaczyc, ze nie chcesz karmic piersia ale i tak beda Ci jeczec nad glowa... Ja chcialam karmic lecz na poczatku nie bylo mleka i musieli mi w szpitalu dokarmic malego. W dwa dni zmasakrowal mi sutki od wiecznego memlania. W drodze ze szpitala do domu kupilam mleko na zas, ktore sie nie zmarnowalo bo moj synus jest karmiony moim mlekiem odciagnietym do butelki oraz Nan pro 1 bo nie jestem w stanie sprostac jego zapotrzebowaniu. Co do karmienia piersia nie wytrzymuje dluzej niz 10min czuje jakby tysiace igiel mi ktos wbijal...Przyplacilam to depresja bo nagonka na kobiety niekarmiace jest straszna. Po 2 tyg powiedzialam dosc i teraz wszyscy jestesmy szczesliwi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, nie wiem w jakim szpitalu Ty zamierzasz rodzić..ja rodziłam w CZMP w Łodzi i tam nie było problemu, przyszła położna i pytała zaraz po porodzie czy karmienie naturalne czy mm..jak mm to dostawało się tabletki na powstrzymanie laktacji i koniec..a jak się mamy decydowały na pierś to pomagały przystawić itp..i nie było żadnych głupich komentarzy czy coś..ja obie córy karmiłam piersią, ale jeśli nie chcesz to musisz to zaznaczyć od razu i muszą Ci dać mm dla dziecka..z drugą córką w szpitalu odciągałam mleko do butli bo miała żółtaczkę i musiała być naświetlana..nikt problemu nie robił, nawet szpitalna butelkę dostałam:) zresztą większość dzieci w pierwszej dobie i tak jest dokarmiane przez położne..niektóre mamy nawet o tym nie wiedzą.. powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie nie dokarmiają same pielęgniarki, dopiero kiedy neonatolog wpiszę dokarmiać w kartę, jak jest duży ubytek wagi. Niestety dokarmiają butelką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie co wy piszecie!gdzie taki terror panuje?rodzilam w pabstwowym szpitalu i tam robil kazdy co chcial. Jak chcial karmic piersia to karmil a jak nie to u poloznych staly przygotowane butelki z mlekiem i sie bralo. Jak dziecko plakalo to jeszcze same prYniosly albo dziecko zabraly do nakarmienia! Akurat zeby wisiec nad toba i pilnowac jak karmisz nie mialy czasu z prostego powodu:duzo pacjentek,duzo roboty a malo personelu. Co do odciagania i podawania swojego moze byc problem. Gdzie wysterelizujesz butelki? No i nie woem czy szpitalowi bedzie to na reke z prostego powodu-jak dzoecko zlapie infekcje z powodu niedostatecznego przestrzegania higieny przy odciaganiu pokarmu i czyszczeniu butelek bedzie musial za to odpowiadac. Z takiego samego powodu zadna jadlodajnia,zadna garmazerka nie zapakuje jedzenia w twoj prywatny pojemnik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest tylko w Polsce mozliwe! Rodzilam za granica i w momencie przyjecia do szpitala zapytano mnie jak bede karmic, powiedzialam, ze butelka. Zaraz po porodzie dostalam tabletki na zatrzymanie laktacji , a maly butelke z mleczkiem. Nikt mi nic nie mowil, nawet okiem nie mrugneli, bo w NORMALNYM kraju kobieta ma wybor! Kloc sie o swoje, to Twoje dziecko i TY decudujesz jak bedziesz je karmic, a nie kilka durnych pielegniarek-terrorystek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bambaryła32
co do sterylizacji przy odciaganiu,ja szlam do pokoju dla pacjentow gdzie byl czajnik elektryczny i zalewalam wrzatkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja karmiłam 10 miesięcy też nie chciałam karmić i brzydziłam się tego, ale później moje myślenie na ten temat się zmieniło, Moja córeczka miała zagrożenie zdrowia, przez niedotlenienie przy porodzie i przez to przewartościowałam sobie wszystko, nauczyłam się pokory do życia, jak nie będziecie karmić to później przy każdej chorobie będziecie się zastanawiały czy to nie wasza wina bo nie karmiłyście, chcecie tego?? Zróbcie wszystko dla zdrowia waszych dzieci! Co roku liczba zachorowań małych dzieci na cukrzycę podwaja się, coraz mniej matek karmi, a cukrzycę wywołuje zła dieta. Mam bliską osobę w rodzinie, która ma dziecko chore na cukrzycę, wiem jak to jest przej****e, dieta, liczenie kalorii, badanie krwi co 3 godziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×