wspólokatorka

Ostanio spotykam się z pewną kobietą nie jest z wawy i wynajmuje mieszkanie na spółke z koleżanką . Ostatnio moja dziewczyna pojechała do siebie ale wspólokatorka urządzała impreze i byłem zaproszony . Po imprezie zostałem pomóc posprzątac po no i sie stało z jednej strony głupio się czuje ale seks był lepszy niż z moją dziewczyną Ewelina wraca w sobote a ja siedze u niej z jej koleżnaką i zastanawiam co robic ? jakieś rady ? poprosze

prosta sprawa - bzykaj obie tak długo jak się da...

Proponuje trojkacik :)

Niestety trójkącik nie wchodzi w gre myślałem już o tym a dymac obie hm koleżanka moiej pani się nie zgodzi :( szkoda

Hmm... Było prawie tak gobrze jak z jednym gejem w pubie gdzie pochlałem a potem obciągaliśmy sobie na zmianę, ech.

Rzuć dziewczynę i zwiąż się z jej współlokatorką. Dziewczyna zyska czas jaki jej zmarnujesz jeśli ją oszukasz i dalej będziesz się z nią spotykał a sam zyskasz kogoś kto jest ciebie wart. K***y powinny się wiązać z k***ami. Pasujecie do siebie z tą współlokatorką.

popieram wypowiedź poprzednika...