W tajemnicy przed urzędem pracy załatwiam sobie przyjęcie na staż!!!!

Na stronie powiatowego urzędu pracy znalazłam ogłoszenie że jest staż. Z tego co wiem to dyrektorka ani pracownice urzędu nie wsadziły tam nikogo swojego znajomego, poszedłem do pracodawcy(jest to państwowy zakład) i poprosiłam się o przyjęcie na staż. Powiedziałam że skierowanie przyniosę dopiero wtedy jak zostanę przyjęta. Żeby nie było że biurrrwy wypiszą jak najwięcej skierowań a pod koniec miesiąca będą brały za to premie i będzie że one są aktywne. Opieprzyłam i dyrektorkę i doradcę zawodowego w urzędzie pracy.

schizofrenia? raz jesteś facetem raz kobietą :) Wiesz co nie za bardzo rozumiem twój problem, gratuluję 800 złotych mieisęcznie w każdym razie ;)

870 z urz. pracy lub 970 śr. unijne. Przejęzyczyłam się. Muszę tylko uważać żeby te zdziry z urzędu kogoś swojego nie wpakowały.

poszedłem do pracodawcy(jest to państwowy zakład) i poprosiłam się xxxx hahahahahaha

Zatem gratuluję 870 miesięcznie :) O ile cie przyjmą, nikt nei lubi zatrudniać oszustów.

Przejęzyczyłam się. Dlaczego oszustów?

Przepraszam, mój błąd, coś mi sie pokręciło że zostałaś skierowana z urzędu, przepraszam :)

Po skierowanie pójdę dopiero wtedy jak zostane przyjęta.Żadna flądra z urzędu nie będzie brała sobie premii moim kosztem.