Przejrzenie telefonu

W zeszlym tygodniu przejrzalam przy moim facecie jego telefon- zaczelo sie od tego ze gdy chcialam go doknac zeby zobaczyc on nerwowo mi go wyszarpał wiec uznalam ze cos musi byc na rzeczy i przejrzalam, zobaczylam tam smsy z penwna kobieta ktora prawila mu komplementy i zapraszala go na spacer.. wscieklam sie zaczelam plakac, krzyczec ale mi zlosc przeszla- ja nie potrafie sie gniewac i bylo jakotako.. Na kolejny dzien juz odzywal sie tylko jak musial olewal mnie,był wsiekly.. a w sobote bylam na ognisku u znajomej i przez przypadek zadzownilam do niego - mam telefon dotykowy non stop gdzies dzownie i kolezanka powiedziala do swojego meza kotku a on uznał ze to byl moj glos i ja do jakiegos faceta tak poweidzialam i mnie zostawił. jak uwazacie czy to faktycznie moja wina? Rovie wszystko zeby chcial ze mna pogadac ponizam sie przed nim ale ciagle echo.. jak wy to widzicie? Powiedział że musi wszystko poukadac sobie, ale jedna okbieta juz go zdradzila i nie chce tego przezywac ponownie.. dodam ze moj facet ma 35 lat a zachowuje sie jak dziecko...

nie widzisz, że jest zły, że się wydało że działa na dwa fronty - odwraca kota ogonem, wpędza cię w poczucie winy - stary numer!

najwazniejsze zeby sie pouladalpo ale szanse marne, od soboty milczy, nie odpisuje nie odbiera glucha cisza..

Miałam tak samo - zerwałam dopiero po ponad roku od nakrycia, przez co straciłam czas. Identycznie odwracał kota ogonem, próbował mi wmawiać, że ja gdzieś z kimś byłam, że mnie ktoś widział, bla bla... A sam laski zaliczał, więc ja się wzięłam za innego, jak już byłam pewna, że nie chcę tamtego cwaniaka i sama na dwa fronty grałam. Kurczę to było super, tak go zwodzić. JAK KUBA BOGU.... NO! Nie bądź naiwna.

a dlaczego nie zapisałaś sobie tamtego numeru?

mam numer spisany ale co z tego? co z nim zrobie? wiem ze ona ma męża wiec ładnie bym jej mogla zniszczyć małżeństwo ale po co.. pewnie nawet ona nie wiedziala ze moj facet jest w zwiazku..

dokładnie tak! pewnie już dawno szukał pretekstu żeby Cie zostawic no a że nadarzyła sie okazja to to zrobił.