Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Uznać to za zdradę?

Polecane posty

Gość gość

Od razu napiszę, że to nie jest prowokacja i kto myśli inaczej niech się tu nie udziela. Jestem ze swoim narzeczonym od dwóch lat. Dwa tygodnie temu temu nasza wspólna znajoma organizowała imprezę, na którą ja nie mogłam pójść, jednak nie miałam nic przeciwko temu żeby on na nią poszedł, przecież sobie ufaliśmy. Po powrocie był strasznie pijany, jednak nic sobie z tego nie zrobiłam, mówił że nic szczególnego się nie wydarzyło, cały czas pił z kolegami, jedynie raz jakaś dziewczyna poprosiła go do tańca. Wtedy twierdził, że jej nie znał. Wczoraj była kolejna impreza, tym razem poszliśmy na nią wspólnie. Pod koniec jego kumpel chciał wyjść ze mną zapalić. Zaczął mówić, że na imprezie o której pisałam powyżej mój narzeczony był przez pannę z którą tańczył całowany w szyję, czemu się nie opierał. Poza tym następnego dnia pisał do niego, że gdyby nie ja to zaciągnął by ją do łóżka (nie wierzyłam w to, jednak pokazał mi tą rozmowę :/) Dodatkowo powiedział mi kim była ta dziewczyna, no i okazało się że mój narzeczony znał ją już wcześniej, ponad to swego czasu do niej startował. Pierwszy raz jestem w takiej sytuacji, nie wiem czy mogę uznać to za zdradę czy za zwykłą głupotę po alkoholu. Jednak to co mu napisał na trzeźwo... to chyba jest najgorsze :/ Doradźcie coś, nie chcę mówić o tym przyjaciółkom żeby nie miały go za totalnego debila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowokacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość largo con morte
macie dzieci problemy, oj macie x trzeba skrocic wam wakacje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdybym nie miała problemu to bym o tym tu nie pisała... Chociaż czego ja sie po tym forum spodziewałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to pod zdradę na pewno podchodzi.. Ja bym z nim najpierw pogadała na spokojnie i zapytała jak on to sobie wyobraża, czy tak mają wyglądać wasze imprezy z osobna. Pewnie będzie gadka że był piany i że to ona sie do niego kleiła, ale on zdecydowanie powinien to ukrócić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym przekreśliła kolesia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Adresatko:: A czy teraz ma ciejszego, napewno nie bo moj juz pare razy bzykal inne jak tego chcialy i dalej ma dla mnie takiego jak kiedys.A jak ma zaduzo sily i w innych szparkach zostawia to jego sprawa, Ja mysle zeby mnie zadowolil a co w wolnych chwilach robi to juz mnie nie obchodzi,A ze same jestesmy winne bo dajemy i facetow do brania zachecamy a pozniej narzekamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×