Chłopak i kolega

Podoba mi się kolega mojego chłopaka. Poznałam go w tym samym dniu co mojego. Lecz on ma żonę. Znamy się 2 lata. Mój zawsze był o niego zazdrosny, w sumie miał o co. Bo ten kolega to zawsze lubił i lubi mnie pozaczepiać, czasem nawet walnął jakąś aluzję na te tematy a ja się tylko z tego śmiałam, o czym mój nie wie.. Na początku nic sobie z tego nie robiłam, mam chłopaka i mam się jego trzymać a nie innych. Jednak z czasem coś zaczęło się psuć, mojemu coraz rzadziej się chce bzykać a ja jestem trochę taka niewyżyta (nie do przesady). Po za tym gdy to robimy to jest tak delikatnie (nie powiem że mi się nie podoba) jednak czasem chciałabym tak na ostro. Mówią że jak facet partnerki dobrze nie przeleci to jest zrzędliwa i nieznośna i powiem że to się sprawdza. A ten kolega taki fajny, normalnie nie ma dnia żebym on nim nie myślała, i nie żebym się zakochała bo myślę o nim pod względem czysto fizycznym. Bo kocham swojego chłopaka, mieszkamy razem, mamy dziecko, ale on mnie nie zaspokaja a ja tego potrzebuję. I przez brak seksu często się kłócimy. Rozmowy z nim też nic nie pomagają. Mam wielką ochotę na kolegę ale z drugiej strony chłopak, nie wiem co robić.