Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

gdy facet nie moze

Polecane posty

Gość gość

Witam Was wszystkie! Mam pewien problem i nie wiem, co robic. Pod koniec lutego poznałam świetnego faceta. Niestety nie mieliśmy wiele czesu by sie poznać, gdyż od początku to związek na duuuza odległość. 3 miesiące pisaliśmy dzwonilismy później przyjechał. Dogadywalśmy si swietnie ale... Przez 2 tygodnie udlalo nam sie tylko raz... Próbowaliśmy kilka razy ale za każdym razem to samo. Mial erekcję ktora mijala z chwilą próby założenia prezerwatywy. W miedzy czasie dostałam miesiaczke więc zrobilismy sobie przerwę. Pierwszego dnia po spróbowaliśmy bez prezerwatywy udało sie ale tylko przez chwilke bo bardzo szybko doszedł. Mam wrażenie ze pozniej unikał kolejnych prób. Próbowałam z nim rozmawiac ale zawsze mial wymowke i twierdził że nie ma problemu. Myślicie że to stres czy problem leży głębiej? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdy facet nie moze to dobry sasiad pomoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przydałby się taki pomocny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzekomobloniaste zapalenie
jego zapytaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak juz wspomnialam zbywa mnie i nie chce szczerze rozmawiac. Raz powiedIal że boli go kolano raz że musi przyzwyczaić sie do prezerwatyw a jak próbowaliśmy bez i sie nie udało to powiedział że nie ma zadnego problemu. Nie.chce rozmawiać na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rada: tylko bez gumki, i niech szybko strzeli 3 spusty, za czwartym, jeśli mu tylko stanie, dogodzi Ci, gdyż czas ejakulacji będzie opóźniony. Inna rada: pieście się wzajemnie i, gdy będzie zbliżał się do ejakulacji , niech spuści się w twojej waginie; Ty powinnaś być tak nastrojona, że wytrysk spermy wyzwoli u Ciebie orgazm. Do produkcji optymalnej ilości ejakulatu, determinującego orgazm u mężczyzny jest prowadzenie zdrowego trybu życia: odżywianie, rekreacyjny wysiłek fizyczny, higiena, nastawienie psychiczne, oczyszczanie z toksyn. Szczegóły wygooglujesz pod hasłem: fizjologia i filozofia seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla podniety
List młodej mężatki do koleżanki-wspomnienia z nocy poślubnej 20.08.09r Z pewnością jesteś na mnie rozgniewana, bo drugi tydzień już przechodzi a ja nie piszę jak mi się powodzi. Sądzę, że nie zrozumie Twoja główka mała, gdy tylko przeczytasz, żem Witkowi dała. Uczynię wszystko, co będzie w mej mocy opisując przebieg swej poślubnej nocy. Po całym weselu, hucznej zabawie, gdy wszyscy goście rozeszli się prawie, gdy tylko trzech zostało w bawialni, Witek mię pod rękę wiódł do sypialni. Zaczął się rozbierać i mię o to prosi. Objął bardzo czule, suknię ręką wznosi. Zgodziłam się w końcu, tylko go prosiłam, by zgasił światło, bo się rumieniłam. Prędziutko więc wszystko z siebie zdejmowałam, aż wreszcie w samej koszuli się ostałam. Witek podszedł do mnie bardzo roześmiany i szepnął: ach chodź skarbie mój kochany. Gdy się położyłam, przytulił się do mnie bardzo czule i zaraz zaczął zdejmować mi koszulę. Ja w bojaźni wielkiej drżąc się rozpalałam i jakiś twardy członek ciągle odpychałam. Gdy mi mą koszulę ściągnął Witek drogi, chwycił za kolana, rozłożył mi nogi, całym swym ciężarem legł na moim ciele, chciałam krzyknąć, ale oddechu nie stało mi wiele. I poczułam coś nagle między nogami. Coś to mnie ubodło jak diabeł rogami. Wkrótce potem czuję, jak owe narzędzie, stale coś szuka, dotyka mnie wszędzie. Aż wreszcie znalazł, tam się wpakowało, gdzie między nogami jest otwarte ciało. I ze strachu prawie nie zemdlałam, lecz w tym samym czasie dreszczy rozkoszy doznałam. Bo Witek mi cały swój członek wpakował i ustami swymi usta me całował. Wtenczas nogami chwyciłam Witka krzycząc: jeszcze, jeszcze, jeszcze Tak się rozczuliliśmy jak tłok samochodu, jak Witek do przodu, to i ja do przodu, jak Wicio do tyłu to i ja oczywiście, także swą d*pkę cofałam sprężyście. Wskutek tego tarcia, przyznam rozkosznego, po małej chwili pod d*pką poczułam coś mokrego. Witek chwilę sapał, aż wkrótce, że słabnie, odsunął się ode mnie i leżał bezwładnie. Ja wtedy członek do małej rączki wzięłam i ostrożnie do swej dziurki przytknęłam. Ten twardy instrument co się go tak bałam, teraz całkiem miękki w swej ręce trzymałam. Lecz po małej chwili dźwignął się do życia i Witek znów pchać zaczął do mego ukrycia. Witek mój kochany znów zaczął pracować i między moje nogi swój koniec kierować. Ja również Witkowi zręcznie pomagałam, gdy mi się wyśliznął sama sobie wkładałam. I tak sobie żeśmy dziesięć razy powtarzali, i choć chciałam jeszcze Witek nie mógł dalej. Dziś już proszę Witka z wieczora i rana, by czym prędzej kładł się między me kolana. Jego szept, pieszczoty ciągle słyszę, czuję, i choć jego przy mnie nie ma miłość w myśli knuję. Zresztą i Ty zaznasz tej słodyczy, gdy dasz swemu kochanemu. A tego Tobie z całego serca Twoja koleżanka życzy. Basia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edukacja
Admin & cycuś się wygłupia, więc skopiuj link i wyślij na swoją skrzynkę. Tam napewno się otworzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdy facet nie moze--to soltys pomoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do treningu kupcie sobie: ty dildo, on sztuczną pochwę.Notabene, trening czyni mistrza!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×