Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość corka takiej matki

czy moja matka nie wymaga juz za wiele?

Polecane posty

Gość corka takiej matki

w duzym skrocie - 1,5 roku temu prawie zmarl nagle moj ojciec, zostawil po sobie jedynie dlugi w postaci kredytu, ktory zaciagnal razem z moja mama na remont itp.ten kredyt mama splaca do dzis, ma rente po ojcu i pracuje czasem dorywczo. ma ciezka syt finansowa, ale glodem nie przymiera, tym bardziej ze z nia mieszkam ja a od niedawna moj narzeczony tez. ja pracuje i dajej jej 500 zl, a moj narzeczony 400!!! i ostatnio coraz czesciej wybucham, bo po prostu jej postepowanie mnie dobija.codziennie robie zakupy bo nic nie ma do jedzenia w domu, juz nie kupuje nawet jajek czy ryzu itp. chlopak mi dorzuca do zakupow oczywiscie ale kasa nam idzie jak woda - on pracuje fizycznie wiec codziennie idzie co najmniej caly bochenek chleba tylko na niego, wedlina, ser itp, nie mowiac o obiedzie. matka nic nie kupuje i jedynie co robi to jakas zupe czy pierogi, bo jak twierdzi, na nic wiecej ja nie stac. a to co my dajemy idzie na rachunki tylko!!! dzisiaj sie z nia poklocilam to sie obrazila stwierdzila ze to co jej daje to marne grosze .ludzie. ja zarabiam tylko 1600 zl;/ nie mam juz sily do niej;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem powinnas isc na swoje tak bedzie najlepiej mama sobie poradzi.A rodzenstwa nie masz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To twój KONKUBENT szmato a nie "narzeczony"... narzeczeni to byli 100 lat temu... Pieprzysz się z chłopasem bez slubu a używasz starodawnych określeń sprzed 100 lat, gdy prawdziwi narzeczeni zyli w czystości do slubu i slub był zaraz po zaręczynach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corka takiej matki
Moim zdaniem powinnas isc na swoje tak bedzie najlepiej mama sobie poradzi.A rodzenstwa nie masz?? Mam siostre, ktora sie w ogole do niczego nie poczuwa, tez mieszka z facetem na stancji. dawno temu tez sie z matka poklocila o kase, maja kontakt ale moja siostra trzyma dystans. no myslimy zeby isc na swoje ale musimy ogarnac duzo spraw - slub, kredyt na mieszkanie bo tylk otakie opcje wchodza w gre, na stancje nei ma sensu isc raczej;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×