Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani Czkawka

zapisać się do psychologa ? psychiatry? neurologa??? do KOGO z takim problemem?

Polecane posty

Gość Pani Czkawka

problem mam taki: - ciągła senność, znużenie, brak energii + depresja wywołana zakochaniem (+ myśli samobójcze) poważnie myślę,aby zakończyć mój nudny żywot i gnicie na tym padole... dzisiaj prawie płakłam na ulicy!!! na szczęście miałam kaptur i okulary... ale stanełam na rogu ulicy i płakałam ;( chciałam wyć, ale niedaleko są bloki stwierdziłam,że życie i tak do niczego nie prowadzi i tak sie umrze i wszystko jest beznadziejne a to,że poznałam mój ideał faceta - chłopaka o wspaniałym wyglądzie i charakterze, który co najgorsze zainteresował się mną dobiło mnie totalnie!! gdyby mnie olał jak każdy to prawdopodobnie teraz bym pisała jacy faceci są beznadziejni ...a tak to czuję sie okropnie... do kogo powinnam sie zgłosić? niekoniecznie chcę umierać (tzn obecnie chcę, ale czuję,że na dłuższą mete to jednak wolałabym żyć)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bernank
bardzo chętnie podpiszę z Panią umowę na przeczyszczenie kanalizacji co najmniej raz w miesiącu oraz odpajęczenie wlotu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na poczatek psycholog, dasz rade kobieto ;) za kilka miesiecy bedziesz sie smiac na mysl o frajerze z którym sie rozstałas ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o boze, znowu ta idiotka... idz do grabarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może to przez codzienne picie piwa? :O może jestem alkoholiczką?! 😭jak odzyskać radość życia i siły witalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sondaa
Problemy emocjonalne leczy psycholog! Lęki psychiatra ! Daj sobie szansę nie zamykaj sie w sobie otwórz na ludzi na świat po prostu zacznij żyć ! Dojrzej bo zatrzymałaś sie na etapie dziecka! Musisz zrozumieć że dorosłe życie polega na radzeniu sobie z trudnościami a nie uciekaniu jak tchórz ! Myślę że to jest do przepracowania z psychologiem ale dobrym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jakim frajerze? :P poznałam cudownego chłopaka! ;) wymodliłam Go sobie!! mój ideał 😍 ale to,że on się mną zainteresował i dobrze mnie traktuje sprawiło,że zwyczajnie zdysocjowałam :( :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
psychiatra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki Sonda, masz rację! zatrzymałam się gdzieś w przeszłości, a poznanie takiego chłopaka przeraziło mnie... przeraziła mnie powaga sytuacji :P mam też lęki - - lęk,że sie zakocham bez reszty, zaufam i zostanę oszukana... chociaż przez pierwsze 3-4 dni znajomosci czułam sie naprawde szczesliwa, a on sie stara, robi wszystko co ja chcę, a ja czuję się nieszczęśliwa ;( wstyd mi bedzie zawracać psychologowi głowę czymś takim :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odechciało mi się: - podrywać facetów - kręcić z tym jedynym - wszystkiego mi sie odechciało - nie kontaktuję się z rodziną i przyjaciółmi - zaniedbałam wszystko - chciałabym leżeć kilka dni, nie jeść, nie pić,nie oddychać i potem sie obudzić i aby zły czas minał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość słodka malinka
do tego od hormonów się zapisać... i tarczycę zbadać czy nie ma niedoczynności ..bo hormony szaleją :o:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sondaa
To co piszesz tu powiedz specjaliście! Na moje oko masz DEPRESJĘ jakiego rodzaju nie wiem !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jakie są typy ? już miałam stwierdzoną depresję o dużym stopniu nasilenia, leki brałam i ...potem czułam się dobrze, przestałam brać dawno, ale wtedy byłam zupełnie inna - dużo brzydsza, zaniedbana, nieszczęśliwa, teraz jestem w lepszej sytuacji wszystko sie układa a ja jestem nieszczęśliwa i słaba :( chcoiaż chcialabym odczuwać szczęście : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×