Rodzina bylego ciągle mnie obgaduje.

Mimo ze niejestesmy juz 7 lat razem. Potraficie wytlumaczyc ich zachowanie?

a co cie to obchodzi? :D

widocznie jestes interesujaca i ciekawa osoba, gdybys nia nie byla!! nikt by sobie gitary nie zawracal, nie przejmuj, sie olewaj to! ha ha...,pozdrawiam

bo wkurza mnie to bo wygaduja bzudry mojemu facetowi. ze byly to pracus- ze wszystkie pieniadfze mu zabieralam. tak tak w ciagu 2 lat zmienial prace ok.20 razy i w zadnej nie utrzymal sie dluzej niz miesiac. i najwiecej jak zarobil to moze z 800zł. pil i lubial sobie pociagnac. ze ja jadlam sobie obiady a on siedzial glodny i sie patrzyl jak jem.

olej to.

widocznie jestes interesujaca i ciekawa osoba, gdybys nia nie byla!! nikt by sobie gitary nie zawracal, nie przejmuj, sie olewaj to! ha ha...,pozdrawiam Dokładnie ;) Haha olej to. Ludzie się zmieniają, ale obiekt zainteresowania niektórych - nie :D Możesz również ich skonfrontować jak ci się chce.

ze to ja zla bylam.

up

No ktoś musi być winny że człowiek nie może sobie dać rady w życiu. Tylko patrzeć jak zwalą na Ciebie winę ze dinozaury wyginęły i mamuty zresztą też!!! Na bank facet nie dorastał Ci do stóp to i teraz jakoś trzeba wybielać magika. Daj sobie spokój !!!

jak moj facet mowi o mnie ze dbam o niego, ze robie obiady, sprzatam ze oni to nie mozliwe. bo ja nigdy nic nie robilam tylko spalam.

To niech im powie ze u nich Ciebie mucha Tse-tse ugryzła i tylko dzięki niemu z tego wyszłaś!!!