George toz to beznadzieja!!!!!!!!!!!!

dla ksieciunia takie zwykle imie hehe jak małpka z bajki

a co myslalas ze wymysli ta kate i wiliam cos lepszego?!

a co tak ma sie nazywac?juz wiadomo? no nie powala na kolana

Fajnie zwłaszcza jak na drugie daliby Clooney ;)

na drugie ma aleksander a na trzecie louis

Jerzy Aleksander Ludwik - dobrze brzmi, po królewsku.

A ja uwazam,ze imie ok zreszta co Wam do tego? Kazdy daje takie imie dziecku jakie uwaza za stosowne,moze rodzice malego ksiecia maja jakies specjalne powody by tak wlasnie nazwac swojego synka.No ale czemu ja sie dziwie,ze padaja slowa krytyki....przeciez Polki inaczej nie umieja :P

bardzo dobry wybór. To imię ma dobra tradycje w Anglii. I święty Jerzy to tez dobry patron :) Autorka znasz się na imionach jak Ferdek Kiepski na gwiazdach.

według mnie elegancko, prosto i z klasą. największy urok tkwi w prostocie. polska patologia lubuje się w wydziwiatych imionach i leczy w ten sposob swoje kompleksy

A nikt nie wie, że to imię po ojcu królowej Elżbiety II, czyli po pradziadku.

hehe, śmieszne to imię :D

Zalazycielka tematu pewnie dalaby na imie BRAJAN!

i po polsku i po angeilsku brzmu ładnie. George/Jerzy według mnie super. polscy wiesniacy lubuja sie za to w natanielkach, analkach, oliwierkach, brajanach, oliwciach, nikolkach itp

e takie bez polotu a tyle bylo zamieszania a tu zwykly dżordż sie urodził

george zwykły? a ty jabys dala? natanielek albo oliwierek pewnie chcac zaleczyc swoje kompleksy i zeby sie dziecior wyroznial (glupotą rodzicow)

George to Jerzy?wydawalo mi sie ze Jerry to wlasnie bedzie Jerzy a George to chyba Grzegorz.

Poliglotka. Gregory to grzegorz. George to Jerzy.

jerzy to jerzy, george to george po co tłumaczyc imiona

Mnie się bardzo spodobało ale jak wiadomo o gustach się nie dyskutuje, pewne jest jednak to że wyższa półka nie musi już sięgać wyżej by było z polotem, oni mają swoją dumę i tradycje więc ratować się imieniem na "topie" nie muszą ;)

lepsze GEORGE niż jakieś śmieszne w Polsce Amandy, srandy, d**andy... Albo jeszcze lepsze BRAJANKI... weźcie się leczcie, póki nie jest za późno

Pierwsze imie po pradziadku (ojciec Elzbiety) drugie po babce (drugie imie Elzbiety to Alexandra) ... a trzecie rodzice wybrali :) Oni sie nie musza dowartosciowac imieniem dziecka ;) i wiedza co oznacza pojecie "poszanowanie tradycji" ;)

Trochę uciśnieni jak widać. Ja bym na ich miejscu dała te same ale w odwrotnej kolejności by po dziadach było w imię tradycji na końcu a wybrane przez rodziców najważniejsze na początku. Louis George Alexander - też brzmi nieźle.

Czy ucisnieni ...? Nie wiem. Ale jak sie wchodzi albo jak sie wywodzi z takiego rodu to z gory przystaje sie na pewne warunki. Zreszta sama dume czuje ze moja corka drugie imie po babci ma :) ... to dla mnie forma okazania szacunku i milosci :) A tak na marginesie ... George jest tez patronem Angli ;) ....

George....................... Aaaaaaaaaaaaaaaa pamiętam!!! W karierze Nikodema Dyzmy takowy był. No nie za bardzo miał pod kopułą poukładane ale? ... Oxford skończył a to w Anglii przecież ten Oxford jest!!! I może dlatego dali mu George!!!

Takasobiemama .....Anglii się pisze a nie Angli

Louis to czwarte imię Williama :)

Hehe, literka mi uciekla ... juz sie nie masz do czego przypieprzyc ;) ....

Szacunek i miłość do rodziców, dziadków okazuje się dosłownie , niekoniecznie nadając ich własne imiona swoim dzieciom. Ja pomimo że kocham swoją rodzinę i bardzo szanuję to cieszę się wolnością wyboru jeżeli chodzi o moje własne maluchy tak więc imiona, szkołę ....wybieraliśmy z mężem wspólnie a rodzina poprzez to że nas również kocha i szanuje, akceptuje nasze wybory nie narzucając nic. Rodziny królewskie mają swoją etykietę , swoje zwyczaje które bardzo ciężko pominąć i niestety dorastający ludzie wiedzą co ich czeka.

Zgadza się. Gdyby Kate miała coś do powiedzenia do chociaż jedno z imion było by z jej strony (z ojca lub dziadka) więc to nic w miłością czy szacunkiem wspólnego nie ma , bardziej z tradycją królewską i kolejnością w hierarchii (imię po Williamie jest ostatnie). Tradycja rodziny królewkiej jest nieubłagalna jeżeli chodzi o zmiany z czego przecież powstało mnóstwo kawałów i ironicznych żarcików.