Czy jesli ktoś wystawi wam negatywa na Allegro owdzięczacie się tym samym?

Czy odpowiadacie na ten wystawiony? Ostatnio dostałam pierwszego negatywa za to, że sprzedałam podpisaną książkę...ale pisałam w opisie, że książka jest w stanie bardzo dobrym, jak nowa, ale podpisana :o dlatego uważam że negatyw mi się nie należał, a osoba, która kupiła chce oddać książkę, bo chciała ja komuś dać w prezencie jako nową :D no kurde :p jak chciała dać jako nową po co kupiła używaną???

:)

zawsze wystawiam

negatywa, ale gdybym dostała to pewnie próbowałabym wyjaśnić sytuację.

Zadzwoniłam do kupującego, żeby wyjaśnić, ale on już wystawił tego negatywa a teraz chce zwrotu kasy i oddać książkę :) oczywiście o tym nie może być mowy, bo niby dlaczego mam zwracać kasę przez to, że ktoś nie umie czytać :o

jak sprzedajesz rzecz uzywana to opisujesz ja dokladnie... podpisana nic nie znaczy, zalaczylas zdjecie podpisu?

Jak nic nie znaczy? Napisałam że jest podpisana u góry na stronie tytułowej :) i oczywiście nie załączałam zdjęcia. Nikt normalny nie zamieszcza zdjęcia każdej usterki przedmiotu, a jeśli kupującemu zależy żeby zobaczyć wadę prosi przed zakupem o fotkę :) a ten kupujący nic nie chciał widzieć, nie miał żadnych pytań tylko kupił i od razu negatyw :o chyba przejadę się do niego osobiście z kolegami :D

Można przez Allegro próbować unieważnić komentarz. Nie wiem jak to działa, bo jeszcze tego nie robiłam, ale wiem, że jest taki formularz. Spróbuj. A jeśli się nie uda, to oddaj negatyw :D

E tam, nie zależy mi na unieważnieniu, zresztą już odpowiedziałam co i jak było...nie zależy mi na tym czy ten negatyw sobie jest czy go nie ma :) tylko uważam że niesłusznie i raczej nie dam negatywa kupującemu bo nie chcę wyjść na mściwą babę...w końcu kupujący zapłacił na czas i wszystko było ok, tylko że nie przeczytał opisu :o biedactwo :p

walnij negatywa o analfabetyźmie kupująceo i tyle

Wystaw negatyw. On tobie wystawił a mógł przecież najpierw zapytać o zwrot książki.....

Możesz wystawić neutralny komentarz, napisać ,że wpłata była szybko ,ale kupujący nie umie czytać ze zrozumieniem.

Hmm zastanowię się jeszcze :) w sumie nie miesci mi się w głowie, że można cos uczciwie sprzedać, dobrze opisać, wysłać na czas i w ogóle wszystko i jeszcze dostać negatywa :o tylko mąż się ze mnie śmieje że specjalnie na pocztę leciałam wieczorem żeby było na czas... :D