Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co_robic

Musze uciec ale nie potrafie

Polecane posty

Gość co_robic

Witam. Na wstepie podziekuje ludziom nie kulturalnym ktorzy przyjda tu po to by uwyzywac i sie posmiac.. Jestem z facetem od dwoch lat, przez pierwsze kilka miesiecy byla sielanka, swiata po za soba nie widzielismy. Od kilku miesiecy mieszkamy razem i z kazdym dniem jest coraz gorzej!!! Zniszczyl mnie psychicznie jak tylko mogl. Zaczely sie wyjscia do kumpli i wracanie po pijaku w towarzystwie znajomych, ktorym mamy zapewniac nocleg i nie moge nic powiedziec bo zaraz sa wyzwiska... Gdy mam dzien wolny to nie moge odpoczac tylko musze wszystko robic zeby nie wywolac klotni. Ostatnio mnie pobil, do dzis mam since jak cholera, a on sie wszystkiego wyparl mimo tego ze byli swiadkowie tego zdarzenia... Odmowie wieczorem sexu tez jestem wyzywana od najgorszych... Jak mam sie od niego uwolnic bo boje sie odejsc! Prosze o pomoc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trenuje MMA
nie musisz tylko chcesz a dla chcacego nic trudnego wychodzisz i zamykasz za soba drzwi moze byc kopniakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
porozmawiaj z kimś. może z rodziną przyjaciółką i poproś o pomoc. samej będzie Ci bardzo trudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie rozumiem takich kobiet. Facet robi sobie z nich worki treningowe, traktuje jak szmaty a te nie chcą odejść. Potem jeszcze wychodzą za mąż za takiego ....., rodzą dzieci i dalej płaczą. Dziewczyno, widzisz, że jest źle to pakuj manatki i uciekaj w te pędy. Czego się boisz? Odejść czy zostać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjghd
Zmykaj od gnoja nim się uzależnisz. Nie trać czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
weź ze sobą dowód osobisty i znajdz poradnie leczenia uzaleznien w swojej okolicy. Udaj sie tam i spotkaj z psychologiem. To pierwszy krok do wolnosci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co_robic
Ciagle masa ludzi prosi mnie bym to zakonczyla bo to jest toksyczne, ale strasznie boje sie ze jak odejde to wtedy dopiero pokaze mi na co go stac... Mama jak i przyjaciolka widza co sie ze mna dzieje i widza ze ten zwiazek zrobil ze mnie "warzywo". Nie potrafie cieszyc sie w tym momencie z niczego, jedynym oderwaniem sie od tego dla mnie jest praca, tam go nie ma, ale mimo to co troche sa telefony i kontrola. Do tego zaczal pic, codziennie po 3-4 piwa albo i wiecej. Gdy sie odezwe na ten temat to jest klotnia ze robie z niego alkoholika i przewaznie konczy sie to tak ze powyzywa mnie i sie pozniej nie odzywa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co_robic
z reszta raz juz ucieklam, byly obietnice, blagania, nachodzenia i wydzwanianie... znow kilka dni bylo idealnie a pozniej jak zwykle czar prysl ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×