Bardzo proszę o radę-patologia ciazy

Jestem 5 dni po terminie w drugiej ciąży.w poniedziałek byłam na KTG w szpitalu,odeslali mnie do domu i kazali przyjść dzisiaj znów do kontroli.bylam dzis i tetno płodu było wysokie-na granicy ok 180.lekarz stwierdził,ze w poniedziałek było podobne-wtedy inny przyjmujący mnie nic nie powiedział na ten temat.stwierdzil tylko,ze trzeba kontrolować zwłaszcza,ze dziecko owinięte pepowina.chcieli mnie dzis zostawić na patologii,ale ja nie byłam na to przygotowana wiec powiedziałam,ze dzis nie zostaje,ze zglosze sie jutro.i teraz sie zastanawiam czy iść jutro do szpitala,nie chce tam być na weekend,znając życie przeleze tam sobotę i niedziele.nie wiem co robić,synek urodził sie 6 dni po terminie.wolalabym zostać w domu i poczekać aż sie zacznie.

jeśli jest zagrożenie dla dziecka to lepiej przelezec weekend... :)

Ja bym sie polozyla,na patologii beda ci co 3h monitorowac tetno plodu. Lepiej dmuchac na zimne.

No wlasnie nie wiem co moze być skutkiem takiego tetna,nic nie mówili.tylko tyle,ze bedą kontrolować i zrobią test oksytocyny.z jednej strony boje sie o malucha a z drugiej na sama myśl o lezeniu na patologii robi mi sie słabo

I nie zastanawialabym sie gdyby nie to,ze w poniedziałek odeslali mnie do domu z takim samym tetnem

skoro zalecieli pobyt na patologii to widocznie jest jakas przyczyna. nie zrobili tego po to zeby cie tam trzymac naw wekend a ty jesli byłabys odpowiedzilana to bys została. lepiej byc pod kontrola niz siedziec w domu i sie zmartwiac zwłąszcza ze jest po termine

ja pojechałąm w 40 tyg na badanie i się okazało że rozwarcie był 2cm i podwyższone tętno płodu ale nie było skurczy, lekarz pwiedział że nie ma co ryzykować dostałam kroplówkę wywłującą skurcze i urodziłam tego samego dnia, dziwie się że dziecko owinięte pępwiną i pdwyższone tętno a ty w domu, w szpitalu jest 3xdziennie kontrola tętna i jesteś pod stałą opieką, ja bym nie ryzykowała

Zasuwaj do szpitala jeszcze dziś. Moja sąsiadka tak miała, wysokie tętno i kilka dni po terminie i nie zostawili jej w szpitalu , a jak wróciła tam po 2 dobach to urodziła juz martwe dziecko . NIE CZEKAJ

Bzdury gadacie, jakby dziecku coś zagrażało to by jej nie wypuścili do domu. Nie martw się Autorko, na tętno Twojego dziecka wpływają twoje nerwy a szpital Ci ich nie ukoi. Poza tym lekarze z patologii tylko na patologii się znają, więc wszędzie się jej dopatrzą, a owinięcie pępowiną jest częstą sprawą i wcale nie musi zagrażać dziecku. Zresztą każda kobieta w ciąży powinna w domu posiadać stetoskop, by na bieżąco słuchać tętna.

jak byłam w ciąży to synek miał takie wysokie tętno 180-200,co prawda leżałam już w szpitalu,ale non stop byłam podłączona pod KTG,to jest stan zagrażający życiu dziecka-ja miałam CC bo ruchy zaczynały ustępować

no chyba jej zalecili pozostanie na patologii a to ze nei chciala to nikt na sile jej nie bedzie tam zaciągał. jej decyzja jej sprawa, ale dla mnie to dziwne ze mozna byc tak nie odpowiedzialnym.

Moim zdaniem takze nie ma tutaj na co czekać,musisz czym prędzej udac się do lekarza,bez tego ani rusz i z perspektywy forum nikt nie doradzi niczego wiecej. daj znać co powiedział doktor. www.InhalatorDlaDzieci.pl