Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jednataka1234

brak ochoty na seks ze strony partnera

Polecane posty

Gość jednataka1234
na kochanka? nie sadze,bo jego kocham z reszta on mi kiedys zapowiedzial, ze jak by mnie zobaczyl z innym kolesiem to jemu by obil morde, a mi do takiego stopnia, ze zaden juz by mnie nigdy nie zechcial. choc mu ostatnio powiedzialam, ze pozniej kobieta jest dziwka ,bo zdradza trudno nie zdradzac, jak facet nie chce jej dotykac to sie mnie zapytal czy planuje go zdradzic, odpowiedzialam ze nic nie planuje tylko zeby kiedys sie nie zdziwili jak nie zmieni swojego zachowania , bo ja wiecznie czekac nie bede

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie boj sie bo nawet takie groźby z jego strony sa karalne:) a bzyknac sie na boku nikomu nie zaszkodzi o Tobie pomoże:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jednataka1234
pomogloby tylko zaspokoic moje potrzeby seksualne, a pozniej wyrzuty sumienia albo strach ze sie dowie. nie wiem czy bylabym zdolna do zdrady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to tylko kwestia spotkania odpowiedniego faceta:) a nie masz takich fantazji seksualnych?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jednataka1234
nie mam z innym facetem , mysle tylko jak glupia o swoim. jakbym spotkala jakiegos wspanialego faceta,ktory mnie choc troche docenil i potrafil okazywac miilosc i uczucia to nie wiem czy ten zwiazek bymjeszcze ciagnela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twój to taki typowy kark z siłowni? może sterydy bierze i stąd spadek llibido?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jednataka1234
tzn nie taki typowy, bardziej taki byl jak sie poznalismy. pozniej przestal chodzic na silownie , a teraz znowu zaczal bo gada jaki to on chudy sie zrobil. odzywki jakies bierze, ale nie sterydy,bo widzialam co tam ma,chocmowie mu zeod tych samych odzywek powalilo mu sie w glowce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tego co mówisz to on jakiś nienormalny. taki typowy pakerek z siłowni. jak można powiedzieć kobiecie ze jak go zdradzi to jej tak gębę oklepie ze nikt jej nie zechce. jak byś go zdradziła to by od Ciebie odszedł i mógłby stwierdzić że zwykła ladacznica z ciebie, ale nie takie rzeczy. uderzył Cię już kiedyś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dopóki nie będziesz miała choćby fantazji oo innym to Twój związek sie nie poprawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jednataka1234
szczerze? uderzyc uderzyl, nie pobil ale podniosl na mnie lape pod wplywe alkoholu 2 razy choc rzadko pije, raz jak bylam na poczatku ciazy, a pozniej w dosc zaawansowanej pozniej przyjezdzal plakal, blagal i do niego wrocilam, wiem ze jestem glupia ale to samo mowilam o swojej matce jak wracala do meza, dopiero jak sama tego doswiadczylam to ja przeprosilam , bo jednak nie jest latwo odejsc. wtedy mowil pod wplywem alkoholu, ze ma w d***e to ze bedzie miec ze mna dziecko, ze nie chce miec ze mna zadnych relacji, ze nigdy nie bedzie moim mezem kiedy miesiac wczesniej mi sie oswiadczyl , a na drugi dzien pieprzyl, ze nic nie pamieta ze tak mnie kocha i wracalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bije tz. kocha:)? masz przewalone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jednataka1234
to bylo rok temu, od tamej pory nic choc wiem ze jak sie podniesie lape raz to to sie nie zmieni, musi byc ostro pijany zeby tak sie do mnie przyczepic, sadze, ze wtedy krzywdy mi nie zrobil wielkiej, bo moja przyjaciolka stanela miedzy nami , zaczela sie na niego wydzierac i popychacgo na lodowke, bo jak mnie uderzyl to strzelilam mu w twarz, a on wtedy juz zaczal isc do mnie na nowo tylko, ze ona wkroczyla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmm a wiesz ze ludzie często pod wpływem alkoholu potrafią być szczerzy? z reszta to co kiedyś wygadywal będąc pijany teraz praktykuje. nie zazdroszczę sytuacji. myślę, że taki ktoś jest w stanie zdradzić. musisz jakoś to sprawdzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oszczędź tych opisów:) lepiej pogadajmy o bzykaniu":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
weź spier.dalaj zboku !!! ciągle kur.wa walkuje ten sam temat !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jednataka1234
tak slyszalam kiedys, ze pod wplywem alkoholu mowi sie to co tak naprawde sie mysli. tez sadze, ze moglby mnie zdradzic, ale jak powiem mamie zeby zajela sie dzieckiem, bo chce go sprawdzic to zaraz bedzie "a po co?" "bez sensu" "i co Ci to da" "wymyslasz"itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jednataka1234
na czat sex sobie wejdz i popisz, ja po to to tutaj nie wlazlam tylko sie poradzic i zobaczyc, ze ktos mi odpowie normalnie. nie wiem z kim w ogole pisze tak dobrze z kobieta czy mezczyzna ale dziekuje za ta rozmowe. niestety teraz bede konczyc, bo ten niedlugo wraca do domu i wole na czas historie skasowac itp zebym pozniej nie miala jazdy. jutro jeszcze pewnie tutaj wejde. dzieki wielkie jeszcze raz :) dobrej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zanim zaczniecie wedawać opinie i sądy - warto by posłuchać co ma do powiedzenia druga strona :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spoko, z kobieta :) a mamie nie musisz mówić, że idziesz go sprawdzać. wymyśl, że masz spotkanie z koleżanką albo chcesz iść na zakupy. trzymaj się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nać marchwi
Naprawdę, naprawdę super związek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy to jest Twój mąż, czy kochanek? Jeśli to nie mąż, to dlaczego ma się z tobą kochać? Niczego ci nie ślubował, ani ty jemu, a więc nie rozumiem skąd te pretensje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do postu wyżej: przepraszam,a to trzeba być z kimś po ślubie żeby chcieć seksu? musi być jej mężem? wystarczy,że jest jej partnerem czy narzeczonym,bo wspominała o zaręczynach. jak już jest się po ślubie to można wszystkiego wymagać tak? teraz pewnie napiszesz,że mógłby zdradzić, bo nie jest jej mężem, ale jakby był to by zmieniło postać rzeczy. stara dewota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cyceron z pis'u
To smutne nic nie zabija zwiazku jak obwisly ptak partnera ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam problem wiecznie mi się chce.Muszę sobie z rana sam dogodzić,a wieczorem poprawka.Sam się dziwię bo nie mam nastu lat,a te potrzeby się zwiększają.Moja armata aż kipi z podniecenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pawelek666
zupenie nie rozumiem facetow, ktorym posiadanie kochanki przeszkadza w seksie z zona. Od dwoch miesiecy 2-3 razy w miesiacu dziki pieprze sie z boska laska, ktora poznalem swoja droga tutaj - na forum. A potem w domu jestem jeszcze bardziej podniecony na seks z zona... Odzywam dzieki temu! choc im dluzszy romans tym wieksze ryzyko, wiec po wakacjach koniec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i czym się chwalisz,że jesteś szmatą nie facetem? Szczerze mam nadzieję, że Twoja żona się o tym dowie, bo ja bym chyba zwymiotowała kiedy bym się dowiedziała,że mój facet kochał się rano czy w dzień z inną, a wieczorem przyszedł i we mnie włożył fiuta, nie daj boże jakbym mu zrobiła loda. Jesteś koleś obrzydliwy. Obyś złapał jakiegoś syfa od tej boskiej laski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję. Ja to przeżywałam po ślubie, w prawie 10-letnim związku (licząc od czasu kiedy zaczęliśmy być ze sobą), ale po tym jak mąż przeszedł na dietę, zaczął więcej uprawiać sportu i zażywać tabletki Max Men (ziołowe) bardzo się poprawiło. Ze swojej strony starałam się mu za dużo nie zrzędzić :D i przejmować inicjatywę. Oczywiście wcześniej wiele razy płakałam i krzyczałam, że jest egoistą, bo mi się chce, a on raz na miesiąc albo rzadziej się do mnie dobiera (a dzieci nie mamy i własne mieszkanie). Nastawienie (czyli bycie milszą) zmieniłam pod wpływem porad księdza (kto by pomyślał!), a tabletki Max Men wyszukałam w internecie. U nasz działa i idzie ku lepszemu - wczoraj nawet było 2 razy :) Poprawa w ciągu 4 tygodni diety i dwóch tygodni Max Mena!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha, z inicjatywą chodziło mi, że jemu pozwoliłam przejmować inicjatywę i nie byłam tak ofensywna ;) Po prostu facet musi poczuć się myśliwym, niestety :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jednataka1234
Może i to nie jest głupie. Kiedyś matka mi powiedziała żebym przestała ględzić jemu, czepiać się, denerwować się tylko mam być przemiła.Nawet jak on będzie próbował się pokłócić to ja mam się uśmiechać czy pocałować go i powiedzieć "tak,tak też Cię kocham kotku" i fakt sprawdziło się. Zazdrość mu się niesamowita włączyła, bo stwierdził, że jak jestem taka miła to oznacza, że kogoś poznałam.Sny miał , że mu rogi doprawiam. Pytania miałam czy przysięgam, że wciąż jestem tylko jego , czy już kogoś mam, bo dla niego było niedorzeczne to, że jestem milutka, cały czas się uśmiecham, co chwilę mówię kotku, skarbie. Jeszcze komplementy mu waliłam,bo niestety faceci są bardziej łasi na nie od nas kobiet. Nie rozumiem tego gatunku.Kiedy mój miał powody do zazdrości to miał to w d***e, ale wystarczy być miłą i można poczuć, że wciąż facetowi zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×