jest sens jeszcze rodzić ?(36 lat?)

Nie za późno?chyba przegrałam życie.

Witam, według mnie jest sens. Moja mama mnie urodziła w wieku 38 lat. Myślę że będzie ok jeśli będziesz chodzić na częste badania. Powodzenia. ;)

moja koleżanka w pracy ma 40 lat i niebawem rodzi... - i tak bardzo chce tego dziecka! nie rozumiem, jak będąc w ciąży można zadawać sobie takie pytanie...

A bo ostatnio tak mi znajomi nagadali.

A jeszcze sie rozstalam z facetem jakis czas temu. Tak sobie gdybam na razie, bo i tak teraz nie mam partnera.Nie wiem czy jest jeszcze sens kogoś szukać i starac się o rodzinę, czy już sobe dać spokój.Zanim kogoś poznm, kto by chciał ze mną miec na dodatek dzieci, to może jeszcze minąć. A że jestem w takim wieku jak jestem, to nie wiem, czy już nie za późno.Czy jest sens w ogóle?

jasne że jest sens, ja jestem fanem późnego macierzyństwa :) wiele moich znajomych dopiero w tym wieku zaczyna myśleć o powiększaniu rodziny i uważamy że to normalne :) ja się wyłamałam i młoda byłam, tylko 32 lata:)

przegrałaś życie? nie przesadzaj. kolezanka z rpacy ma 41 lat i ma 3 letniego synka

Tak, ale wkurzające jest to dogadywanie rodziny.Ostatnio urodził się wujkowi wnuk.I przy kazdej rozmowie, ów wujek dopytuje mnie:a widzisz jaki fajny, a kiedy ty bedziesz miała swoje?Albo mój hit:już chcielibyśmy się bawić na twoim weselu. Noż , kuxwa, jakim weselu,kandydat się rozmyślił, a zresztą już jestem stara i na pewno żaden sensowny na mnie nie poleci, bo już wiek nie ten. Dlatego nie wiem, czy jeszcze szukać, bo na dziecko też juz jest bardzo mało czasu.O ile już nie jest za późno.

moja mam urodzila moja siostre w wieku 35 lat, tesciowa urodzila w wieku 36 lub 37 lat, a ciocia jest w trzeciej ciazy, ma 40 lub 41 lat wiec POWODZENIA!! :)

A co z ewentualnym zespołem Downa i innymi chorobami?Przeraż a mnie to.

a gdzie bylas przez 20 lat? teraz nagle wlaczylo sie ze chcesz miec rodzine? troch pozno..... aczkolwiek jeszcze mozesz i trzymam kciuki :)

Jeśli chodzi o downa to jak w wieku 26 lat mam 1;5 obliczone ryzyko ,więc Wcale nie jest powiedziane ,ze to sprawa wieku, owszem zdarza się ,ale żadko.

w tym wieku są obowiązkowe badania genetyczne, więc będziesz wiedziała wcześniej i ewentualnie będziesz mogła podjąć decyzję

ja tez uwazam ze późno, trudno w tym wieku kogos sensownego znaleść. moja siostra zaczeła sie starac w wieku 34 lat i okazało sie ze ma duze problemy zdrowotne.ciężko zajsc w ciążę w tym wieku. ale to zależy jak ci sie życie ułoży. moze w przyszlym miesiacu spotkasz tego jedynego i szybko zdecydujecie sie na dziecko.... kto wie..., a nwet jeśli nie, to życie masz jedno i korzystaj z niego :-)

12:51 gdzie byłam przez 20lat?Hmm pomyslmy.W szkole molestowal mnie jeden nauczyciel,tak skutecznie,ze dopiero po wizytach u psychologa byłam w stanie dac się dotknąć w ogóle jakiemuś facetowi.A byłam juz dobrze po 20 stce.A potem po prostu nie mogłam trafić na odpowiedniego.Zazwyczaj kończyło się tak,ze wybierał inna.Po30 setce spotkałam wydawałoby się juz tego właściwego,ale okazało się,ze to tez nie to,po paru latach znudzil się, a posiadanie rodziny tez jak się nokazalo nie było jego marzeniem.Linczuj mnie wiec dalej.

Co do ZD i innych zespołów genetycznych i chorób to wiek matki jest tylko jednym z czynników. Niestety coraz więcej młodych kobiet rodzi takie dzieci, na prawdę nie ma reguły. Na pewno wcześniejsze macierzyństwo jest dla kobiety "zdrowsze", młody organizm szybciej się regeneruje i lepiej znosi obciążenie związane z ciążą. Wiele jednak kobiet z różnych powodów rodzi później i tworzą szczęśliwe rodziny. Na ten moment ta dyskusja dla Ciebie niewiele pomoże skoro nie masz stałego partnera. Myślę, że jak trafisz na odpowiedniego człowieka to razem podejmiecie decyzję co do ewentualnego potomstwa.

jesteś jeszcze młoda, więc co to za pytanie pewnie, że dasz radę, trzymam za ciebie kciuki mam nadzieję, ze masz wokół siebie jakieś bliskie osoby: mamę, siostre, przyjaciółkę, które w razie co moga służyc ci pomocą i być wsparcię w gorszych chwilach

hej, ja skończyłam 36 lat i jestem jestem w 8 miesiącu ciąży, to będzie moje pierwsze dziecko i jak na razie wszystko jest ok :) to znaczy muszę brać leki, ale w końcu udało mi się zajść w ciążę i pozostać w tym stanie dłużej niż 7 tygodni. Też zastanawiam się czy nie za późno, czy wszystko będzie w porządku, itd., itp.... Do tej pory mam wątpliwości, ale równocześnie jestem szczęśliwa jak nigdy wcześniej :) Uprzedzając też pytanie o to, gdzie byłam odpowiadam - kilka poronień za mną, nieudane małżeństwo za mną, teraz nowy partner i jak na razie wszystko układa się ok i mam nadzieję, że tak zostanie :)

jasne że tak. ja jeśli będę sama za kilkanaście lat (35-36) bez perspektywy na rodzinę to skorzystam z banku i będę się sama starać o dziecko. jeśli masz silny instynkt macierzyński i chcesz mieć dziecko to lepiej być samotną matką niż nigdy nią nie zostać.

Dziwne pytanie... Ja jestem 2 lata młodsza ale z wielu względów najwcześniej za 3 lata zdecydujemy się na pierwsze dziecko - nie wiedzę w tym nic dziwnego. W moim otoczeniu jest sporo kbiet, które pierwsze lub kolejne dziecko rodzą w przedziale wieku 30-40. Często z przyczyn ekonomicznych, edukacyjnych, rzadko zdrowotnych. Tylko jedna para (28 i 32) korzystała z in vitro.

36 lat to już nie ta energia i forma niestety i choc bywają i 40 tki super zadbane i energiczne to jednak ciąża w tym wieku dużo zmienia, ciało pod**ada a najgorsze przecież jeszcze przed tobą kiedy maluch zacznie być bardzo wymagający. Nie masz dodatkowo partnera więc będzie ciężko.

No proszę Cię, co to za pytanie w ogóle! Oczywiście, że jest sens rodzić, bo jesteś młoda, nie słuchaj dogadywania starych ciotek lub młodych ale mentalnie starych panienek - haloooo, czasy się zmieniły, długość życia wzrosła, kobiety później rodzą pierwsze dziecko i jest ono ZDROWE w 99% przypadków, więc po prostu się decyduj i już. Ja urodziłam córkę w wieku 33 lat, ma teraz 1,5 roku, i myślimy o rodzeństwie dla niej:) To według niektórych zbrodnia - taka stara matka :D A moja odpowiedź brzmi - spadajcie na drzewo, do waszego średniowiecznego ciemnogrodu i ciasnoty umysłowej.

Jasne ze jest sens :) Sama w wieku 36 lat pierwsze dziecko urodzilam :) i nie narzekam a wrecz przciwnie : goroco pozne macierzynstwo polecam !

znajoma ostatnio powiedziała mi,ze ona by się nie zdecydowała,bo dziecko bedzie się wstydziło starej matki.Sama urodzila wieki temu,19lat miała,a jest w moim wieku.Nigdy tak nie myslalam.