Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ile czasu bezpiecznie na pełnym słońcu???

Polecane posty

Gość gość

Ile czasu w ciągu dnia spędzają w taki upał Wasze dzieci w pełnym słońcu? Zauważyłam dziś że większość dzieci i to nawet malutkich( kilka m-cy/2lata) są bardzo opalone. Moja kilkuletnia córka przebywa w ciągu dnia ok 1.5-2h na pełnym słońcu i opalona nie jest :/ jak to jest większość dzieci cudownie opala się szybciej czy jest każdego dnia wystawiana po kilka godzin na pełny skwar?! Dodam, że ja po urlopie w Grecji nie wróciłam tak opalona jak niektóre dzieci widziane dziś w parku :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
max 15min tyle aby zażyć wit D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka 2,5 lat, wychodzi na ok 3, 4 godziny ale to sporo czasu spędza w piaskownicy gdzie jest cień, oczywiscie nosi czapke i smaruje ja filtrem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość Moja córka 2,5 lat, wychodzi na ok 3, 4 godziny ale to sporo czasu spędza w piaskownicy gdzie jest cień, oczywiscie nosi czapke i smaruje ja filtrem. Wychodzicie na tyle godzin, co ona je w tym czasie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzieci mają różną karnację
Mój syn prawie w ogóle nie przebywa na dworze w pełnym słońcu jak to określiłaś. Rano wychodzimy przed 8, smaruję go kremem z filtrem, ok 10wracamy do domu lub przenosimy się w zupełnie zacienione miejsce. ok 18 wychodzi z tatą grać w piłkę i pewnie o 20 wrócą. A mimo to wygląda jakby był opalony-ma taką karnację po tacie,który mimo,że ma jasne włosy i oczy to cerę ma śniadą...:) jest Włochem. I obcy widząc mnie-mam bardzo jasną karnację-też pewnie myślą że syn opalony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj syn na pelnym sloncu w taki skwar jak dzisiaj spedza malo czasu, ale opalony jest, bo w cieniu sie przeciez tez opala, skoro spedza ma dworze z przerwami wiekszosc dnia niezaleznie od pory roku(chyba, ze mocno pada albo jest duzy mroz)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka ma bladą cere, zastanawiam się czy może ma za mało beta- karotenu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka 2,5 lat, wychodzi na ok 3, 4 godziny ale to sporo czasu spędza w piaskownicy gdzie jest cień, oczywiscie nosi czapke i smaruje ja filtrem. Wychodzicie na tyle godzin, co ona je w tym czasie? Ale sie uśmiałam ,też mam 2,5 latka i też jesteśmy czasami bardzo długo na spacerach ,rowerach i on nie je w tym czasie nie woła jeść ,nie umarł z głodu ,ale są mamy co na plac zabaw przynoszą serek łyżeczkę i karmią dziecko .Paranoja . Mój mały na pełnym słońcu nad jeziorem przebywał 1,5 -2 godziny ,smarowany po pluskaniu kremem z filtrem ,ale i tak się opalił głównie na rowerze a przeważnie cień był bo po lesie jeździliśmy po parę godzin ,więc może szybko słońce go łapie mnie też bardzo szybko łapie a nie opalam się leżąc .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wyobrażam sobie by dziecko nie jadło 4godziny bawiąc się w takim upale, co do karmienia serkiem etc w piaskownicy- to poroniony pomysł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwóch dziewczynek
Moja bardzo dużo czasu spędza na dworze, nie liczę dokładnie ile. Na podwórku nie je. Też mnie zaskoczył te wpis ;-) jak jest upalnie to jakiś soczek wypije albo wodę. Moja ogólnie jest niejadkiem, ale ja jestem przeciwna ganianiu dziecka z jedzeniem na placu zabaw czy na spacerze. Sama też z kanapką nie wychodzę ;-) Czasami podczas spacerów zachodzimy na lody, wtedy ma mały posiłek ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×