Dzisiaj przeżyłam jeden z najszczęśliwszych dni w moim życiu - zupełnie SAMA

szłam na rozmowy kwalf. rano wszystko mi nie szło, rozbolał mnie brzuch, nie miałam czasu sie umalować, cv wydrukowało sie czarno białe, biegłam na autobus, potem sie zgubiłam , ale tak po drodze jak sie gubiłam to spytałam takiego przystojnego staruszka i mnie pokierował, a potem taką starszą panią sptałm o przystanek a ona też bardzo miła wszystko mi pokazała nawet więcej, potem trafiłam, czułam sie jak w innym miescie, nigdy tam nie byłam w tej dzielnicy, wszyscy byli tacy inni, usmiechnieci :) czulam sie fantastycznie ;) do tego wszystkiego mialam wsparcie pewnego chlopaka, ktoremu pisalam co aktualnie robie, a on mi powiedzial,żebym podała mu namiary jak sie zgubiłam,ale sobie poradziłam bez niego potem rozmowa.. itp. nie mam siły ale jestem w euforii potem jeszcze dużoooo sie działo :D:D

.

staruszka pokazała Ci nawet więcej...hmmm...

Wracając znowu spotkałam tego staruszka, w dużym skrócie pisząc, obsmyczyłam mu pęto w krzakach :D Działo się dzisiaj :D

a Wy tylko o jednym!! :D no to powiem Wam co jeszcze mi sie przytrafiło - wsiadłam do tramwaju i sie skapnęłam,że nikogo tam nie ma i on zjeżdża w krzaki!!! bałam sie,że do zajezdni :O :O kierowca na mnie dziwnie popatrzył, zaczełam przepraszać i prosić żeby mnie wypuścił :D :D a on,że za 8 minut rusza znowu, ja mu mówię,że sie pogubiłam i chcę na most ... a on,że most był pół godziny temu :D :D

dziwny ten staruszek ! - nie chcia cie czasem potrzymac za grzywe ? - a ty taka w euforii - pewnie tez bys sie zgodzila ! - albo jakas psychiczna jestes ze tak sie cieszysz do star***a i jakiejs baby hooj wie poco ?

ale jestem krejzi co? :D:D potem powiedzialam mu,że już z buta pojde do najbliższej stacji metra :D:D

dziwny ten staruszek ! - nie chcia cie czasem potrzymac za grzywe ? - a ty taka w euforii - pewnie tez bys sie zgodzila ! - albo jakas psychiczna jestes ze tak sie cieszysz do star***a i jakiejs baby hooj wie poco ?

aa jeszcze w autobusie, usiadłam z brzegu a jeden facet był od okna i chcial wysiąść i spytał czy go wypuszcze, wwstałam usiadłam, a potem inny stał i do mnie mówi "to ja sobie tam wskoczę" :D jaajajajaja

a pracę dostałaś? to chyba byłby jedyny normalny powód do radości ;-)

a jeszcze wam powiem co sie pozniej dzialo ! stary mi dal potrzymac a ja jemu wlorzyc !!! - i teraz stary mial radoche i powiedzial mi ze tak dobrze jeszcze NIGDY niemial !!!

pierwszy raz jechałaś autobusem? ze wsi jesteś i pojechałaś do miasta na rozmowę, dobrze zrozumiałam? Dzikus

hhihihiihih ;D :D jestem z miasta,ale takiej jazdy jeszcze nigdy nie miałam!!!!!! :D jestem taka szczęśliwa, rozmowy niewiem czy pracę dostanę, bo głupoty plotłam ja taka prosta dziwzyna jetsm, ale jakiś facet mi zaproponował pracę bo powiedział,że jego żona stwierdziła ,że wygladam na sympatyczną :))) obym dostała jakąś pracę,bo zwariuję z tego szaleństwa ;)

a jeszcze wam powiem co sie pozniej dzialo ! stary mi dal potrzymac a ja jemu wlorzyc !!! - i teraz stary mial radoche i powiedzial mi ze tak dobrze jeszcze NIGDY niemial !!! - i to wszystko bylo w parku w samo poludnie - a co ja przezylam jak moj ojciec akurat szedl a my sie roochalismy w parku od tylca ! -dobrze ze w ostatniej chwili go zobaczylam !!! wskoczylam za krzaki a moj dziadek tak sie napalil ze niemogl wtrafic w dziore przez 15 min. dopiero musialam mu nakremowac otwor ! - ale sie biedaczysko oroochalo za wszystkie czasy !!!!!!

ludzie ale się uśmiałam !!! ale wy głupoty piszcie !!! :)

ja p*****le w tej Polsce to już nawet optymizm jest źle widziany.

"potem sie zgubiłam , ale tak po drodze jak sie gubiłam" - o co tu k***a chodzi...??!!!

Nie przejmuj się, ciekawe przygody Ci się przydarzyły:)powodzenia z pracą:)

no niestety, bo pracy nie dostalam ale nie bede szukac narazie bo dziadek mi powiedzial ze bedzie mi plasil troche, no jak mu bede dawac- wiadomo, a moze sie zakochal, dla mnie lepiej jak zaplaci, on ma przyjemnosc a ja kase, a jak nie uda mi sie - to zawsze cos, stary bo stary !