Pomocy . Okropna matka mojego chlopaka...

Witam . Jestem z moim chlopakiem 5 lat , mam bardzo duzy problem , poniewaz on za Boooga nie dogaduje sie ze swoimi rodzicami , krzycza na niego , wykorzystuja , tylko jego widza do roboty , reszte rodzenstwa wogole ... Tyle razy moilam ze moze zamieszkac u mnie , ale on nie daje za wygrana .. juz sama nie wiem co robic , az plakac mi sie chce ..

co to znaczy "on nie daje za wygraną" - czeka aż go pokochają, czy myśl o zamieszkaniu z tobą jest gorsza dla niego od jego rodziny?

woli u mamy bo tam mu ugotuje i naje się smacznie a ty pewnie tylko jajka na twardo potrafisz

taka okropna ta jego matka a on jednak woli ją od ciebie!!!

jesli wyprowadzi sie , to o kontakcie z rodzina moze pomarzyc , to wies , mieszkamy w tej samej wsi , i tak nie chcacy beda sie spotykac , ja mam 20lat , nie chce sie wiazac , ale nie wiem jak mu pomoc jego matka i ojciec to straszni ludzie , dzis wywalili mnie z domu bo jest piatek .

ja na jego miejscu tez wolalabym znosic cierpienia , niz zostawic rodzine , moze po prostu kocha ich , a juz sama nie wiem jak to tlumaczyc

znajdź lepiej chłopaka z miasta

nie chce innego . nie poto chce zeby sie wyprowadzil zxeby szukac innego.

no, ja byłabym bardzo zadowolona gdyby mój syn wyprowadził się do swojej dziewczyny.Jej do tego nieśpieszno chociaż portfel czyści mu do czysta, a potem mówi, że musi od niego odpocząć. nawet pierscionek zareczynowy schowała,podobno nie lubi złota.No i kto tu jest wredną teściową?