Mój pomysł na zycie...

Dokladnie, pomysl na zycie bo na przynajmniej 25 lat :O Otoz myslalam sobie zeby kupic dom, i zrobie w nim 3 mieszkania, w jendym bede mieszkac ja a 2 bede wynajmowac... widzialam kilka dosc duzych i w stosunkowo tanich budynkow w moim miesice ale to jest zobowiazanie na najblizsze 25-30 lat bo tyle bede splacac kredyt... Jak myslicie? czy to dobry pomsl? ewentualnie mniejszy dom i wynajmowac 2 kawalerki.

up? nikt nie ma zdania?

masz zdolnosc kredytową? jestes wiarygodna dla Banku

jakąś tam mam, ale na razie o tym nie myslalam jeszcze bo nie wiem sama co zrobic.... :O Czy sie tak "wiazac"

A co z konkurencja osob, ktore nie maja kredytu do splacenia i moga wynajmowac taniej? Co z malejacymi cenami nieruchomosci gdybys musiala sprzedac przed czasem? A inflacja? To tylko kilka aspektow do przeanalizowania.

kupic i wynajac to dobra inwestycja, bo sie samo splaca