Jak mozna nie lubic seksu?

Dojrzalam do bycia pociagajaca i podniecana kobieta! Jak mozna nie lubic seksu? :)

I love sex!

Ja nie lubie i jak wídać żyje

Gosciu, jestes kobieta, czy mezczyzna? Zyjesz, ale wiele tracisz... tzn. takie jest moje zdanie. Przekonaj sie jakos!

Recio2 Popieram Cie w 10000%! Moge zapytac ile masz lat?

Mało! 17!

Ja 22... To widac nie proznujesz :) Oby tak dalej :)

tak samo jak nie mozna lubic piwa, slodyczy, coli. Kobiety z reguly nie lubia sexu gdy nie maja przyjemnosci z tego - brak orgazmu, brak przyjemnosci z pieszczot piersi. a są takie osoby, znam osobiscie. I pociągu do sexu nie mają, bo nic im to nie daje. Ew. swiadomosc, żeby zaspokoic faceta i tyle w temacie.

Dla czego taki manifest?

Nie rob krzyku Wlasnie podejscie kobiet jest tutaj bardzo znaczace. By czerpac przyjemnosc z seksu, trzeba sie troszke postarac, a i zaspokojenie mezczyzny moze ja dac... Brak przyjemnosci z pieszczot piersi? Oj, to przykre, ja uwielbiam ten rodzaj zabawy po stokroc! Pirat flapjack To nie manifest. To tylko efekt moich ostatnich obserwacji i zmian zyciowych w mojej psychice. Bo chyba wlasnie to ona ogdrywa kluczowa role w skomplikowanej intymnej fizjologii kobiety :)

Psychika jest zawsze najważniejsza. Czyli masz partnera

Aktualnie (juz) nie.. Jasne, jezeli kobieta nie zapragnie odczuwac i czerpac przyjemnosci ze zblizenia, to nawet jesli facet stanie dla niej na rzesach, zrobi absolutnie wszystko, to kiszka. Dlatego warto nad soba pracowac :)

Nie jest tak jak facet dobrze pobudzi pannę ona zapragnie seksu z nim bo wszystko sie dzieje w głowie?

Wlasnie! "Ona zapragnie seksu"- juz tutaj "glowa" ma wiele do powiedzenia, to pierwszy krok, by bylo dobrze Z wlasnego doswiadczenia wiem, ze jest odpowiednio sie nie rozluzni i nie zapomni o calej reszcie- z przyjemnosci nici. A potem tez trzeba umiec to pojac, dlaczego ewentualnie moze bylo zle. Orgazm kobiety jest taki skomplikowany...

Teraz dochodzisz szybciej. Możemy prywatnie o tym popisać?

A ja lubię bigos, ale to nie powód, by go codziennie wpierdzielać.

Chetnie, zapraszam: blyxa@interia.pl

dla mnie to jest niewyobrażalne, pchanie sztywnego, tryskającego kawałka mięsna w moje miejsca intymne:O obrzydliwość.

Wysłałem wiadomość. Co jest w tym zdrożnego? Nie szanujesz mężczyzn i tyle

Bo ty nie dojrzałaś do życia, tak jak osoba zakładająca ten temat, wiem to bo przeczytałam twój temat, o boże ja nie mam życia! :D

Sorry, dlaczego ja nie dojrzalam do zycia? Pfff. Wlasnie przeciwnie. Nie mam pretensji do ludzi, ktorzy nie lubia seksu, "jak moza go nie lubic?" - powinno zabrzmiec bardziej jako spontaniczny okrzyk, wyrazajacy moze zdanie i emocje na ten temat. Intymne miejsca z jakiegos powodu sa intymne... A przez to piekne i podniecajace dla partnera... a poza tym, nie tylko samo "wpychanie kawalka miesa" stanowi o seksie. To jest bardzo zlozony, wielokierunkowy akt, a jesli w gre wchodza uczucia, to moze byc najpiekniejszy na swiecie. Pozdrawiam

O niedojrzałości do życia było do brokeninside :) Co do autorki, to bardzo dobrze myślisz, ja jakoś szczególnie nie przepadam, ale mądrze myślisz, I oby te uczucia wchodziły w grę, a nie tylko ten kawałek mięsa!

Gosciu Wiec przepraszam i dziekuje :) Nawiasem mowiac, dlaczego nie przepadasz?

dlaczego niedojrzałość = niechęć do seksu? od pornosów Ci się w łebku poprzestawiało, chłopczyku, jestem osobą aseksualną.

dla Ciebie dojrzałość to j**aństwo i płodzenie bachorów:D

Minnerrwa, temat dobry jak każdy inny...

Szkoda tylko, że upadł. Podnieśmy!