Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bodna908

nie podoba mi się ten pomysł wieczoru kawalerskiego

Polecane posty

Gość Bodna908

Witajcie. Mam dylemat. Mój narzeczony wymyślił sobie wieczór kawalerksi w klubie nocnym , a mianowicie w SOGO. Ufam mu, no ale wiadomo- to klub nocny, tancerki, wyzywające striptizerki. Idzie z samymi kolegami, którzy niestety są kawalerami. Patrzę na ich stronę http://www.sogoclub.pl/warszawa i lokal wygląda elegancko. Koleżanki mówią, żebym się nie przejmowała. Nie wiem co o tym sądzić. Przesadzam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twoj facet idzie oglądać INNE nagie kobiety z podtekstem erotycznym a ty sobie wmawiasz ze to normalne???? co za czasy nastały naprawdę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On tam przer***a jakieś obce lafiryndy i jeszcze ci hiva przytarga do domu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no nie mogę, naprawdę. Dziewczyny, czy tylko ja myślę że mój przyszły mąż to ma być człowiek który powinien szanować kobiety, w szczególnosci swoją własną? Co to za czasy ze faceci ustawiają kobiety jak chcą, a te głupie zgadzają się na striptizy, porno w sypialni itp, tylko po to żeby przypodobać się facetowi?????????? Jak nisko trzeba się cenić????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak mu niby `ufasz` skoro powiedział ci w twarz: przed naszym ślubem idę pooglądać inne gołe, bardzo bedzie mnie to jarało. To jest zaufanie? przecież mówiąc juz to, złamał je!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No cóż... moim jedynym dylematem w takiej sytuacji byłoby jak powiedzieć rodzinie, że do ślubu jednak nie dojdzie, bo nigdy nie wyszłabym za faceta, który chce pójść do klubu pooglądać gołe baby. On już teraz ciebie nie szanuje, więc co będzie po ślubie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O przenigdy bym faceta nie puscila do takiej jaskini k******a! :O :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale kochane nie chodzi o to zeby go `nie puszczać` tam, ale o to, że on nie miał prawa nawet tego zaproponować, nie wspominając, że pomyśleć...współczuję `wybranka`. ktoś tu dobrze napisał: już teraz ma cię gdzieś, a twoje koleżanki to wiesz, żadne koleżanki, skoro olewają taką sprawę. Rada: zmien koleżanki. I męża. Najlepiej teraz na jakiegoś gentelmana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I żeby nie było - zanim poznałam swojego obecnego męża, tak zupełnie abstrakcyjnie myślałam o tym, ze fajnie by było pójść do klubu/zaprosić striptizera. Jednak odkąd związałam się z nim nawet przez chwilę nie pomyślałam o takich atrakcjach - to jest po prostu obrzydliwe: facet rozbierający się dla kasy i piszczące laski, których chyba ich faceci nie podniecają, skoro potrzebują tego typu podniet. No chyba, że dla kogoś ślub jest po prostu kontraktem cywilnym, który ma ułatwić życie. Ale jeśli ma być podkreśleniem miłości, to klub gogo jest jej sprofanowaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość z 11:46- szanuję Cię za to. brawo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ci koledzy - single wiele wyjaśniają, bo pewnie go jeszczze podburzają. I zgadzam się z tym, że on nawet nie powinien nic mówić o takiej propozycji, a samą myśl o takiej zabawie powinien od razu przepędzić. Ja bym się nie niepokoiła o sam klub, bo jak będzie chciał się puścić, to to zrobi wszędzie, tylko o to, że on kompletnie nie liczy się z twoimi uczuciami. A koleżankom to też łatwo mówić, póki nie chodzi o ich przyszłego męża ;) Teraz jest taka nagonka by być "wyzwolonym", a tak naprawdę takie osoby są więźniami mody i prymitywnych instynktów (nie to że neguję seks - po prostu takie "zabawy" są żenujące).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez to oczywiste ze mu fundna taniec osobisty z taka niunia.bedzie sie na nim prezyc.w sumie nic wielkiego sie nie stanie,te zapraszane do domu striptizerki robia duzo wiecej..ale dla mnie to durna tradycja,ze przed pojsciem do kosciola,zlozeniem przysiegi bogu,najpierw trzeba sie zeszmacic bo to takie cool jest.ja mojemu zabronilam.znaczy jemu koledzy sami organizowali wieczor,wiec nic nie planowal,ale kazalam przekazac,ze sobie takich atrakcji nie zycze.zrozumieli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko, co zamierzasz zrobić? tu nikt nie cche Cie obrazić, ale naprawdę to niedopuszczalne zachowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takiego narzeczonego to bym opneła w d*pe,o takich rzeczach jak kawalerski czy panieński to sie nie mówi,normalnie cham i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez to reklama tego klubu a wy to lykacie, jak pelikany :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elkl
Wieczory kawalerskie to zwykle momenty, których nie pamięta żaden z uczestników imprezy. Tym razem jednak było inaczej. Koledzy wymyślili dla mojego brata wieczór z www.paintball-lodz.pl zakończony oczywiście imprezą, która nie każdemu zapadła w pamięci, ale wcześniejsze atrakcje odbywały się bezalkoholowo. Powiem Wam jedno, nigdy nie bawiliśmy się tak dobrze bez alkoholu i miękkich narkotyków! Strzelanie wciąga bardziej, niż narkotyk. Polecam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahahah spadajcie z tymi reklamami alfonsi!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×