Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ameliaaa27

Mój ginekolog wczoraj zaczął...

Polecane posty

Gość Ameliaaa27

byłam wczoraj u gina na wizycie kontrolenj, ponieważ wiosną miałam zapalenie jajnika, mój gin facet około 35 lat, żonaty, bardzo przystojny to fakt zacząl wczoraj badać mi piersi i nagle przyssał się do jednej, zapytalam co pan robi oburza a on że przeprasza nie mógł sie pochamowac ze bardzo sie mu podobam i takie tam, powiedziałam ze sobie nie zycze takich sytuacji, wiecej do niego nie pojde, gdyby moj chłopak sie dowiedzial dostal by szału, nie jestem jakąs mega z***bista laska, normalna zwyczaja dziewczyna piersi mam w sumie nie dużo, bo srednie B, choc bardzo jedre i okragle... zastanawiam sie czy nie powiedziec o tym mojemu facetowi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sinsinati
moim zdaniem to wogole powinnas nie tyle powiedziec swojemu facetowi co zglosic to na policje..jak by nie bylo to juz molestowanie pacjentki...lekarz nie powinien tak sie zachowywac....jak dla mnie to oburzajace...ja zaraz po takim zajsciu poszlam bym zglosic to na policje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież to prowo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ameliaaa27
to nie jest prowo, bylam w szoku kiedy kolezace o tym powiedzialam tez stwierdzila ze powinnam to zgloscic na policje, troche krempujaca sprawa, ale zaraz ma przyjsc do mni moj facet wiec mu powiem o tym, nie lubie miec przed nim sekretow glupio sie czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
0/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A masz dowody na to? Jeśli nie to zgłoszenie na policje sprawy nic ci nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla 80 latka do spowiedzi
prosze ksiedza, mam 80 lat, jestem zamezna od 20 rz, nie zdradzilam nigdy meza, ale wczoraj mnie podkusilo i puscilam sie z 21 letnim blondynem ksiadz sie zmieszal, nie wiedzial co powiedziec, w koncu zapytal -kiedy ostanio bylas u spowiedzi -teraz pierwszy raz, jestem zydowka -to po co mi to wszystko opowiadasz? -opowiadam komu sie tylko da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sinsinati
jesli jest zgloszenie nietykalnosci fizycznej pacjenta to nie wazne czy masz dowody czy nie sledztwo musza rozpoczac a noz okaze sie nagle ze nie jest jedyna pacjentka tego gina ktory dopuscil sie takiego traktowania....dzis ja tylko za sutek zlapal a jutro moze inna kobiete nawet zg****ic w swoim gabinecie bo poczuje sie bezkarny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" nie jestem jakąs mega z***bista laska, normalna zwyczaja dziewczyna piersi mam w sumie nie dużo, bo srednie B, choc bardzo jedre i okragle... zastanawiam sie czy nie powiedziec o tym mojemu facetowi?" Myślisz, że twój facet o tym nie wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ameliaaa27
moj facet kocha mnie taka jaka jestem i akceptuje moje niedoskonałości w stu procentach, zawsze powtarza mi że dla niego jestem idealna itd. choć ja się wcale taka nie czuje, więc dlatego napisałam normalna zwyczajna dziewczyna jakich tysiące, przynajmniej mam tego świadomośc, a nie nazywam się mega bóstwem jak tysięce dziewczyn, które o bóstwach to może czytały w mitologii, powiedziałam mojemu facetowi, trochę sie wkurzył, pierwsza jego reakcja była taka że pójdzie i mu wyj*** ale jakoś go uspokoiłam, też stwierdził ze powinnam pójśc na policje, pojechał do siebie sie przebrać i mamy jechać, choć ja się obawiam czy to dobre rozwiązanie... mieszkam w małym mieście pewnie wszytsko szybko się rozejdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ameliaaa27
cholera to może powinnam to inaczej załatwić, umówić sie na następna wizyte, wziąść ze soba dyktafon czy coś i zobaczyć jak się bedzie zachowywał, może nawiązać jakoś do wczrajszego zdarzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ameliaaa27
to pól godziny chłopak przyjedzie znowu po mnie, powiem mu o tym pomyślę, choć nie wiem jak zareaguje, bo zachowuje sie tak jakbym to ja byla winna tej sytuacji i prowokowała gościa... nie wiem jak z nim rozmawiać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelina B/ska
Amelia tutaj nie ma sensu pisać bo większość i tak nie wierzy .Ja mam romans z ginekologiem a sama jestem studentką... Tylko, że mój lekarz nie zachował się tak jak Twój a tylko najnormalniej w świecie mnie podrywał aż w końcu zaprosił na randkę. Moim zdaniem nie powinnaś nic mówić chłopakowi by nie psuć opinii lekarza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja mam propozycję - wpadnij do mnie ja zacznę cię posuwać a ty ukratkiem włączysz dyktafon. W razie akcji u ginekologa będziesz miała już przećwiczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już two widzę jak ginekolog w swoim gabinecie ryzykuje karierę, pracę, kasę, prawo wykonywania zawodu dla jakieś smarkuli. i to w taki sposób - przyssać się do cycka...już prędzej uwierzyłabym że masował jakoś inaczej, dziwnie czy na dole coś kombinował - dyskretnie i nie do wykrycia praktycznie. Też se wymyśliłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co w tym zlego? ja bym sie ucieszyl gdyby mi sie pani doktor przyssala do krocza :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko trudno uwierzyć w Twoją historię bo te "przyssał się do jednej.." jest trochę śmieszne ale wiem , że ginekolodzy potrafią być ciut "niegrzeczni" bo mój ginek (Grek) podczas badania powiedział, że mam ładne piersi :D :D :D I tu widać , że to faceci z krwi i kości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×