Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Powinni mieć dzieci tylko bogaci

Polecane posty

Gość gość

Na kafeterii jeśli nie masz dużego domu z wielkim ogrodem i basenem + min 2 samochody to nie możesz mieć dziecka. A dlaczego??? Żeby dziecko nie miało przesrane w szkole że jest biedne!!! Tzn że rodzice którzy mają kasiorki więcej wbijają dzieciom do głowy że biedni są gorsi!!! Byłam kiedyś jako wychowawca na kolonii i dzieci właśnie z takich p******ych rodzin nawet nie potrafili ruszyć d**y aby wyrzucić papierek do śmieci!!! Dlaczego? Bo od tego jest sprzątaczka!!! To są typowe zachowania ludzi biednych którzy dorwali się do koryta... Niestety, ale to praktycznie wszyscy "bogaci" na kafe. Dzieci z takich bogatych, "na poziomie" rodzinek srają do kubłów na śmieci w pokoju, bo nie chce im się iść do toalety. Nie potrafią się umyć same, bo mamusia musi takiego 10 latka obejrzeć całego czy jest czyste!!!! Dla wytłumaczenia: człowiek "na poziomie" szanuje wszystkich, biednych i bogatych, uczy swoje dziecko szacunku do ludzi, miłości do przyrody i nie pozwala aby ktoś wąchał jego smrody!!! To jest osoba NA POZIOMIE!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam 2 przypadki ludzi bardzo bogatych, którym kasa przesłoniła cały świat i dzieci są tylko "do kompletu",żeby mieć "wszystko" Tak,że jak dla mnie ta teoria ma się nijak do rzeczywistości. Pierwszy przypadek - ojciec pracuje za granicą, nawala w weekendy non stop, żeby córeczka miała wszystko. Przyjeżdża tylko na święta w grudniu i na miesiąc wakacji. Mama ma salon kosmetyczny czynny od 9 - 21, nawet w weekendy. Osoba, która musi mieć cały czas oko na swój biznes, więc córka jej raczej nie widuje. Mała ma teraz 13 lat. Jak była mała miała różne nianie, ale często się zmieniały bo dziecko było z tych trudniejszych. Od początku wakacji laska ma trzeci raz zmieniony kolor na głowie, zapytałam jej co na to mama, a ta mi "chyba nawet nie zauważyła" Ma tyle kasy, że jeszcze sponsoruje 3 koleżanki. Takie naprawdę biedne. Wszystkie chodzą identycznie ubrane, zawsze z fajką w ręce, wypasione komórki itp (choć momentami zastanawiam się czy to możliwe,że rodzice aż tyle kasy jej dają, czy to zwykłe galerianki..ale może fantazja mnie ponosi) Drugi przypadek - oboje lekarze. On ordynator w wielkim ośrodku, gabinety prywatne w 3 różnych miastach, w sporej odległości. Dodatkowo dyżury w więzieniu i orzecznik w sądzie. Ona również 3 gabinety, 2 etaty w dwóch szpitalach, dodatkowo 3 x w tygodniu poradnia w innym mieście i dyżury jak mąż :o Chodzą z podkrążonymi oczami, ale są dumni, bo już dla trójki dzieci mają działki na domy, chociaż najmłodszy ma 4 lata i do niani mówi "mamo", a mama się z tego śmieje,że z niego taki żartowniś :o Kiedyś córka przyjechała do niej do pracy, bo nie widziała jej tydzień a miała ważną sprawę. "Jeszcze chwila" "jeszcze chwila" a dziewczyna po półtorej godzinie ze łzami w oczach poprosiła o kartkę i długopis, zostawiła dla mamy liścik i wyszła. Bo mama przez ten tydzień nie miała czasu nawet jej na sms odpisać :o Tak, to lekarze z powołania. Jedni z lepszych jakich znam. I dzieci mają wszystko. Ale czy tak bardzo im na tym wszystkim zależy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wymyśl lepszy temat, ten jest już nieświeży :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no mwłaśnie - co chwile te same nudne tematy. Aż niedobrze sie robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może i taki temat był już kiedyś, nie wiem, aż tak często na kafeterii nie siedzę. Wyrażam jedynie swoją opinię, a Pani po wyżej, dziękuję za wyczerpujący wpis. Niestety, ale to jest okropnie przykre, że rodzice nie poświęcają swoim dzieciom zupełnie nic uwagi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie utozsamiaj bogactwa z prymitywnym buractwem, ktore moze dotyczyc tak bogatych , jak i biednych. Zachowanie , ktore opisujesz pasuja do tzw"nowobogackich" . Nam sie dobrze powodzi , dzieci mielismy na tyle pózno, ze stac nas bylo dla nich na wszystko, jednak sa tak wychowane, ze potrafia sobie poradzic w najtrudniejszych i najbardziej prymitywnych warunkach. Poza tym akurat to,ze mogly miec wiele , spowodowalo,ze dobra materialne nie sa dla nich specjalnie wazne, bardziej cenia u ludzi inne wartosci- liczy sie to, jaki kto jest,co potrafi, a nie, co mu jest dane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zofijjja44
dobrze powiedzine, ja znam biede i zostalam tu zlinczowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zlinczowana za pisanie durnot o kiblach :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zofffijjjjja44 co ty tu jeszcze robisz o tej porze ??????ponoć masz dzieci .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×