jak ubieracie swoich 1-2 miesiecznych synkow na dwor??

np pajacyki jakies czy raczej dresiki bluzeczki bluzy jeansy?a jak jest upal?bo boje sie go zaziebic i chyba go przgrzewam;/mozna takiego dzidziusia wziac na spacer bez czapeczki?

moj tylko koszulka i pieluszka

czapeczka chroni nie tylko przed chłodem ale i przed słońcem. przyjmij zasadę o 1 rękaw więcej. jeśli ty masz bluzkę na ramiączka jemu ubierz kr. rękawek. jeśli ty masz kr. jemu bluzeczkę z długim. jak to mówi moja mama zawsze miej przy sobie kamizelkę i kocyk jak dziecko zmarznie to przykryjesz kocykiem. a jak sprawdzać czy dziecku nie jest za ciepło albo za zimno to wiesz?

a ile ma?bo moj w pon konczy 2mce i nie wiem czy nie jest za malutki zeby go tak lekko ubierac

no ja zawsze sprawdzam na karku czy nie jest spocony albo zimny.a jak jest osłoniety w wozku przed sloncem i wiatrem?to co z czapeczka?moze jakas chusteczke cienka?

w upały w samym body z krotkim rekawem,jak spi przykrywam tylko pieluszka

w upały w samym body z krotkim rekawem,jak spi przykrywam tylko pieluszka

dziewczyny, przecież są upały... Ja córkę rodziłam w sierpniu kilka lat temu, też były upały i od razu na dwór tylko w body na krótki i przykryta pieluszką była...

może być i bez czapeczki, tylko od słońca osłaniaj. sprawdzaj kaczek co jakiś czas przegrzewanie dziecka jest tak samo niezdrowe jak wychłodzenie. a może być nawet gorzej bo spoci się a potem go owieje jak go z wózka wyjmiesz. i nie jest za mały na takie lekkie ubranko

same sobie zalozcie czapeczki na lby w 30 stopniowy upal!!!przeciez dziecko nie jest wystawione na slonce !!

przegrzewac dziecka tez nie można. Noworodka powinno sie ubierac o 1 warstwę więcej niż Ty sie ubierasz. więc ktos już wcześniej dobnrze Ci radził. I nie zakładaj takiemu malutkiemu dziecku żadnych jeansów! po co? i dres w taki upał? przecież on sie zapoci

a nic mu nie bd?bo maz mnie opieprzyl dzis ze malego na taras wzielam bez czapki.a upal jak cholera

pewnie że bez czapki!!!!! oby tylko nie w szczerym słońcu......

człowiek najlepiej by na golasa sam chodził w taki skwar, więc dziecku także jest gorąco, ja bym go ubrała w same body na krótki rękawek, bez czapki i bez skarpetek....a jak śpi, przykryj go flanelową czy bawełnianą pieluszką....przecież wózek też się nagrzewa cholernie! on tam ma jak w inkubatorze.

nic mu nie będzie. Tylko pilnuj by go nie przewiało.

1 - 2 miesięczny niemowlak chłopczyk jest tak samo ubierany jak dziewczynka, czyli Body w długim rękawem , najwyżej cieniutkie (cieniusieńkie) skarpetki i tyle! Czapka? Na litość a po co, że tak zapytam? Ja mam w domu noworodka i ubieram go jak najlżej. Dziś mały miał na sobie Body z długim rekawkiem i przykryty był bawełnianą pieluchą czyli nawet śpiochów ani skarpetek nie miał . Był tu już temat czy na sierpień należy przykryć noworodka kołderką . Co wy ludzie wyprawiacie , w co będziecie ubierać zimą?

a po co ta jedna warstwa więcej? są takie upały, że gdyby nie pewne hamulce :P to najchętniej na golasa latałabym po dworze a i wtedy byłoby mi za gorąco. więc o jakiej dodatkowej warstwie wy mówicie?

o jednej warstwie więcej można pomyśleć jak temperatury będą normalniejsze a tak to jak najlżej, tak jak pisałam ja noworodka w sierpniu leciusieńko ubierałam...

Ja to się czasem zastanawiam co te babska w ciąży robią! Nie czytacie porad? Nie czytacie lektur? Nie informujecie się wtedy i nie uczycie tylko panikujecie i przegrzewacie dzieci jak już są na świecie? Jak chodziłyście do szkoły to też zaczynałyście się uczyć dopiero na godzinę przed klasówką? Dziewięć miesięcy jest na to by poczytać, zainteresować się bo każdy wie kiedy mniej więcej urodzi więc podstawą jest wiedzieć jak dziecko wykąpać, jak ubrać, jak nakarmić. Totalny brak organizacji wiedzy na ten temat, zwłaszcza że chodzi o żywego człowieka a nie lekturę do streszczenia.

Ja też rozumiem że mozna niewiedzieć wszystkiego , na przykład ja nie wiedziałam co zrobić kiedy córka dostała kolek (masowałam brzuszek, odbijałam i nie pomagało) ale to jak ubrać miałam zapisane w intuicji i w wiedzy wziętej z przeróżnych książek, poza tym na chłopski rozum wiadomo takie rzeczy. Autorko dwumiesięczniak to godzinny noworodek który oswaja się z temperaturą niższą niż 37 stopni! To jak widzisz dziewczyny noworodki ubierają w bodziaka i tyle a ty się pytasz czy czapkę w Taki upał nałożyć? A twój mąż to wogóle niech milczy skoro się autentycznie nie zna.

miało być że dwumiesięczniak to nie godzinny noworodek.

Jeżeli to Mama marcelka to już wszystko wiadomo bo tamta pyta ile ważą wasze dwumiesięczniaki więc widać że kobieta będzie siedzieć, gryźć paznokcie i porównywać :D

Tzn. mój noworodek miał tydzień...hihi bo wtedy nas ze szpitala wypuścili a na drugi dzień już był spacer w samym body:)

My dzis jechalismy z mezem a jakas panna szla z gondola a z gondoli gruby koc wystawal..... w cieniu 31 stopni a u nas a ona szla w pelnym sloncu... Jak moj mial 2 miesiace i byl taki skwar to byl w samych bodziakach.Albo w rampersie.(to bylo w maju) Zakladam mu tylko skarpetki stopki bo ma stopy jak lody,a ja nie lubie miec golych stop nawet jak skwar jest. Moze ma to po mnie ;)

moja też ma stópki jak lody w upał,do tego mokre,więc jej zakładam cienkie skarpetki ma to po mężu

oczywiście synków ubieramy w spodenki w kant,tudzież marynarka z krawatem gdy jest chłodniej

No synków to wiadomo że w spodenki i krawatkę a dziewczynki w kieckę wkładaną przez głowę i obowiązkowo małe szpilki dlatego nie dziwię się autorce że podkreśliła że o synków chodzi :D

Mój synek skończył 2 miesiące. Na dwór ubieram go w same body lub rampersa z tym, że przykrywam pieluszką tetrową żeby słońce go nie przypiekło. Ostatnio w wózku ściągałam mu czapeczkę ale jak mocniej wieje to zakładam (boje się że przewieje mu uszy a sama jako dziecko miałam takie problemy i wiem jak boli np. zapalenie ucha środkowego).

Moj syn ma 5 mcy,ale akurat w upaly bym go ubierala tak samo,jakby mial miesiac czy dwa. Pielucha i koszulka jakas z krotkim rekawem,przewiewna.i najlepiej jasna. nawet nie body,bo az sie sama poce na mysl o zamknietym ubraniu

Body z krotkim rekawem albo ramper ew. Koszulka sama z pielucha. Czasem jak chlodniejszy poranek I wczesny spacer kolo 8mej, to pajac. Przykrywam flanela. Ale ja go woze w parasolce rozkladanej na plasko, to ma przewiewnie