Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dziesiąta ciąża mojej mamy..

Polecane posty

Gość gość

Co robić?? Chodzę do technikum, w przyszłym roku będę pisała maturę. Moja mama wcześnie "zaczęła" macierzyństwo - mam starszego brata i 7 młodszego rodzeństwa (17, 16, 15, 9, 7 (bliźniaki) i 5 lat). Mama nie mieszka z moim tatą (ojcem starszych dzieci), ojciec młodszej czwórki nie żyje. Mama spotyka się z facetem ale to raczej układ f**k-friends, nigdy go nam nie przedstawiła, nie zna jego rodziny. Dziś powiedziała mi że okres jej się spóźnia, słabo się czuje, że "wie, że to ciąża bo już to tyle razy przeszła". Mieszkamy w małej miejscowości i wszystko zaraz się rozniesie, poza tym mama ma już 43 lata i boję się że dziecko urodzi się niepełnosprawne, przecież organizm po 9 ciążąch jest wykończony, tym bardziej że mama pali.. Nie szukam rady tylko wsparcia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes bardzo odpowiedzialnym czlowiekiem i duzo w tobie empatii...martwisz sie ,ale co na to poradzisz!twoja matka jest bardzo nieodpowiedzialna.urodzic to nie wszystko,ale wyksztalcic ,zeby dzieci mialy lepszy start.....Z ta niepelnosprawnoscia to nie musi byc........ja urodzilam 2 dzieci w tym jedno chore i dbalam o siebie ..ale mialam od Boga inne zadanie.moje drugie dziecko nie zyje,bardzo wycierpialo i to z winy lekarzy!musisz wiedziec,ze nie trzeba martwic sie na zapas ,bo i tak w czym ty mozesz pomoc.musisz byc dobrej mysli!kup mamie test ciązowy w aptece i sie dowiesz,co i jak !Trzymaj sie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli dziecko jest madre i skre do nauki to nie potrzebuje pomocy rodzicow, sa stypendia i inne formy pomocy dla ubogich i zdolnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autor tego watku nie pytal o jakas rade,ale o prosil o pomoc psychiczna,o wsparcie drugiego czlowieka! a ty gosciu z czym wyjezdzasz????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z pieniędzmi nigdy szału nie było, teraz dużo pomaga starszy brat - skończył zawodówkę i jeździ w delegację, pracuje na rusztowaniach w Niemczech, ale przecież oprócz tej fasolki są też pozostałe dzieciaki które potrzebują dużo czasu, zainteresowania ale także książek, zabawek.. Przykro mi kiedy słyszę w szkole że np brat koleżanki chodzi na karate, co sobotę jeżdżą na basen, do aquaparku, stać ich na prawo jazdy, wycieczki. Ja całe wakacje pracuję w budce z kebabem, młodsi (średnia trójka) chodzą na grzyby, jagody, kosimy trawniki, myjemy samochody.. Każdy stara się żeby te małe dzieci miały książki do szkoły, tylko mama ma takie dziwne podejście.. Na moje pytanie "i co teraz zrobimy?" odpowiedziała "jak starcza dla 9, to dla 10 też się pieniądze znajdą".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Herr Pietia Goras
Bóg dał dzieci, to i da na dzieci, buhahahahhahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wspolczuje ci takiej bezmyslnej matki...ale ona wam zycie spiepszyla na calego.Widac,ze jest wiela egoistka....po,co w takiej sytuacji jeszcze jedno dziecko,przeciez mogla uwazac sa przeciez rozne zabezpieczenia.po urodzeniu kolejnego dziecka mogla podwiazac sobie jajowody......biedne twoje rodzenstwo,bo co beda wspominac kiedy dorosna!bardzo dobrego masz brata!!!Badz dzielna!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Her i cos tam jeszce ,alez jestes glupi.chcialbys byc w takiej sytuacji..nie pisz bzdur!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Herr Pietia Goras
Pietia Goras, to ruski matematyk, po grecku Pitagoras.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i co madrzejszy jestes od tego swojego nicu??????Nic ci rozumu nie przybylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja już nie mam siły na to wszystko.. Jestem jeszcze młoda i może nie wiem co czuła.. Była samotna, brakowało jej mężczyzny.. Mama przy nas zachowuje się skandalicznie, np na cały głos mówi "powiedziałam chu**wi żeby szybciej wyjął, a on nic!". Dzieciaczki już zupełnie zaniedbała, ja je ubieram po szmateksach, proszę o ubranka na grupach pomocowych, mamy też pomoc z opieki społecznej.. To ja je kąpie, zajmuję się nimi po pracy, spędzamy razem weekendy.. Najmłodszy Marcinek mówi do mnie "mamo" :( . Druga sprawa że mam chłopaka, on chce zabrać mnie do siebie ale kto pomoże mamie? Kto zajmie się tymi dziećmi? Nie chciałabym żeby zostali wychowani na złodziei, kryminalistów. Wiem, że pomimo trudnej sytuacji dziecko można porządnie wychować, tylko trzeba chcieć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Herr Pietia Goras
Bóg dał dzieci to i da na dzieci. Ja tego nie wymyśliłem, usłyszałem od ortodoksyjnej katoliczki z chyba 7 bachorem w brzuchu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eee, nie dopracowałeś tego
prowo :O Jak ma blizniaki to przecież jest po 8 ciążach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam pojecia jak ci pomoc,ale moze popytasz u siebie w mops-ie co ty mozesz zrobic,sa przeciez pracownicy socjalni,ludzie wyszkoleni w kierunku pomocy , Az was szkoda dla takiej matki, ktora naprawde nic sobie nie robi z calego zycia...szkoda was.Zglos to gdzies moze z ciebie zrobia opiekuna prawnego i z tego tytulu dostaniesz jakies pieniadze.(tak naprawde to twoja mam jest wulgarna do bolu zeby tak zachowywac sie przy dzieciach.nic ja nie zwalnia z takiego "rubasznego zycia' NIEODPOWIEDZIALNY CZLOWIEK I ,az szlag trafia ,ze mozna byc takim ......szkoda gadac!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bylo o dzieciach ktore obzeraja o siostrze ktora jest w ciazy i musi pomagac ,teraz o matce w ciazy...'ciekawa jestem co jutro wymysli ojciec w ciazy .babka w ciazy ,dziadek pobil babke jak szla przez kladke...coz sezon ogorkowy moi mili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówię prawdę, nie chcielibyście być w mojej sytuacji i wybierać czy lepiej mieć swoje życie i zamieszkać z chłopakiem czy zostać i wychowywać dzieci bo matka do tego nie dorosła.. Co do 10 ciąży - tak, jedno dziecko straciła, dlatego ciąża była ale nie ma dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem powinnaś zgłosić to wszystko opiece społecznej. Nie traktuj tego jako "donosu" na mamę, po prostu chcesz zadbać o rodzeństwo. 9 dzieciaków jest ważniejsze od jednego nieodpowiedzialnego dorosłego. Ustanowią cię opiekunem prawnym i będziesz mogła chociaż decydować o losie dzieci. Twój chłopak daleko mieszka? A matce kupuj gumki, chociaż najtańsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niech zdechnie w koncu maciora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×