Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co dalej...

Polecane posty

Gość gość

nie mam własnego życia. Robie co mi rodzina każe, czyli zaspakajam potrzeby matki, opiekuje sie dziecmi siostr, nie ma czasu na życie prywatne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyprowadz sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem że mam sie wyprowadzić ale dopiero od tygodnia pracuje dopiero we wrześniu będę mieć pełno wypłate a w domu nie mam czasu wyprać swoich rzeczy a tym bardziej wykąpać się bez żadnych ale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tydzień robie a siostra chce abybwe czwartek wzięła wolne aby dzieckiem sie zajęłam bo chce odpoczywać od codzienności a nie pracuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam sił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zenonblady
Z rodziną najlepiej na zdjęciu, postaw sprawe jasno i asertywnie, masz swoje życie i chcesz je układać, a siostra jak chce odpocząć od ...lepiej nie mówić, to niech opiekunke najmie, wóz albo przewóz, albo walczysz o swoje albo będą cię tak traktować..co lepsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jutro na po południu do pracy a do południa bawienie dzieci, gotowanie obiadu bo siostry zmęczone i kończenie sprzątania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wtedy jestem wyzywana od nierobów i głupich aż nie chce się żyć i te poczucie winy że jednak mało pomagam rodzinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
łatwo mówić ale póki czas mieszkamy pod jednym dachem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma życzliwych osób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zacznij zaspokajać swoje potrzeby w koncu a nie czyjes...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez siostry zrobiły z ciebie woła pociagowego czas powiedziec nie, troche asertywnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzoana83
Szkoda mi cie..Ale tak byc nie moze..Ja tez mam dzieci,nie pracuje ale nikogo o pomoc nie prosze.Mam dosc czasu zeby wszystko zrobic..Prawda moze cie zabolec..jest chyba za pozno na zmiane bo tak sobie siostry nauczylas i nie potrafisz im teraz odmowic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musisz niestety powiedziec co mylisz... niechce mi sie ci tego tłumaczyc chyba jestes dorosła i rozumiesz że bez tego nie da rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ivi34..
zgadzam się z kimś powyżej, niestety tak to jest , że przyzwyczajamy ludzi do pewnych rzeczy i potem to się staje dla nich oczywiste. Teraz jak będziesz chciała coś zmienić to od razu spotkasz się z pretensjami i typowym "no jak to??" przecież zawsze tak było więc o co Ci chodzi... Ale jak to mówią nigdy nie jest za późno na zmiany. Powiedz otwarcie, że też chcesz mieć własne życie, też jesteś zmęczona i nie jesteś niczyją nianią. Jak teraz masz pracę to powiedz, że nie masz czasu się zajmować dziećmi i masz swoje życie. No i niestety spróbuj jak najszybciej się wyprowadzić i żyć własnym życiem, bo z tego co widzę to oni zawsze Cię będą wykorzystywać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ivi34.. masz racje ale to jak grochem o ściane, pomaga na 5 minut a tu musze wytrzymać tylko jak? Po dobroci ani po złości nie da rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×