Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Dzika_na_konika

Jesteśmy coraz bliżej końca, pomóżcie mi...

Polecane posty

Wraz z moim chłopakiem kłócimy się od pewnego czasu niemal o wszystko. Czasami jest to taka pierdoła, że aż boli głowa. Czuje jednak, że jesteśmy dalej. On nie mówi mi już, że mnie kocha, nie mówi, że jestem dla niego najważniejsza. Sam powiedział, że kocham mnie mniej i czy nie lepiej dla mnie byłoby gdybyśmy to skończyli. Ja jednak nie chce nikogo innego już nigdy. Dzisiaj płacze cały dzień, czuje się smutna i samotna. Nie wiem co robić i jak od nowa budować związek a także powiedzieć mu, żeby przestał mnie ranić i krzyczeć z byle powodu (wcześniejsze rozmowy nie pomagały).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli powiedział, że mniej kocha to raczej nic z tego nie będzie. Przykro mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katka>>>>>
musiałabyś zmienić siebie,tzn nie siebie bo Ty to zawsze Ty,zmienic forme bawienia się rzeczywistoscia,czyli zżyjesz pelnia zycia cieszysz się każdym dniem nie wisisz mu na szyi nie lamzisz o uczucie nie gderasz nie placzesz zarazasz uśmiechem pasją a przy tym jesteś przyjacielska czula i namietna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×