Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

rozsadne kobity wytlumaczcie mi

Polecane posty

Gość gość

dlaczego tak mi się porobilo w glowie ze uważam ze syn jest gorszy od corki estemw ciąży w 4 miesiącu wszytsko wskazuje na to ze to syn... staraliśmy się o corke wszytsko przed owulacja książkowo 3 dni i klops jakim cudem nie ma corki?? p.s jeżeli masz zamiar wyzywac to nie pisz...najlepiej kopie się lezacego tiaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uuu...ciężko... mailam ta sama sytuacje tylko my specjalnie nie sgtralismy się o to... po 5miesiacy kiedy prawie w 100% mialbyc syn było mi to obojętne mam 3 dzieci dopiero 3 to corka... jak zobaczysz malca po porodzie od razu zmienisz to myslenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przecież nic jeszcze nie wiadomo ! po co się nastawiasz negatywnie ? chyba zdrowie ważniejsze ! syn jest cudowny :) trochę ciężko mi sie bawić robotami itp ale to moje dziecko nie ma jasnych argumentów co lepsze córa czy syn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinkunia ze stolicy
hmmto pomysl ze z corka jest więcej problenmow musisz jej powieziec o okresie potem o rosnącym biuście potem o ciąży antykach....dużo pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wlasnie na pewno syn...bo nawet maz mi powiedział kiedy do zapłodnienia moglo dojść także na bank po owulce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pocieszcie mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak wyjść ztak chorego rozumowania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7DTWCIgzF4abGSVlsJxl4vEz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×