Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamcia_wrzesień2013

Co wasze maluchy dostały na chrzciny ?????

Polecane posty

Gość mamcia_wrzesień2013

Pytam z ciekawości, ponieważ zastanawiam się czy są jakieś konkretne powtarzalne przedmioty, które się dostaje na takie uroczystości - takie jak np. rower na komunię Będę po raz pierwszy mamą, dlatego nie wiem czy jest sens kupować niektóre rzeczy teraz dla dziecka czy lepiej poczekać do chrzcin. I jakbyście mogły od razu napisać ile zaprosiłyście osób. Z góry dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamcia_wrzesień2013
no na pewno coś dostały ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze możesz poprosić o konkretne rzeczy. Na chrzciny zwykło się dawać jakiś pamiątkowy obrazek, czasem taki specjalny album na zdjęcia/pamiętnik pierwszego roku życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamcia_wrzesień2013
hmmm no niby tak, ale wiesz nie chciałabym nikomu narzucać co ma kupić, bo przecież to automatycznie pływa na ilość przeznaczonych na to pieniędzy. wiem, że są rodziny z mojego otoczenia bogatsze i biedniejsze, ale nikomu nie chce narzucać co ma kupić, bo uważam to za niegrzeczne. Słyszałam o różnych obrazkach, figurkach (które moim zdaniem są całkowicie niepraktyczne - uważam, że na pamiątkę chrztu świętego powinna kupić chrzestna i chrzestny jakiś obrazek, album lub ramkę ze zdjęciem upamiętniający ten dzień, ale kiedy kupuje to cała rodzina, robi się to bez sensu). Najbardziej chciałabym praktyczne rzeczy np. kolorowa mata do zabaw dla dziecka, lub bujaczek - co wiem, że mi się przyda. A co zrobić z tymi figurkami, które w ilościach masowych zaśmiecają cały pokój..... Dlatego chciałam orientacyjnie zapytać co wy dostałyście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolejna roszczeniowa p***a, ktora liczy na kupe prezentow na chrzest ! Sama kup dziecku mate i bujaczek a nie oczekujesz tego od gosci !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My zaprosiliśmy tylko naszych rodziców i rodzeństwo i bardzo nie chcieliśmy kasy, więc dlatego powiedzieliśmy im konkretnie co mają kupić aby nie czuli się źle idąc z pustymi rękami i w ten sposób też wiedzielibyśmy, że strasznie duża nie wydadzą na prezent (bo wiadomo, że zawsze coś trzeba dać - czy to kopertę czy prezent). I tak rozdysponowaliśmy - jedna rodzina miała kupić to a druga tamto i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zawsze daję pieniądze. Rodzice sami wiedzą na co to najlepiej przeznaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gości
gość [12:58:41 ]- nie wiem gdzie widzisz roszczeniową postawę u mnie. Właśnie chodzi o to, że nie chcę nic nikomu narzucać, dlatego nie będę rozdzielać i mówić co mają kupić. Pisałam o macie i bujaczku tak dla przykładu - wiem, że kosztują około 100zł a u mnie w rodzinie prezenty w takiej kwocie to minimum - i wiem co mówię, bo mam kilka maluchów w rodzinie i sama to przechodziłam na ich chrzcinach. Napisałam prosto z mostu, że figurki, obrazki są bardzo fajne ale w 1-2 egzemplarzach, a nie np. 20.... bo co ja mam z tym zrobić? Ani się to dziecku nie przyda, ani w takiej ilości nie będzie ładnie wyglądać na półce. No tak, ale skoro są tutaj mamy nie mające grosza przy d***e, to każda postawa jest roszczeniowa ich zdaniem. Bo najlepiej iść na chrzest czy wesele, nażreć się i nachlać i nic nie dać bo i po co. Ważne przecież że się przyszło xD hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie akurat stac na bujaczek i mate nie wyobrazam sobie prosci sie o tak podstawowe rzeczy dla dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dużo zależy od tego w jakim wieku chrzcicie dziecko. Bo jeśli szybko, to często daje się "większe" prezenty o charakterze wyprawkowym (tak jakby na "powitanie" maleństwa na świecie). Jeśli dziecko ma już kilka m-cy, to te prezenty mogą być bardziej symboliczne/pamiątkowe albo "na zaś" (np.biżuteria dla dziewczynki). Bliska rodzina zazwyczaj pyta czy czegoś nie potrzeba, a przecież znasz ich możlwości finansowe i możesz dopasować prezent. U nas było jakieś 12 osób (z nami)- tylko najbliższa rodzina, chrzest był kilka tygodni po narodzinach. Goście sami pytali wcześniej co chcemy dla dziecka, więc dostosowaliśmy prezenty do możliwości finansowych i tyle. I żeby nie było - nie liczyłam wcześniej ile to dostanę kasy na dziecko, bo zawsze zakładam, że to my mamy utrzymać dziecko, a jeśli ktoś coś mu da, to jest to miły, nadprogramowy bonus :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama po 30-tce
ja tez uwazam ze nie nalezy narzucac gosciom co i za ile maja kupic zasada jest prosa kazdy daje tyle na ile go stac nie wyobrazam sobie zebym narzucała swojej rodzinie ze maja mi kupic tamto czy siamto to nie elegancko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jeśli chodzi o to, o co się prosi - a jaki jest sens kupować samemu bujaczek, a później wymyślać na siłę prezent od chrzestnej/babci? Nie ma sensu zasypywać dziecka gadżetami, bo i kasy szkoda, i miejsca w mieszkaniu. Jeśli wiadomo, że ktoś z gości chce kupić porządną rzecz, która już teraz będzie służyć dziecku, to lepiej skupić się na "podstawach" - macie, leżaczku czy krzesełku do karmienia niż zbierać kolekcję zabawek Fisher Price czy V-tech albo 2 szafy ubranek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja corka dostala symbolicze prezenty od rodziny,no ale my mamy pieniadze nie chrzcilam dziecka dla bujaczka i dla pieniedzy z kopert

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co ma do tego elegancja? przecież na chrzcie jest zazwyczaj najbliższa rodzina - to z kim można szczerze porozmawiać o potrzebach, jak nie ze swoim rodzeństwem/rodzicami? Jak się ciebie mama zapyta czy kupić dziecku śpioszki różowe czy żółte, to będziesz milczeć, bo nieelegancko jest narzucać swoje zdanie? To już jest druga skrajność - jak nie roszczeniowość z jednej strony, to wstyd by powiedzieć czego się potrzebuje z drugiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gości
Kobieto, ale o czym Ty piszesz ? Mnie też stać na takie rzeczy dla dziecka, ale chodzi o to, że nie chciałabym dostać 2 egzemplarza na chrzciny, dlatego nie wiem czy nie poczekać z zakupem takich przedmiotów. Jeżeli masz niemiło oceniać to bardzo proszę wyjdź z tego tematu i nie komentuj, bo masz co najmniej coś z głową albo oczami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja dostała od chrzestnego łańcuszek z medalikiem Matki Boskiej z białego złota, kartki pamiątkowe,dresik i pieniądze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_wrzesień2013
Właśnie o to chodzi, że chrzest chcemy robić tak po miesiącu- dwóch od urodzenia się dziecka :) Całą wyprawkę mam już w zasadzie skompletowaną :) Czas tylko spakować się do szpitala. Ostatnio właśnie byliśmy jeszcze na ostatnich zakupach i widziałam ładną matę edukacyjną dla dziecka 3m+ za niecałe 100zł oraz bujaczek (prześliczny) za 110zł i miałam wielką ochotę kupić, ale mąż stwierdził, że właśnie takie akcesoria się dostaje na chrzest i że nie ma sensu teraz tego kupować, a potem się martwić co z tym zrobić, dlatego oboje stwierdziliśmy że poczekamy do chrztu. Jeżeli nikt tych przedmiotów nie zakupi, to przecież mogę pójść i kupić je sama, wiedząc co mam a czego mi brakuje. Nie rozumiem tutaj frustracji niektórych osób, że mam roszczeniowa postawę, jakbym liczyła na to, że rodzina mi cała wyprawkę skompletuje :) Otóż, wszystko póki co kupiłam sama lub powymieniałam się z koleżankami :) O nic nikogo nie prosiłam. I nic nikomu tez nie narzucam. A dla Waszej świadomości, dziecku robię chrzest nie dla prezentów- ale dla wiary. A to, że z takimi uroczystościami prezenty chodzą w parze, to ja już nic na to nie poradzę. Po prostu myślę racjonalnie i nie chce zagracać sobie całego mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama po 30-tce
alez nie wszyscy goscie pytaja co kupic dziecku na chrzest wiec akurat tutaj to nie elegancko narzucac i w tym kontekscie pisałam jesli wczesniej ktos zapyta ok , ja po urodzeniu dziecka dostałam wiele gadzetów prezentow od znajomych kolezanek z pracy rodziny i nie kazdy pytał czy chce rozowe czy zólte spiochy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_wrzesień2013
mamo po 30 - a napisz proszę co za gadżety dostałaś ? Widzisz ja jestem jeszcze młodą i niedoświadczoną mamą i nie mam nawet pojęcia czego mogę się spodziewać. (Nie wliczam tutaj figurek, aniołków, obrazków itp.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prosze cie jestes rozczeniowa dziwka tyle w temacie,moja siostra jak chrzcila swoje dzieci nie oczekiwala prezentow ani pieniedzy a ty jak to wszyscy powinni ci kasa i zabawkami sypac.na slubie mojej siostry tez nie bylo popieprzonych wierszykow ile kasy dac bo inaczej wypad z imprezy.mieli na tyle pieniedzy zeby nikt nie musial im zwracac za talerzyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bylas kiedys na chrzcinach bo ja pierwsze slysze zeby z okaji tego swieta ktos dawal mate czy bujaczek dla twojego dzieciora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_wrzesień2013
tak byłam na chrzcinach, ale rodzice nigdy przy gościach nie otwierali prezentów :) Słyszałam tylko od koleżanek co dostawały dzieciaki. Myślę, że nie będę tutaj po raz 10 tłumaczyła bardzo opornym w rozumowaniu Paniom, że nie liczę na prezenty, a pytam po to, aby mieć orientacje i poczekać w zakupem niektórych rzeczy - aby się nie zdublowały. No ale cóż, wiadomo jest to, że siedzą tutaj też niedocenione, sponiewierane i bezpłodne kobiety, które gdzieś tą swoją złość i frustrację muszą wyładować, dlatego najlepiej wyzywać kogoś od dziwek. Śmiać mi się chce jak czytam takie komentarze. Inteligencją nie błyszczycie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko - na wszelki wypadek nie kupuj tych rzeczy, widzę że masz normalne podejście,a nie jak tu niekórzy twierdzą roszczeniowe, więc jak po prostu ktoś zapyta co chcecie, to po upewnieniu się, że nikt się nie obrazi za podanie konkretnej rzeczy, powiedz czego nie macie. Natomiast jeśli nikt o nic nie będzie pytał, to sama też się nie narzucaj. Dostać możesz albo coś religijnego związanego z chrztem albo pieniądze, albo jakieś ciuszki czy grzechotki/maskotki - to takie najpopularniejsze prezenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie większośc zaproszonych gości pytała co kupić w prezencie, a że wiedziałam, że i tak coś kupią lub dadzą pieniądze, to wołałam powiedzieć czego mi brakuje, by po 1sze nie nadwyrężać czyjegoś budżetu, po 2gie by nie gracić mieszkania. Z tym, że ja szybko chrzciłam dzieco, więc u mnie rodzina miała do tego podejście jak do prezentu na powitanie. Więc dostałam: matę edukacyjną (z tych bardziej wypasionych), drewniane krzesełko do karmienia 2w1, dresik, pieniądze (250zł łącznie), pamiątkową książeczkę, religijny obrazek. Z tym, że pieniądze dostałam dlatego, że ci goście nie wiedzieli co kupić, a nie dlatego, że chciałam. Nie liczyłam na żadne prezenty, myślałam jedynie, żeby mała dostała od swoich chrzestnych coś na pamiątkę (ale nie komplet biżuterii za 1000zł, tylko własnie medalik/książęczkę itp.), bo to miła rzecz po latach. A jakby ktoś się czepiał roszczeniowości, to na samą "imprezę" wydaliśmy więcej niż warte były te prezenty, ale chodziło nam o to by wszystkich dobrze ugościć i nie latać z talerzami/przekąskami co 5 min. tylko spokojnie siedzieć i rozmawiać z rodziną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja prosilam na chrzest rodzicow chrzestnych i naszych rodzicow i a na prezent dostalismy zlota branzoletkie na rekie dla dzieci z wygraderowanym imieniem i data urodzenia dziecka oraz pamiatki i ubranka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_wrzesień2013
W końcu jakieś normalne wypowiedzi :) Dzięki dziewczyny za komentarze, bo już zaczynałam wątpić ;D Gość a powiedz proszę ile miałaś zaproszonych gości ? I robiłaś chrzest w domy czy restauracji po prostu obiad ? Bo nad tym też się zastanawiam. I jakbyś mogła w przybliżeniu powiedzieć ile przeciętnie kosztuje taka uroczystość i ile Ty sama wydałaś na to ? (Niestety, ale w tym też się nie orientuje jeszcze).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_wrzesień2013
ooo to jest bardzo śliczny prezent z tą bransoletką i grawerem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama po 30-tce
na chrzest moja corcia dostała złota bizuterie kolczyki i lancusze , od drugiego chrzestnego srebrny obrazek z wizerunkiem Matki z dzieciatkiem , od reszty gosci koperty ale nikt mnie nie pytal co potrzebujemy dla małej , a prezenty na urodzenie dziecka były przerozne od ubranek po lezaczek mate kocyk , grzechotki pampersy tesciowie kupili mi wozek ale chcieli i akurat zapytali jaki chce a ja tez zapytałam do jakiej kwoty mam wybrac ale ja mam bardzo duza rodzine i znajonych wiec tych prezentow sie trochu uzbierało tak naprawde ja na wyprawke kupiłam pare ciuszkow potrzebne gadzety dla mnie po porodzie i dziecka typu kosmetyki pampersy lozeczko wanienke do kapieli a reszte stwierdziłam ze dokupie na biezaco tymbardziej ze z tym dzisisj nie ma problemu zakupy zrobisz w ciagu jednego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_wrzesień2013
mamuśka po 30 a jak dużą masz rodzinę ? Ile miałaś osób ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama po 30- tce
na chrzcinach była najblizsza rodzina 25 osob z mojej i meza strony a jesli chodzi o pozostałe prezenty ktore wymieniłam to były z okazji urodzin coreczki i tez sie ich trochu nazbierało bo i rodzinka jest spora a wszyscy utrzymujemy ze soba kontakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×