tesciowa nazwała mnie nieudacznikiem

przepraszam ale musze sie gdzies wyzalic moze wy mnie zrozumiecie , wczoraj była impreza na ktorej tesciowa nazwała mnie nieudacznikiem przy obcych mi osobach a powodem jest brak super umiejetnosci kulinarnych takich jakie posiada ona i podobno jej druga synowa , gotowanie nie jest moja mocna strona fakt nigdy nie musiałam jako panienka ale pomagałam mamie w kuchni moj maz za to robi to dobrze bo to jego małe hobby , jak ma czas , owszem radze sobie w kuchni z prostymi daniami za to dobrze pieke ciasta torty , i dbam o cała reszte domu ale nie jestem tak swietna kucharka jak tesciowa a powinnam bo to moj obowiazek zrobiło mi sie strasznie przykro musialam wyjsc bo lzy cisnely mi sie do oczu i reszte imprezy spedziłam z dziecmi w ogrodzie maz mnie pociesza ze mam sie nie przejmowac jej gadaniem zreszta stanał w mojej obronie blyskawicznie i obrócił wszystko w zart bo nie chcielismy psuc atmosfery ale jest mi strasznie przykro ze po tylu latach tesciowa zrobiła mi taka przykrosc tak tylko chcialam sie wyzalic pozdrawiam

Trzeba było powiedzieć, że jak widać swój zawsze pozna swego :>

a Ty nie masz języka w buzi? trzeba bylo jej odpowiedziec skoro taka zlosliwa jest...

Trzeba było jej coś odgryźć a nie uciekać;)

a co jej nie smakowalo???

Myślę,że każdy normalny człowiek z niesmakiem prędzej pomyśli o Twojej wrednej teściowej niż o Twoich umiejętnościach kulinarnych. Niech się pogrąża w oczach syna. To lepiej dla Ciebie ;)

no wlasnie bylismy u tesciowej na imieninach nie u mnie wiec tymbardziej było mi niezrecznie bo byli tam obcy a ja nie chciałam byc arogancka a moze i powinnam , goscie w pewnym momencie wychwalali menu tesciowej a poniewaz ona to uwielbia wiec pociagnela temat dalej ze sama musiala wszystko przygotowac bo jedna synowa jest na wczasach a druga czyli ja jestem nieudolna w sprawach kulinarnych i wogole to ona nie rozumie jak kobieta moze byc nieudacznikiem skoro wyszła za maz i nie gotuje wyszukanych dań no i skonczyło sie na mojej krytyce ,

ja bym powiedziała,że drugiej takiej zdolnej jak teściowa nie ma i nikt jej nie dorówna ;)

trzeba było wstać i wyjść z imprezy. I teściowej odciąć dostęp do swego domu. I nie kontaktować się w chamka.

trzeba było wstać i wyjść z tej imprezy. I odciąć starej dostęp do domu. I uciąć kontakty. Co za chamka.

ja w zyciu bym nie pozostawila tego bez odpowiedzi.zabrala bym dzieci i wrocila do domu.sama jestem tesciowa ale nigdy w zyciu bym sie tak nie zachowala

ja bym sie odplaciła w ten sam sposób : będziesz robiła imprezke jakąś u siebie gdzie będą twoi znajomi to zrób tak samo, napewno ta kobita ma jakieś minusy słabe strony to je wywlecz na wierzch , niech sie poczuje tak jak ty, może wtedy zrozumie swój błąd , jest to chamskie ale skuteczne , przynajmniej w moim przypadku ;) m,iłego dzionka :)

Dziewczyny nie dajcie sie tak traktowac swoim tesciowym,to nie jest normalne i tesciowa powinna poniesc tego konsekwencje

Trzeba było odpowiedzieć, że ty dogadzasz mężowi na inne sposoby i z tego co wiesz, to nie narzeka. I że zawsze łatwiej nauczyć się gotowania niż kultury i zasad dobrego wychowania.

ja bym powiedziała, że nie kazda kobieta jest stworzona do stnia przy garach. Niektóre maja większe ambicje:) ja co prawda lubie gotowac ale nie pozwoliłabym sobie na takie głupie uwagi. Teściowa chciała się w ten sposób dowartościowac, ale nie rpzejmuj sie stara klępą

dziekuje za słowa otuchy ale jest mi przykro tymbardziej ze zawsze jak tam bylismy sprzatałam jej dom odkurzałam myłam okna jak widzialam ze były brudne nieraz prasowałam a te słowa krytyki po prostu zbiły mnie z nóg i nic nie bylam w stanie powiedziec

ja bym wziela dzieci i poszla do domu. Jakas okropna baba.

Moja teściowa ma teraz tylko mnie. Wiele lat temu skłóciła mojego męża z jego ojcem-bo ją zostawił dla innej. Zniechęcała męża do mnie,bo bała się być sama. A teraz mąż i teść mają świetne relacje a z nią nikt poza mną nie utrzymuje kontaktu. I miałam bardzo podobną sytuację. Do teściowej przyszły sąsiadki, ja byłam po nocnym dyżurze ale poszlam kosić trawę w ogrodzie. Mąż po 12h pracy biegał doglądać budowy-dlatego czasowo mieliśmy mieszkać z teściową. Jako że moja mama zmarła jak byłam mała to nie umiałam gotować. Teściowa stwierdziła,że ona będzie gotować ja będę sprzątać. A koleżankom opowiadała jaką to leniwą przyblędę wziął sobie jej syn. sierotę co gotować nie potrafi. powiedziała wtedy wiele przykrych rzeczy-słyszałam,bo weszłam do domu napić się czegoś. Miałam jej powiedzieć,że obiad synek zawsze może zjeść u niej ale na seks idzie do mnie. Ona widać w łóżku była kiepska skoro mąż ją zostawił,ale powstrzymałam się. ona nawet nie wiedziała że słyszałam. Teraz jest sama przez swoją wredotę.

z perspektywy 20 lat, dziwie ci sie ze sie na to godzilas :( ja bym przchodzila na drug astrone gdybym ja spotkala na ulicy juz nie mowiac zebym cholery nie dowiedzala.

dziewczyno nie martw sie mnie tesciowa tak samo nazywa.napoczatku milczalam slwoem rok sie nie odezwalam ale ostatnio wybuchlam jalk powiedziala mi ze nic tutaj niemam(mieszkamy u meza) splacamy jego brata ciezko pracujemy.a ja jej powiedzialam ze przeciez ona jest taka idealna a ja jestem hujowa i poszlamm sobie a ta stara leciala za mna zebym tylko do rodzicow sie niewyprowadzila,ona mysli ze jej wszystko wolno ale tak nie jest.