Jak ubieracie niemowlaki?

Ja półroczną córkę przy tej pogodzie ubieram w body, jak jest zimniej zakładam śpiochy, ew. pajacyka. Moja znajoma ma dwumiesięczną córeczkę i ubiera ją w sukienki z falbankami, opaski, buciki. Ostatnio zapytała się mnie dlaczego swojej nie zakładam sukienek przecież to takie ładne i słodkie, odpowiedziałam, że może ładne i słodkie ale uważam, że dziecku wygodniej jest w zwykłym bawełnianym body i śpiochach, które nigdzie nie uwierają. A Wy jak ubieracie niemowlaki - sukienki, spodnie, bluzeczki czy raczej body i śpiochy?

Wiesz, to zależy w jakiej porze roku dziecko się urodzi i jak duże jest :) W wakacje uważam, że sukieneczki to bardzo fajna opcja :) hmm... body, śpiochy na wyjście dla pół rocznego dziecka nie są za ładne- ale może jak mówisz praktyczne. moja córcia urodzi się we wrześniu i np. mam dla niej bardzo dużo ubranek typu : pajacyki, body, rampersy itp. ale mam też dużo spodenek, rajteczek, tunik, sweterków, sukienek, opasek itd. Ale ja bardzo ciuszków też dostałam od koleżanek więc mam w czym wybierać. Gdybym sama kupowała wszystko z pewnością postawiłabym na body początkowo, ale przy pół rocznym dziecku na pewno kupowałabym też sukienki:)

w domu chodzi w body, rampersach albo pajacach a jak wychodzimy z domu to zalezy dokad idziemy. Czasem ma spodnie (jeansy, bojowki, bawelniane) czasem sukienke, czasem krotkie spodenki i bluzke albo sweterek. Czasem dresy. Ale generalnie poza domem jest ubierana w 'dorosle' ubrania. Wyjscie z domu w spiochach to dla mnie jak wyjscie w pizamie.

Ja mam dwumiesięcznego synka. Ma same bawełniane śpiochy, body, rampersy, dresy, spodnie ogrodniczki (też bawełniane). Żadnych dzinsów- ma być mu wygodnie. Jeszcze przyjdzie czas na takie ciuchy tym bardziej teraz w te upały ma być dzecku przewiewnie.

Moj synek ma 5 miesiecy i zawsze po domu chodzibwygodnie ubrany a na spacery,w gosci wyjsciowo,ale zazwyczaj sa to ladne wygodne dresy czy tez inne sppdenki. Ma tez koszule i dzinsy ale jakos nie bylo okazji tak go meczyc.akurat ten stroj dostal w prezencie.

A na wyjscie nigdy nie zalozylismy spiochow czy pajaca. Dla mnie to bielizna.

Moje dziecko do 8 m-ca nosilo tylko spiochy, kaftaniki, pajace i bodziaki-w koncu to malenkie dziecko-po co na sile je postarzac ubiorem, dla szpanu?

moja osmiomiesieczna corke zazwyczaj na wyjscie ubieram w body i do tego spodnie,getry,sukienki tez,ale jak sa upaly to czasem w samym body z krtokim rekawkiem...spiochow juz nie mamy,natomiast polspiochy lub pajace po domu i do spania, nie zakladam butow raczej w samych skarpetkach chyba ze jest chodniej to ma takie tenisoweczki

Ale dlaczego mam ubierac tylko spiochy/polspiochy i kaftAniki do wyjscia jak jest tyle wygodnych i ladnych ubranek?na wyjscie dla chlopca zakladam np.bodziaki z krotkim rekawem,do tego spodenki dresowe/getry albo inne cienkie bawelniane spodenki w zaleznosci od temperatury i bluza dresowa bawelniana,albo bawelniany sweterek czy tez cienka bawelniana bluzeczka. Na nozki skarpetki.oczywiscie jak jest skwar to same bodziaki. W domu najwygodniej jest w bodziakach i polspiochach jak chlodniej to w spiochach ewentualnie kaftanik. Do spania pajac albo spiochy/polspiochy. Wszystko w zaleznosci jak jest cieplo. Jeszcze nie zdazylo sie mu spac w samych bodziakach bo jest strasznym zmarzluchem.