Ludzie w związkach - jak sobie radzicie z problemem sra nia i pierdzenia ?

w tym samym domu przeciez to ohydne i właściwie wyklucza bycie razem

a ile seriali dziennie oglądasz?

wcale nie oglądam - tv robi siano z mózgu

Są łazienki .Poza tym ludzie cywilizowani nie srają tylko defekują .

dlaczego to cię odrzuca? przecież to normalne, że co żyje to wytwarza gazy i ekskrementy. nie myśl o tym.

łazienki w mieszkaniach sa na tyle blisko pokojów ze wszystko słychać i czuć

tez kiedys wstydzilamsie odglosow z lazienki przy moim chlopaku, teraz juz jestesmy po slubie i nie krepuje sie bedac w kiblu, kazdy robi kupe i puszcza gazy;P inaczej by umarl :)

a co z romantyzmem? czy nie ulatnia sie?

I zawsze można wyjść z założenia " Po co trzymać bąka w d***e niech se lata po chałupie "

facet wybiera dziewczynę jako anioła a tu cos takiego - to chyba rzutuje na romantyzm i pierwotne zauroczenie?

no wlasnie, zwlaszcza pierdzace i defekujace kobiety to temat tabu dla wielu mezczyzn, jak sie jej wymsknie to pewnie potem opowiada o tym kolegom

czy są gazy czy nie, romantyzm gaśnie. a to, co czujesz jest wynikiem kultury filmów w których, nie ma gazów, czynności fizjologicznych czy opuchniętych oczu..śpiochów, lub nieświeżego oddechu o poranku.twoja domniemana rzeczywistość taka nie jest nawet u celebrytów więc zmień własny stos nek do fizjologii. bo człowiek to kupa bakterii i pierwiastków i tak naprawdę od urodzenie zaczyna się psuć aż umrze.

ale czy nie można jakoś tego uniknąć? wynajmować 1 mieszkanie tylko do sra nia a 2gie do mieszkania?

po prostu srać i pierdzieć i nie przejmować się pierdołami ;)

to nie są

sraj Polaczku sraj bo to jest Twoj kraaaaaaj...

sraj kiedy on wychodzi, pierdz na balkonie... np. gdy chce ci sie bardzovkupe a on jest w mieszkaniu, udawaj ze idziesz do sklepu i idz sie wysrac do toalety publicznej lub do centru handlowego

potrzebny jest wiekszy dom,jedna czesc jego jedna jej,by było ciagle ekscytująco nie sypiac ciagle w jednym lozku

Poprostu trzeba przywyknac.

autorze tak samo jak wtedy gdy nie byliśmy w związkach.

ja jak sie troche krepuje to siedzac na kibllu puszczam wode zeby zagluszyc odglosy ;)