powiedziałybyście matce...

że macie do niej żal? że boli was to że byłyście przez nią molestowane? czy dalej milczeć czemu ją tak bardzo nienawidze i przez to te kłótnie?

O ja bym duzo rzeczy powiedziala swojej matce,ale nigdy nie raczyla nawet mnie wysluchac ...:O

jesli jej nie powiesz ona NIGDY nie ma szans sie zmienic

matka cię molestowała ?

ja swojej próbowałam dużo powiedziec, nie słuchała, nie przyjmowała do wiadomosci albo reagowała agresją. Wiec przestałam i obiecałam sobie ze wygarne jej wszystko kiedy bedzie umierac. Nie wygarnełam - płakałam nad jej łożkiem gdy odchodziła. Ale wieczorem po jej pogrzebie siedziałysmy sobie z siostrą i wspominałysmy te najgorsze chwile. Ani jedno dobre slowo nie padło tej nocy... bardzo nam to pomogło, jakbysmy to do niej mówily.

o k***a:O ja ze swoją nie potrafię się już nawet kłócić ale za coś takiego op********abym sukę zdrowo.

a co wam tak strasznego zrobiła ?

ja tam kocham moja mame.. tesciowa to jest horror..!!!