Na Jeźdźca

która z Pań to lubi? moja często uwielbia... w******ć swą sprośną d**ą mojego nieznośnego dyla :) skacze i skacze, aż się wreszcie muszę spuścić...

Na jeźdźca=niemiecki oprawca:)

jest to pozycja dobra tylko dla kobiety, gdyż samodzielnie zdolna jest naprowadzać się na punkt G, i sprawniej/szybciej szczytować. Dla mężczyzny jest to pozycja niezbyt dobra,gdyż powoduje załamanie penisa i utrudnia swobodny/pełny wytrysk spermy, przez co orgazm jest połowiczny/gorszy. Być może dla osiłków 20-letnich,kiedy spermy jest litrami i ciśnienie a atmosferach, pozycja jeźdźca może być, bo tak czy siak się spuści, to dla mężczyzn z optymalną ilością nasienia jest po prostu zła.Propozycja: po uzyskaniu orgazmu przez kobietę, mężczyzna niech kończy wytryskiem spermy w sposób zwany "po bożemu"

ja nie lubię na jeźdźca, małe doznania, najlepiej na pieska albo na łyżeczkę, wtedy orgazm total.

nie zła pozycja na jeżdzca tylko ma jedną wadę - jeśli partnerka szybko nie nie ucieknie to wszystko może się wylać na partnera a ja na przykład nie lubię być obklejony przez własną spermę !!!

chyba że ona to potem wszystko wyliże !!!

ja to bardzo lubie...hehehe

Na jeźdźca the best!;-)

S_M - wygrywasz nagrodę główną :)))) oplułem monitor :) Miły Pan - coś Ty taki wrażliwy?

@ S_M - miazga :) @johnzotwocka - na siebie to nie ble ale na partnerkę czemu nie heh :/

moja ulubiona pozycja

jest super wchodzi po jaja

No ja mam za krótkiego i często wychodzi http://cur.lv/1lrwi

jak masz za krótkiego to najlepiej 'doggy' mam nadzieję, że masz z 10cm hahaha a co do 'jeźdźca' fajnie urozmaicić - trochę przodem, trochę tyłem no i ja osobiście lubię złapać za biodra i samemu nadziewać ;)