Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam dość!!

Polecane posty

Gość gość

Mam problem który dotyczy domowników i mojego narzeczonego.Od zawsze moja matka nienawidzi mojego narzeczonego Daniela ponieważ jest biedny a jego rodzice fakt nie prezentują się najlepiej przez alkohol ale to przecież nie jego wina on jest inny.Mój ojciec bratowa z bratem bardzo go lubią, niestety moja matka ciągle urządza piekło w domu po każdej jego wizycie jest awantura, ona jest starego pokroju miała mnie w starym wieku nie zna dzisiejszego pokolenia gdy Daniel przyjeżdża nie możemy się przytulać nie może mnie normalnie pocałować a leżenie na łóżku to już w ogóle, musimy siedzieć na sztywno ponieważ kochana mamusia stoi pod drzwiami słucha i podgląda.Mam 19 lat a ona przeszukuje mi torbę portfelik szafy. Kontroluje mnie na każdym kroku.Ojciec i pozostali wiedzą że ona przesadza ale nie mówią jej nic siedzą cicho a ja już nie wytrzymuje zostałam z tym sama mój narzeczony też nienawidzi o tym gadac to dla niego wrażliwy temat;(( Mi się już żyć nie chce pomocy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na początku może starajcie się nie spotykać w domu. Skoro domownicy wiedzą że sytuacja jest nieciekawa to może namów brata czy może lepiej tatę na rozmowę z mamą. Ty jesteś już dorosła i ona chyba musi to zrozumieć. Może sama spróbuj z mamą na spokojnie porozmawiać. A jak nie to poszukaj mieszkania z koleżankami żeby było taniej i wyprowadź się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety problem jest ten że nikt nie chce z nią rozmawiać na ten temat bo wie że skończy się to awanturą.. za dwa miesiące wyjeżdżam na studia 130 km od domu więc będzie spokój ale jak ja dotrwam do tego czasu..ledwo żyje przez nerwy dostaje krwotoków z nosa i tyłka...mam dosyć nie ma mi kto pomóc rodzina nie chce się z nią awanturować bo jak ona zacznie to będzie katastrofa Daniel ciągle się buntuje nie rozumie mnie w tej sprawie myśli że to łatwe a ja już nie wytrzymuje zostałam sama z tą sprawą i już nie wytrzymuje fizycznie i psychicznie.. gdybym nie szła na studia za 2 miesiące na pewno bym się wyprowadziła ale teraz ..Nie chce tego teraz ponieważ mój ojciec jest inny- dobry ale wtedy obawiam się że go zawiodę tą wyprowadzką wiele w życiu mi pomógł i nie chce ale z drugiej strony ja nie wiem co robić ..byłam twarda ale już nie daje rady coraz częściej mam głupie myśli już nie wytrzymujee ;((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to tylko 2 miesiące. Na prawdę przez jakiś czas spotykajcie się poza domem. A później nie będzie was kontrolować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×