Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość better

cukrzyca ciążowa

Polecane posty

Gość better

Witam! Szukam osób mających, lub przechodzących kiedyś cukrzycę ciążową. Ja dopiero od niedawna się z tym zetknęłam i strasznie mnie to przeraża... najgorsze jest to , że moj wspaniały lekarz gin nie służy mi pomocą, tylko kazał mi w necie poszukać diety. poszukałam znalazłam jedną, opartą na WW, stosuję ją ale cukier wychodzi mi zły, rano zbyt niski -np 46, a godzinę po posiłku 146.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika123456
ja przechodziłam cukrzycę ciążową w pierwszej ciąży, dieta nic mi nie pomagała niestety i musiałam wstrzykiwać sobie insulinę. a nie ma u ciebie żadnej poradni cukrzycowej? mnie mój gin tam wysłał ze skierowaniem. i tam byłam pod stałą kontrolą, szkolenia były co jeść a czego się wystrzegać. teraz jestem w 2 ciąży i cukrzycy na szczęście nie mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania_Wrocek
Ja przechodziłam przez cukrzycę ciążową. Niestety sama dieta nie wystarczyła więc insulina. Powinnaś kierować się indeksem glikemicznym przy wybieraniu potraw (w diecie montignaca są podane wartości). Poszukaj również na kafe wątku mam cukrzycowych. Mi bardzo pomógł, bo każda dzieliła się swoją wiedzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej, no mój gin- chodzę do niego prywatnie, totalnie mnie zlekceważył, a ja byłam w takim szoku, że mam cukrzycę, że aż nie spytałam co mam robić, zdołałam tylko zapytać jak wygląda ta dieta, a on mi na to ze w becie jest, szok. Sama doszłam do tego że musze mieć glukometr, paski i sama sobie mierzę w domu cukier. Powinien dać mi chociaż receptę na te paski, co nie? Monika123456- a masz może jakieś informacje które mogłabyś mi wysłać na maila? bym sie ich stosowała, do następnej wizyty u lek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Indeksem glikemicznym, a nie wymiennikami węglowodanowymi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika123456
i niestety będziesz musiała za pomocą prób i błędów dojść do tego co możesz jeść a czego nie. bo np. w diecie będzie, że można ci to zjeść a jednak twój organizm będzie mówił NIE i cukier będzie leciał do góry. trzeba też patrzeć na połączenie rzeczy, tzn. składnków które będziesz razem jeść. i np. ja miałam tak, że jednego dnia zjadłam kaszę gryczaną i pierś kurczaka na parze i cukier miałam super, a drugiego dnia jedząc to samo już przekroczyłam normę :/ i z ciekawostek to ziemniaki, makaron, ryz uwalniają mniej cukru jak są ugotowane aldente ;) nie rozgotowuj ich, mają być lekko twardawe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika123456
niestety nie mam żadnych info w kompie :/ na szkoleniach dostawaliśmy materiały albo robiliśmy zapiski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika123456
niestety nie mam żadnych info na kompie :/ na szkoleniach dostawaliśmy materiały albo robiliśmy zapiski :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ważniejszy jest IG niż WW?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej, dziękuję. teraz szukam norm, jakie powinny być. z tego co "wiedziałma" to na czczo ma być między 60 a 90. a godz po posiłku do 120, a po 2 h do 140? czy na odwrót? znalazłam też informację w sieci, że godz po posiłku do 130?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika123456
ja miałam się mieścić na czczo do 90 po posiłku, po 2 godzinach miałam mieć mniej niż 120 aaaaa i zapomnij o bułeczkach i białym pieczywie ;) ja mogłam jeść ciemny chleb ( ale tez nie każdy, bo zwykły ciemny chleb barwiony jest karmelem tzn. cukrem ;) ) a najlepiej podchodził mi chleb chrupki typu Wasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania_Wrocek
Najlepiej idź do swojego lekarza pierwszego kontaktu lub jak masz możlwiosc do diabetologa. Powinnaś dostać za darmo glukometr i receptę na paski. Jeśli jesteś z jakiegoś większego miasta to poszukaj poradni patologii ciąży. Ja jestem z wrocławia i tam chodziłam. Dostałam glukometr, recepty oraz te wstrzykiwacze do insuliny. Lekarz mnie dość mocno kontrolował. Nie powinnaś zwlekać zwłaszcza, jak masz taki niski cukeir. Nie będę Cię straszyć konsekwencjami ale im szybciej pójdziesz do specjalisty i bedziesz objęta jego opieką tym lepiej. I tak jak pisze koleżanka uważaj na rozgotowane potrawy - cukeir po nich skacze masakrycznie. Ja raz się załatwiłam i mimo wzięcia insuliny po zjedzeniu sushi miałam cukier 240. A lekarz z poradni darł się na mnie jeśli było powyżej 120.. Na szczęście urodziłam córcie w 39 tyg ciąży i dostała 10 pkt. Jakbyś miała jakieś pytania to możesz pisać śmiało na: sharii1986@gmail.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika123456
ja też dostałam glukometr za darmo z poradni cukrzycowej, receptę na paski i musiałam prowadzić zeszyt z zapiskami co dokładnie zjadłam na każdy posiłek, co piłam, jakie przekąski itp. też byłam nieźle kontrolowana przez diabetologa. ja po zjedzeniu bułki pszennej na kolację miałam cukru 160... masakra... i jeżeli będziesz miała pytania to do mnie również możesz napisać :) moniagg1@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję, na pewno skorzystam z Waszej pomocy, napiszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika123456
znalazłam zeszyt gdzie zapisywałam swoje posiłki i jaki miałam po nich cukier. jak chcesz to mogę ci przesłać kilka takich przykładowych zestawów ;) napisz do mnie żebym miała twojego maila. wieczorem, jak położę córę spać to opiszę ci co i jak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też chodzę prywatnie do ginekologa i ten od razu po złym wyniku testu glukozy wypisał mi skierowanie do diabetologa. Tam już mnie wzięli w obroty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×