Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marletttta267

Czy jest sens jechac na wesele z maleńkim dzieckiem czy dac spokój

Polecane posty

Gość marletttta267

Do czwartku trzeba dac odpowiedz. wesele jest 25.08. 150km od nas. Za mąż wychodzi moja siostra cioteczna z którą mam bardzo dobre stosunki, ona w tamtym roku była u nas na weselu i teraz za wszelką cenę chce, żebyśmy przyjechali ale ja chyba nie widzę w tym sensu. W maju urodziła nam się córeczka, która ma teraz 2,5 mies. W dniu wesela miałaby ponad 3 mies, ogólnie jest spokojna ale myślę że po pierwsze dziecko by się umęczyło, po drugie my byśmy się nie wybawili, a szczególnie ja. Nocleg jedynie w domu wujostwa, na tzw kupie. gdzie tam miejsce dla dziecka?. Sala weselna jest niedaleko ich miejsca zamieszkania ale przeciez nie zostawie małego dziecka samego w domu musiałabym z nim siedziec. Pokoju wynajmowac nie będziemy bo to juz za duży koszt i prezent i droga i jeszcze pokój. nie bardzo nas na to wszystko stac. Z miłą chęcią bym pojechała bo mieliśmy w planach jechac ale skoro jest maleństwo to wydaje mi się że nie ma sensu. Oni starsznie nalegają, żeby byc. Jak wy uważacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja byłam na weselu z kilkumies dzieckiem karmionym naturalnie. Powiem Ci, że żałowałam, w ogóle nie było mowy o odpoczynku a co dopiero o zabawie, dziecko spało w wózku może z godzine, i tyle. Ciagle ktoś zaglądał na dziecko brał na rece i był płacz, może zależy to od dziecka, ale ja załowałam w ogóle ze się zgodziłam pójść na wesele z takim maluchem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja miałam też zaproszenie mam 3mis córeczkę i zrezygnowałam, bo sama kiedyś widziałam jak przyszła matka z takim maleństwem na wesele i szybko się zmyli bo dziecko ogólnie było spokojne ale dla takiego maleństwa grająca b głośno kapela to "szok" i cały czas płakało jak przestali grać było w miarę ok ale jak zaczęli to od nowa i zmyli się po 2h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×