zwolnili sie z pracy wczesniej do domów przez upal

jestem kominiarzem i ,prosze was, nie mówcie mi,że wam w biurach jest ciężko! ubierz czarny uniform i wejdź na dach,wtedy porozmawiamy:O

" trzeba bylo sie uczyc to tez bys sobie teraz przekladala papierki za biurkiem zamiast zajacowac na lince w fabryce" chyba ciebie zolc zalewa.... taka madra a nie wie ze studia nie sa gwarancja pracy danego typu... niestety znajomosci tez sa wazne.

w urzedach pracuja same znajomki, pociotki, ciotki powujkowie itp itd , rzadko ktos obcy wejdzie byleby inne nazwisko bylo by podejrzen nie bylo

to nie ma co porównywać prac w urzędzie ,a na budowie... na budowie to ciężka harowka ,a w biurze /urzędzie siedzi sobie Pani i tylko kawe popija ...

kawe popija? chyba nigdy w biurze nie pracowalas... nie wszedzie sie kawe popija, czasami nie ma kiedy sie w tylek podrapac, nie mowiac o kawusi i ciasteczku :O tak tak, w biurze wlasnie :O

mysłałby kto że urzędnik to jakiś wykształcony osobnik :D zazwyczaj jest to absolwent kierunku produkującego bezrobotnych bo ludzie wykształceni w przyzwoitej dziedzinie nie pracowaliby za takie marne pensje. do tego zazwyczaj taki urzędnik to skorumpowany osobnik który dostał pracę po znajomości albo odziedziczył po kimś z rodziny. bulwersowanie się jest na miejscu bo urzędnik to wspólczesny murzyn i tak powinien być traktowany, nic do gospodarki nie wnosi poza swoimi fochami i przekonaniem że jest najważniejszy. w d****h się leniom poprzewracało i tyle, na staż ich dać niech na budowie posiedzą na powietrzu jeśli im gorąco albo do kopalni na dól jak wyjdą to w swoim urzędzie poczują chłod.

kawe popija? chyba nigdy w biurze nie pracowalas... nie wszedzie sie kawe popija - cieszę się niezmiernie że nie wszędzie ale twój komentarz obrazuje że to nie popijanie kawy nie jest jeszcze standardem. piszesz jakby to jakaś kara była że kawy nie popijasz. do biedronki na kasę jak ci źle tam kawy popijesz że ci uszami wypłynie :D

niektorym to chyba mozg przez te upaly wyparowal :O

Jak to jak? Rozgladalam sie przez jakis czas. Pojawilo sie pasujace mi ogloszenie. Potrzebowali z uprawnieniami, poszlam, dostalam sie. I nie demonizujcie, na budownie mi sie swietnie pracowalo. Do urzedu poszlam, zeby miec wiecej czasu dla siebie, bo jednak tak to juz jest,ze na budowie, czy przy projektach to swieto nie swieto jest termin i nie ma, ze boli;) cos za cos.... Pensja nizsza. Ale czasu wiecej;)

na taki kretynizm to moge odpowiedziec tylko tyle: hahahhahahahhahahahahahhahahahahahhahaha :O

za każdym razem kiedy wchodzę do takiego typy miejsc nic nie widzę tylko przechylony kubek w stronę ust ... także nie opowiadaj mi dziecko jak tam jest . A co do "drapania po tylku" ,to nie przesądzaj ,bo aż tak tam źle nie jest .

na taki kretynizm to moge odpowiedziec tylko tyle - a odpowiadaj co chcesz kiedyś tacy jak ja się w*****ą przestaną płacić podatki i wtedy zobaczysz co to praca DARMOZJADZIE.

pracuje w biurze, wiem jak jest u mnie, a ty nie oceniaj wszystkich na podstawie jednego przypadku. a skoro picie kawy w czasie pracy jest taka zbrodnia to w takim razie budowlancy tez wody nie powinni pic, nie? :)

Ale nie w kazdym urzedzie chyba byles. Do mnie do pokoju raczej z ulicy sie nie wejdzie. I nie dlatego,ze trudno trafic. Tylko,ze akurat w pokoju,w ktorym pracuje nikt nie zajmuje sie papierkami i petentami.

nie pracuje w urzedzie DARMOZJADZIE mowie o pracy biurowej, bo taka jest moja praca, biurowa

tym "hahahahahajhaja" właśnie pokazujesz swój kretynizm ,nie kompromituj sie juz więcej inteligentny czlowieczku ;*

miedzy kawa a woda, ktora chroni przed udarem, odwodnieniem oraz lezeniem w szpitalu jest lekka roznica co?

budowlancom picie wody jest wskazane ,bo mogą sie odwodnic ,a poza tym po piciu wody człowiek pracuje na pełnych obrotach ,czyzbys o tym nie wiedziała ?! a picie kawy ,to przyjemnosc ...

A urzednicy wody nie pija? A budowlancy to z kolei kawy nie pija?

i jak urzednik ma służyć ludziom jak różnicy miedzy życiodajna woda, a kawa nie widzi? ech:(

kawa, kawa... cokolwiek do picia. jak sie siedzi przy komputerze to juz pic nie trzeba? ynteligętny człowieczku ;* :O

kawa pobudza, urzednicy musza miec jasne myslenie, nie? :D zreszta ja w swojej nieurzedniczej pracy biurowej tez musze byc skupiona, chociaz akurat kawy nie pijam

Ja nie wiem dlaczego kazdemu praca biurowa kojarzy sie tylko z urzedem. Czy nie znacie innych miejsc w ktorych ludzie tez pracuja za biurkiem ? Nie raz jest to naprawde ciezka praca, zwlaszcza jak trzeba samemu ogarniac swoje stanowisko. Oczywiscie nie da sie porownywac pracy fizycznej z umyslowa bo to tak jakby przyrownywac rower z autem

nie pracuje w urzedzie DARMOZJADZIE lapka.gif mowie o pracy biurowej, bo taka jest moja praca, biurowa - temat o urzednikach jeśli nie pracujesz w urzędzie/budżetówce i szef ci pozwala to możesz nawet leżeć i się opalać guzik nas to obchodzi to nie za naszą kasę leżysz. bulwersujące jest to że darmozjad na utrzymaniu wszystkich podatników idzie do domu bo mu GORĄCO a oni maja zapieprzać na jego pensje bo im chłodno najwidoczniej. darmozjad powinien pierwszy pracę zaczynać i ostatni kończyć bo jak napisałem na wstępie do PKB nic nie wnosi a zarabia bo inni na jego pensję łożą.

dziś wleźliśmy z kolegą do REALA bo tam klimatyzacja i fajnie było, a potem poszliśmy w plener i pozbyliśmy się ciuchów... nie było żywej duszy, a potem znowu do supermarketu

Jak nic nie wnosi? Maszyna raczej sama obliczen nie zrobi. Trzeba wiedziec jakie dane wprowadzic...

"bulwersujące jest to że darmozjad na utrzymaniu wszystkich podatników idzie do domu bo mu GORĄCO a oni maja zapieprzać na jego pensje bo im chłodno najwidoczniej. darmozjad powinien pierwszy pracę zaczynać i ostatni kończyć bo jak napisałem na wstępie do PKB nic nie wnosi a zarabia bo inni na jego pensję łożą." otoz to a niektorzy sie do tej nieszczesnej kawy doczepiaja :O

Trzy urzedy zrobily tak,ze pracownicy wczesniej wyszli,a Wy juz wszystkich do jednego wora. U mnie nigdy nie zwolnili nikogo ani minuty wczesniej!

Co wy z ta kawą macie, zazdrość was zżera, że inni mają w pracy czajnik? Ja też pije kawę w pracy i przecież nie jest tak, że jak piję to nie pracuję. Zalewam kawę wodą i popijam PRACUJAC. Kurde takie trudne? Jestem księgową.

maszyna ? nie chodzi o to ,że maszyna nie robi obliczem ,ale o to ,że taką pracę to ze swieczka szukać ,a Ty pieprzysz ,ze to taka harowa itp ,w porównaniu do pracy budowlanca to jest siekanka . a kawa to był tylko dopisek do waszej pracy ,buzka :*