Kobiety narzekają na ruchaczy a same są nie lepsze

Po raz kolejny zostałem oszukany, najpierw rozwódka niby to ją mąż zdradził... taa, kantowała mnie na lewo i prawo spotykała się z innymi, mnie zapraszała jak się jej za przeproszeniem seksu chciało... jakaś iditoka dzieciata 20 letnia wydzwania po nocach jak ją kolejny facet zostawi bo jej się bzykać chce i myśli że jestem na jej każde kiwnięcie!!! kolejna kobieta poznana z internetu 27 lat na karku dziwne że nie miała zdjęcia na portalu i po spotkaniu skasowała konto... spotkaliśmy się 3 razy nie dobierałem się to mnie olała, na pierwszym spotkaniu robiła podchody... nawet nie chce się zastanawiać ale pewnie ma męża dzieci... dodać muszę że jest ładna, szczupła. Pisać dalej proszę moja dawniejsza ex na pierwszym spotkaniu mi się do rozporka dobierała... W jednej z moich poprzednich prac kobieta proponowała seks od tak dla zabawy (ma męża i dziecko). Teraz mam 31 lat i siedzę w domu i dosłownie łzy mi lecą że na takie kobiety trafiałem... wszystkie takie nie są to prawda ale inne mnie nie chcą..., jest wieczór a ja sam jak palec :(... DO CHOLERY ja nie chcę tylko seksu tylko związku NORMALNEGO gdzie ludzie się szanują, ale mnie nikt nie szanuje... a im bardziej pokazuje jak mi zależy tym bardziej znajomość się wali i sprowadza się głównie do seksu... jakaś porażka to wszystko... nie chce takiego życia... wystarczyła by mi jedna kobieta w życiu która by mnie szanowała nic więcej nie chce...

Właśnie, że są ;)

Słuchaj na początku zawsze jest taka eksplozja uczuć to mija do roku więc uzbroj sie w cierpliwość i na pewno jakaś panna ci ostygnie, chyba ze pójdzie na lewo.... Takie życie

zmień towarzystwo

kobiety właśnie chcą r****czy

Fergy - jaka eksplozja panny chcą się tylko rżnąć i nawet się nie wstydzą to mówić wprost o co im tylko chodzi... mężataka mnie przecież nie kochała czy ta pokręcona 20 latka... rozwódka się szmaci na lewo i prawo bo mnie kocha? od początku mnie kantowała... lwica1 - towarzystwo nie ma nic do rzeczy... to były osoby wykształcone ułożone, zaradne, często bogatsze ode mnie

Przegrańcu przestań się pogrążać.

Może były zaniedbywane, nie chciały sie angażować a u kobiet to tez kwestia napięcia seksualnego tyle tylko ze inna niż u facetów kobieta potrafi dłużej bez seksu wytrzymać ale jak zacznie brakować to jej psycha siada i musi to nadrobić a u facetów wystarczy 3 razy w tygodniu a co taka kobieta ma zrobić jak już 2lata sie ńie kochała

zabilem byka, coz to dla mnie byk krew z niego sika siku siku sik...

Fergy - to nie to... w każdym bądź razie nie w każdym przypadku

Ja za to trafiam na samych egoistow a jak mowie o swoich wartosciach to uciekaja.

kobiety dostały "wolność" i im odbija palma, o taki ustrój walczyli wasze rodzice, tam palcem winnych wskazywać